Na początku lutego zainstalowano mi ten wkładzik zgodnie z zaleceniami producenta.(Robiła to firma ze Zgierz z 25 letnią tradycją w budowie kominków).
Czekałem dwa tygodnie do pierwszego "pełnego" odpalenia kominka (czas na wiązanie zaprawy cementowej).
Pierwsze rozpalenie na brykieciku, wkład w dość krótkim czasie zaczął oddawać ciepło, brykiet dość szybko się spalał - zrobiło się przyjemnie.
17 lutego kupiłem drzewo 8 miesięczną brzozę do palenia, rozpalenie drzewa trwa dłużej, ale za to ładniej to wygląda i coś wtym kominku widać.
Zauważyłem dwie rzeczy które budzą u mnie niepokój:
1) Po domu z kratek od DGP czuć "zapach" palonego drewna( coś w rodzaju wędzarni)
2) na drzwiczkach od wkładu oraz na froncie obudowy i gałkach od regulacji dopływu powietrza pojawia się rdza( sprzedawca mówi, że wkład stał w zamkniętym pomieczeniu- i sam widziałem jak go montowali to rdzy widać nie było) czy to normalne w wkładzi za prawie 3kzł?
Nie wiem co mam zrobić bo wkład jest obudowany i trudno będzie go teraz wymienić na inny egzemplarz.