Witam wszystkich bardzo serdecznie. Już 5 lat się nie odzywałem, ale teraz potrzebuję pomocy.Opiszę krótko moją sytuację, otóż posiadam typowy piec miałowy i zbiornik na wodę 200l. firmy Galmet. Powiedzmy, że napalę na ciepłą wodę, temperatura w baniaku około 65*C o godzinie 23,30. Następnie wygaszam piec, wyłączam pompkę zamykam wszystko i idę spać. Rano około godziny 7,00, woda ma już tylko około 40*C, czyli ponad 20*C spadła temp. i żaden z fachowców nie wie co może być przyczyną takiego stanu. Ostatnio myślałem z sąsiadem o tym, że powodem jest zbiornik na wodę bo stoi niżej pieca około 30cm. i ciepła woda z baniaka idzie do góry [do pieca] a potem w komin i dlatego tak szybko się wychładza. Czy może być tak faktycznie? Myślę bardzo poważnie nad przebudową kotłowni i powieszeniu baniaka na ścianie wyżej pieca, żeby ciepła woda z pieca szła do góry do baniaka, a nie odwrotnie. Bardzo Was proszę o opinię, radę itp.Z góry dziękuję.