Mój problem polega na tym że gdy na piecu CO ustawiona jest temperatura 40 stopni C wszystkie grzejniki w domu grzeją normalnie, lecz gdy podniosę ją do ok 50 stopni to wszystkie grzejniki stają się wyczuwalnie cieplejsze... oprócz jednego! Jeden z grzejników staje się chłodniejszy, a po jakimś czasie po prostu wystyga i jest zimny. Jak skręcę temperaturę do 40 stopni znowu się nagrzewa i zachowuje normalnie.
Jednakże rozdzielacz jest gorący i ten kawałek rurki, który jeszcze mogę dotknąć, bo nie jest zamurowany, takze jest ciepły, zatem chciałoby się rzec że woda tamtędy płynie, tylko nie wiem co się z nią dzieje dalej .
Instalacja jest wykonana z rurek miedzianych, ma zaledwie kilka lat, ten problem nie występował wcześniej. Zawory rozprowadzające są sprawne, układ jest odpowietrzony, żadna rura nie jest raczej pęknięta (zauważyłbym, myślę).