Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bullhorn

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

bullhorn's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    Klamka zapadła. Kredyt przyznany. Akt notarialny już gotowy. Pieniądze przelane. Teraz tylko ta drobnostka, czyli budowa :)
  2. Klamka zapadła. Kredyt przyznany. Akt notarialny już gotowy. Pieniądze przelane. Teraz tylko ta drobnostka, czyli budowa
  3. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    No i kolejne perypetie... Sprawa ceny została dograna, ale nagle pojawił się inny problem. Sprzedający stwierdził, że chyba pokazał nam złą działkę! Chwila niepewności, kolejna wizyta na polu i okazało się, że rzeczywiście oglądaliśmy działkę kogoś innego. No, ale na szczęście nasza jest podobnie położona i nie zauważyliśmy żadnych różnic, które mogłyby wpłynąć na naszą decyzję :) Kupujemy!
  4. No i kolejne perypetie... Sprawa ceny została dograna, ale nagle pojawił się inny problem. Sprzedający stwierdził, że chyba pokazał nam złą działkę! Chwila niepewności, kolejna wizyta na polu i okazało się, że rzeczywiście oglądaliśmy działkę kogoś innego. No, ale na szczęście nasza jest podobnie położona i nie zauważyliśmy żadnych różnic, które mogłyby wpłynąć na naszą decyzję Kupujemy!
  5. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    No i zaczęły sie problemy z kupnem działki... Nie chcieliśmy na razie zawierać ceny w umowie przedwstępnej (teraz już wiem, że to nierozsądne). Okazało się, że bank wymaga tego elementu. I to nas uratowało... Okazało się, że cena umówiona ze znajomym (który pośredniczył w tej sprawie) nie była tą samą ceną, którą podawał właściciel. My znaliśmy cenę podaną przez pośrednika - 170000 za 0,11 ha Właściciel rzeczywiście podawał cenę 170, ale za metr! Przez tą rozbieżność ostateczna cena jest o 10% wyższa. Teraz zastanawiamy się...przecież to i tak nie jest tak drogo...może warto dopłacić te 10%...
  6. No i zaczęły sie problemy z kupnem działki... Nie chcieliśmy na razie zawierać ceny w umowie przedwstępnej (teraz już wiem, że to nierozsądne). Okazało się, że bank wymaga tego elementu. I to nas uratowało... Okazało się, że cena umówiona ze znajomym (który pośredniczył w tej sprawie) nie była tą samą ceną, którą podawał właściciel. My znaliśmy cenę podaną przez pośrednika - 170000 za 0,11 ha Właściciel rzeczywiście podawał cenę 170, ale za metr! Przez tą rozbieżność ostateczna cena jest o 10% wyższa. Teraz zastanawiamy się...przecież to i tak nie jest tak drogo...może warto dopłacić te 10%...
  7. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    Dzisiaj sprawa działki ruszyła do przodu Mam juz podpisana umowę przedwstępną. Wniosek na kredyt złożony (KredytBank + BGŻ). Teraz niecierpliwe oczekiwanie na przyznanie kredytu. Potem załatwianie projektu i zezwoleń...
  8. Dzisiaj sprawa działki ruszyła do przodu Mam juz podpisana umowę przedwstępną. Wniosek na kredyt złożony (KredytBank + BGŻ). Teraz niecierpliwe oczekiwanie na przyznanie kredytu. Potem załatwianie projektu i zezwoleń...
  9. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    Wczoraj dowiedziałem się czegoś ciekawego. Firma, która wykonywała zabudowę kuchni w moim mieszkaniu działa też na dłuższych wyjazdach. Czyli teraz już wiem kogo będę brać do wykonania zabudowy. Za dojazd Leszno-Poznań mają podobno tylko 100zł dopłaty... Co do namiarów do dodam jak tylko żona znajdzie... No, to nieźle wyskoczyłem do przodu z planami . Kredyt nie jest załatwiony, działka nie jest kupiona, ale firma do zabudowy już zaplanowana :):) Ale przecież solidny plan to podstawa:D
  10. Wczoraj dowiedziałem się czegoś ciekawego. Firma, która wykonywała zabudowę kuchni w moim mieszkaniu działa też na dłuższych wyjazdach. Czyli teraz już wiem kogo będę brać do wykonania zabudowy. Za dojazd Leszno-Poznań mają podobno tylko 100zł dopłaty... Co do namiarów do dodam jak tylko żona znajdzie... No, to nieźle wyskoczyłem do przodu z planami :D. Kredyt nie jest załatwiony, działka nie jest kupiona, ale firma do zabudowy już zaplanowana :) Ale przecież solidny plan to podstawa:D
  11. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    Już po wizycie (open finance w Poznaniu przy ul. 27 grudnia) Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Obsługa miła. Co do kompetencji to zobaczymy po przedstawieniu konkretnych propozycji. Dla zainteresowanych openfinance w Poznaniu to odradzam oddział przy ul. Św.Marcin (tam byłem na pierwszej wizycie kilka dni temu). Obsługa nie była dla mnie zbyt życzliwa. Wiem, że najwazniejsza jest wiedza i umiejętność znalezienia najlepszej oferty, ale prawda jest taka, że pierwsze wrażenie się liczy...
  12. Już po wizycie (open finance w Poznaniu przy ul. 27 grudnia) Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Obsługa miła. Co do kompetencji to zobaczymy po przedstawieniu konkretnych propozycji. Dla zainteresowanych openfinance w Poznaniu to odradzam oddział przy ul. Św.Marcin (tam byłem na pierwszej wizycie kilka dni temu). Obsługa nie była dla mnie zbyt życzliwa. Wiem, że najwazniejsza jest wiedza i umiejętność znalezienia najlepszej oferty, ale prawda jest taka, że pierwsze wrażenie się liczy...
  13. Bardzo chętnie skorzystam z pomocy. Ja w tej chwili jestem na etapie openfinance, ale każdą ofertę warto rozpatrzyć
  14. bullhorn

    Jeszcze nie wiem

    No to ruszam do openfinance... Oby tym razem obsługa nie okazała się tak beznadziejna jak ostatnio.
  15. No to ruszam do openfinance... Oby tym razem obsługa nie okazała się tak beznadziejna jak ostatnio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...