altus_pl

Witajcie, Projektuję nowy dom na działce, po drugiej stronie której sąsiad wybudował wiatę przydomową jak na załączonym zdjęciu. Słupy drewniane a pokrycie dachu wygląda na nierozprzestrzeniające ognia. Obrys dachu tej wiaty znajduje się w odległości 0,5m od granicy z moją działką, natomiast ściana domu, do której wiata jest złączona - 4m. Zamierzam postawić dom ze ścianą z obszernymi oknami w stronę tej granicy. Z tego co wyczytałem, obowiązuje mnie 4m od granicy działki i 8m od sąsiada. Jednak nie jestem pewien jak mam zmierzyć odległości do sąsiada. Na mapie zasadniczej wiata jest naniesiona jako oddzielny prostokąt (załączony screen). Czy "ściana zewnętrzna" u niego to będzie ta ściana jego domu, czy istnieje ryzyko interpretacji, że to słupy wiaty lub obrys dachu wiaty? Czy instalacja przeciwpożarowa stała wodna w pomieszczeniach przylegających do ściany skierowanej w stronę sąsiada pozwoli mi zmniejszyć odległość do niego z 8m do 6m? Wielkie dzięki za wskazówki!

Witam wszystkich, Mam zamiar kupić działkę i wybudować na niej dom jednorodzinny. Działka (nr 10, 1100mkw) została podzielona na dwie połowy (nr 10/1 i 10/2, po 550 mkw) w roku 2009 decyzją wójta. Podział był niezależny od MPZP uchwalonego w 2001, gdzie wpisana jest minimalna powierzchnia działki 900mkw. W uzasadnieniu decyzji nawet jest o tym cały akapit, ale zatwierdzili podział na wniosek właściciela. Potem jednak właściciel przemyślał sprawę i nie zgłosił podziału do KW. W związku z tym w tej chwili w ewidencji są dwie działki 10/1 i 10/2 tego samego właściciela, natomiast w KW nadal figuruje tylko jedna działka Nr 10. Na działce 10/1 jest dom wybudowany w latach 60-tych. O ile dobrze rozumiem mam następujące opcje po ewentualnym zakupie działek: 1. Scalić je z powrotem np. w działkę Nr 10/3 1100mkw i budować zgodnie z MPZP. Czy starostwo może nie wyrazić zgody? 2. Jeśli nie mogę scalić, to rozumiem że mogę budować na dwóch działkach. Czy wtedy muszę postawić budynek tak, aby jego obrys przecinał granicę działek? W przeciwnym razie zostanie potraktowany jako budowa na jednej działce, co jest niezgodne z MPZP? 3. Jeśli nie mogę scalić, i nie chcę budować na granicy dwóch działek, czy w ostateczności mogę rozbudować istniejący dom na większy? A może jeszcze jest jakieś inne wyjście? Z góry dziękuję za pomoc!

Witam, Potrzebuję wykończyć schody betonowe - wewnętrzną klatkę schodową w bliźniaku gdzie na piętrach będą mieszkać dwie osobne rodziny, 8 osób. Mam 30 stopni prostych 30x110 cm oraz 20 wachlarzowych. (szerokość do ok. 135 cm). Nie chcę położyć drewna - ze względu na koszty oraz intensywność użytkowania. Waham się między płytkami a panelami. Obecnie badam opcje: - Gres techniczny 30x30 - Stopnice ceramiczne (120 x 30, 60 x30), aby było mniej łączeń. - Panele Quickstep (lub inne) z profilami do schodów. Czy mogę prosić o porady/opinie? Co powinienem wybrać do takich schodów? Może są inne materiały o których nie wiem? Z góry dziękuję!

Moja, Hotpoint Ariston AQXXF 129 (7.5kg) ma i automatykę wagową, i przycisk 1/2 wsadu (ale działa nie na wszystkie programy).

Też planowałem kupić SxS Samsung, ale ostatecznie wziąłem LG. Ceny porównywalne, ale design ciekawszy, no i dają obecnie 5 lat gwarancji za darmo.

Witam wszystkich, Odnawiam temat. Otóż mam kilka (ok. 8 ) płytek terakoty 8mm do przecinania. Robię to pierwszy raz w życiu. Ponieważ mi się to na początku wydawało się nieskomplikowane kupiłem w markecie najtańszą maszynkę do glazury 300mm produkcji chińskiej za 34,90 zł. Przyłożyłem płytkę, rysowałem kółeczkiem, tzn. przejechałem nim parę razy w tę i wewtę dość mocno naciskając (co nie było łatwe, więc podejrzewam że może coś źle robiłem). Potem nacisnąłem mocno na dźwignię aby "stopka" przełamała plytkę. I co? I nic. Więc drugi raz ją nacisnąłem z całej siły. Tym razem płytka się poddała, ale perfidnie pękała nie po linii cięcia, tylko w poprzek! Próbowałem sposobem, czyli najpierw mocno nacisnąć jedną krawędź płytki aby lekko się podniosła a potem dopiero dźwignią i stopką w środek. Czasem się udaje czasem nie, i zupełnie nie mogę kontrolować linii łamania. Powiedzcie proszę co robiłem nie tak? Jak trzeba prawidłowo wykonać nacięcie i łamanie? Czy cięcie przeprowadzić w kierunku od kółeczka do stopki czy może odwrotnie? Czy może maszynka była do kitu? Dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam, altus

A to robocze zdjęcia naszej łazienki http://i154.photobucket.com/albums/s259/altus_71/IMG_0476_15.jpg http://i154.photobucket.com/albums/s259/altus_71/IMG_0480_19.jpg

Zdaje się że facet działa głównie na Allegro. Tam są jego wszystkie namiary. A zresztą tam tymi taśmami handluje nie on jeden.

Taśma jest zasilana z transformatora. 40m napewno potrzebuje ich kilka, więc pewnie jak któryś padnie, to pozostałe będą nadal na chodzie.

Zamiast węża osobiście polecam to: http://www.allegro.pl/item433402686_tasma_listwa_led_5m_zasilacz_kabel_i_wlacznik.html

No, gdybym nie drążył, to nie dowiedziałbym się po co muszę konkretne czynności zrobić. A tak, wyjaśnienia full wypas! Serdeczne dzięki za cierpliwość dla laika.

A może prościej po prostu zeszlifować tę farbę przed gruntowaniem? Pewnie nie. Mam raptem jakieś 12mb, 30 płytek 40 x 8cm do położenia. No taka chyba jest. Ta kolekcja ma taką trochę matowy wzór. Wygląda na to że trzeba będzie zafugować. Nie wiesz czy te fugi kolorowe Mapei będą się nadawały? Trochę mi jeszcze zostało po posadzce...

Serdecznie dziękuję. A mógłbyś polecić jakiś konkretny? Czy gotowe elastyczne jak Soudal 24A (już mam) się nadają? Czy te ryski lepiej zrobić jakimś specjalnym narzędziem czy wystarczy np. gwódź ?

Witam, Chciałbym samemu przykleić terakotowe płytki cokołowe w przedpokoju. Na ścianach jest tynk gipsowy, już wykończony, gładzony, pomalowany. Będę wzdzięczny za porady jak to najlepiej zrobić, w szczególności: * czy i jak zagruntować ? * jakim klejem ? * nanosić klej na płytki, na ścianę, czy na obu powierzchniach ? * przykleić do posadzki, czy zostawić spoinę? * jeśli tak, to czym tę spoinę poźniej wypełnić? fugą, silikonem, czy jeszcze czymś innym. Z góry dziękuję za pomoc, altus

Jak najbardziej rozumiem. Dziękuję za rady!

O o, to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Mógłbyś przybliżyć co to za triki? Moja już stoi zabudowana, więc sugestia już się nie przyda, ale dziękuję.

Dzięki. A czym te kleje gotowe różnią się od zwykłych (do zamieszania)? Są gętsze, bardziej elastyczne czy coś jeszcze? Wystarczy np. tak po prostu przyłożyć plaster na samej górze i będzie się tak bez niczego trzymał bez osuwania się? A jak trzymać równe odstępy między kwadracikami? Czy są krzyżaki specjalne do mozaik? W jakiejś książce widziałem jeszcze jakieś całe ramki plastikowe, ale nie jestem pewien czy do tego celu.

Witam, Też potrzebuję taką mozaikę 2x2 (plastry 30x30) położyć na zabudowie wanny narożnej asymetrycznej, w związku z tym mam kilka pytań: - Te taśmy malarskie nakładamy na wierzch mozaiki, czy pod spód? - Jeśli pod spód, czy to znaczy że taśmę "wtopimy" w kleju? Będzie się toto w ogóle trzymało? - Jeśli na wierzch, to jak poźniej wygląda wyrównanie pasków mozaiki, skoro ich nie widać przez papier? Tak samo z ich gładzeniem. - Jak można wyrównać do poziomu? Na prostych ścianach możnaby położyć profile lub łaty, ale czego użyć do krzywej powierzchni jak zabudowa wanny asymetrycznej? - Czy lepiej mozaikę kłaść całymi plastrami czy lepiej węższymi paskami? - Jak poszczególne kwadraciki czasami się "zapadają" bardziej niż sąsiedzkie, jak najlepiej je wyciągnąć? A tak w ogóle, zna ktoś dobrego fachowcę, znającego się na mozaikach w Warszawie, który podjąłby układanie takiej wanny?

Witam, Pilnie poszukuję metalowych kątowników (litera L) o wys. 15mm (do położenia między terakotą a parkietem na podłodze). Byłem w różnych marketach i sklepach ale wszędzie powiedzieli że "wiodący" producenci od jakiegoś czasu przestali produkować kątowniki o tej wysokości, zatem teraz u nich są tylko 10, 12.5, 20 i 22mm. Może ktoś z szanownych forumowiczów ostatnio widział takie kątowniki w sprzedaży Warszawie? Będę wzdzięczny za każdą informację gdzie można je zdobyć, ew. wskazówki gdzie prawdopobnie mogliby je mieć. Za pomoc z góry dziękuję. altus

Bo ja wiem...z daleka jakoś słabo widać kwiatowej tekstury. Przy zwykłym fleszu na kompakcie wychodzą jakieś całe białe...

Ja się tym zbytnio nie przejmowałem. Doświadczenia jeszcze nie mam, bo płytki na razie leżą przykryte papierem falistym, aż mi zamontują garderobę. Logicznie rzecz biorąc, to gdyby płytki były wyłącznie naścienne, to by je nazwali glazurą (jak te 30x45 lub 30x60), a nie terakotą. No i 30x30 to chyba mało popularne wymiary na ścianę.

No, raczej przypuszczam że się cieszę, bo mogłem coś na rzeczy wnosić do tematu...

A moja siora mówi że jeśli już o to chodzi to ona od Klose woli Podolskiego...

Aha, faktycznie, też można. Dzięki.

Uff...przy pierwszym czytaniu myślałem że było menele.net. A tak to ok.