Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

flakon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

flakon's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Przeznaczone dla architektów i projektantów. Tematyka: rekuperacja, gruntowe wymienniki ciepła, finansowanie inwestycji proekologicznych. Więcej informacji na http://www.rekuperatory.pl. Udział bezpłatny!
  2. Witajcie. Tak się składa, że zostaliśmy ocenieni jako "chyba drodzy". Generalnie unikam pisania na Forum (choć zdarza mi się często dość czytać), ale tym razem nie wytrzymałem. Większość klientów ocenia ofertę danej firmy czy instalatora przeważnie po ostatnich cyferkach na niej, nie zaglądając do zawartości. I tu zazwyczaj powstaje problem. Wystarczy przyjąć ilośc przewodów nie "z zapasem" a na zasadzie "klient dopłaci, bo wyszło więcej" i oferta wstępna jest tania! Albo oferuje się klientowi dobry rekuperator jednej firmy w "super cenie", a dostaje on zupełnie co innego, o dużo gorszych parametrach i znów jest taniej! Przynajmniej raz na miesiąć zdarza się nam ofiara "tanich specjalistów od rekuperacji", która błaga nas o pomoc "bo instalacja nie działa". Nie dalej jak przedwczoraj odmówiliśmy naprawienia instalacji totalnie skopanej przez firmę konkurencyjną. Firma rozpoczęła montaż, skasowała spore pieniążki (ofertowo byli tańsi od nas!) po czym wycofała się z rozpoczętej inwestycji rakiem. Obejrzałem sobie - niestety - tą instalację i stwierdziłem, że w koszt jej naprawy należałoby wliczyć wykonanie dodatkowego projektu, generalny remont z częściową przebudową prawie skończonego budynku oraz wykonanie raz jeszcze całej instalacji w sposób gwarantujący jej działanie. Piękny pensjonat w górach, w którym o wentylacji będzie można jedynie pomarzyć. Z ciekawostek związanych z tą instalacją: ciepło generowane przez saunę zostało przez instalatorów skierowane w niebo przy pomocy potężnego dodatkowego wentylatora wywiewnego. Inny przykład: wyceniliśmy w zeszłym roku instalację u jednego z zainteresowanych na ok. 13.000 PLN. Stwierdził, że jesteśmy za drodzy. Wykonała mu ją firmą "tańsza", skasowała pieniążki i... bye bye. Klient zwrcił się do nas o pomoc aby ją wogóle uruchomić (bez gwarancji, że ta plątanina przewodów wogóle zadziała!!!). Nie licząc kosztów zrywanych regipsów, gipsowania i malowania na nowo naprawa instalacji kosztowała 11.000 PLN. Nie znam ceny ofertowej "taniej" firmy, która wpuściła tegoż klienta w kanał. Jak już wspominałem, takie "kwiatki" zdarzają nam się średnio przynajmniej raz w miesiącu. Moi drodzy Grupowicze. Oferta ofercie nierówna. Znam sytuację, gdy instalator zaopatrywał tanie rekuperatory w dorobioną przez siebie naklejkę "Mistral" i sprzedawał je sporo taniej. Sprawa w najbliższym czasie trafi do sądu. Znam już sytuacje, że pseudoinstalatorzy podają się za nas i psują nam renomę. W jednym z artykułów na http://www.rekuperatory.pl napisałem, że KAŻDĄ instalację mozna wykonać TANIEJ. I jest to święta racja. Jednak zawsze odbywa się to kosztem CZEGOŚ. Strategia i marka naszej firmy to instalacje bez reklamacji. Trzymamy się tego konsekwentnie i nie mamy zamiaru robić instalacji tańszych kosztem jakości oraz kosztem gwarancji, czyli de facto kosztem klienta. Na dłuższą metę jest to chyba strategia opłacalna - po prostu nasi klienci nie ponoszą kosztów dodatkowych w postaci ciągłych napraw i polecają nas dalej. W Polsce funkcjonuje już ponad 300 wykonanych przez nas instalacji. Jeden z naszych rekuperatorów działa już na lotnisku Schonefeld w Berlinie. Jeden z klientów z Poznania, który zlecił nam wykonanie instalacji już po podpisaniu umowy stwierdził, że przedstawiliśmy najtańszą ofertę. Zwracając uwagę na jakość oferowanych urządzeń odrzucił z góry oferty nie zawierające gwarancji funkcjonowania systemu. Nasza oferta wraz z montażem wynosiła tyle, co koszt samego rekuperatora oferowanego przez firmę konkurencyjną. Więc nie piszcie, że "chyba jesteśmy drodzy". może zamiast tego "chyba" warto zwrócić uwagę na szczegóły... Pozdrawiam wszystkich serdecznie Maciej Kosowski
  3. flakon

    Grupa Wrocławska

    Witajcie. Tak się składa, że zostaliśmy ocenieni jako "chyba drodzy". Generalnie unikam pisania na Forum (choć zdarza mi się często dość czytać), ale tym razem nie wytrzymałem. Większość klientów ocenia ofertę danej firmy czy instalatora przeważnie po ostatnich cyferkach na niej, nie zaglądając do zawartości. I tu zazwyczaj powstaje problem. Wystarczy przyjąć ilośc przewodów nie "z zapasem" a na zasadzie "klient dopłaci, bo wyszło więcej" i oferta wstępna jest tania! Albo oferuje się klientowi dobry rekuperator jednej firmy w "super cenie", a dostaje on zupełnie co innego, o dużo gorszych parametrach i znów jest taniej! Przynajmniej raz na miesiąć zdarza się nam ofiara "tanich specjalistów od rekuperacji", która błaga nas o pomoc "bo instalacja nie działa". Nie dalej jak przedwczoraj odmówiliśmy naprawienia instalacji totalnie skopanej przez firmę konkurencyjną. Firma rozpoczęła montaż, skasowała spore pieniążki (ofertowo byli tańsi od nas!) po czym wycofała się z rozpoczętej inwestycji rakiem. Obejrzałem sobie - niestety - tą instalację i stwierdziłem, że w koszt jej naprawy należałoby wliczyć wykonanie dodatkowego projektu, generalny remont z częściową przebudową prawie skończonego budynku oraz wykonanie raz jeszcze całej instalacji w sposób gwarantujący jej działanie. Piękny pensjonat w górach, w którym o wentylacji będzie można jedynie pomarzyć. Z ciekawostek związanych z tą instalacją: ciepło generowane przez saunę zostało przez instalatorów skierowane w niebo przy pomocy potężnego dodatkowego wentylatora wywiewnego. Inny przykład: wyceniliśmy w zeszłym roku instalację u jednego z zainteresowanych na ok. 13.000 PLN. Stwierdził, że jesteśmy za drodzy. Wykonała mu ją firmą "tańsza", skasowała pieniążki i... bye bye. Klient zwrcił się do nas o pomoc aby ją wogóle uruchomić (bez gwarancji, że ta plątanina przewodów wogóle zadziała!!!). Nie licząc kosztów zrywanych regipsów, gipsowania i malowania na nowo naprawa instalacji kosztowała 11.000 PLN. Nie znam ceny ofertowej "taniej" firmy, która wpuściła tegoż klienta w kanał. Jak już wspominałem, takie "kwiatki" zdarzają nam się średnio przynajmniej raz w miesiącu. Moi drodzy Grupowicze. Oferta ofercie nierówna. Znam sytuację, gdy instalator zaopatrywał tanie rekuperatory w dorobioną przez siebie naklejkę "Mistral" i sprzedawał je sporo taniej. Sprawa w najbliższym czasie trafi do sądu. Znam już sytuacje, że pseudoinstalatorzy podają się za nas i psują nam renomę. W jednym z artykułów na http://www.rekuperatory.pl napisałem, że KAŻDĄ instalację mozna wykonać TANIEJ. I jest to święta racja. Jednak zawsze odbywa się to kosztem CZEGOŚ. Strategia i marka naszej firmy to instalacje bez reklamacji. Trzymamy się tego konsekwentnie i nie mamy zamiaru robić instalacji tańszych kosztem jakości oraz kosztem gwarancji, czyli de facto kosztem klienta. Na dłuższą metę jest to chyba strategia opłacalna - po prostu nasi klienci nie ponoszą kosztów dodatkowych w postaci ciągłych napraw i polecają nas dalej. W Polsce funkcjonuje już ponad 300 wykonanych przez nas instalacji. Jeden z naszych rekuperatorów działa już na lotnisku Schonefeld w Berlinie. Jeden z klientów z Poznania, który zlecił nam wykonanie instalacji już po podpisaniu umowy stwierdził, że przedstawiliśmy najtańszą ofertę. Zwracając uwagę na jakość oferowanych urządzeń odrzucił z góry oferty nie zawierające gwarancji funkcjonowania systemu. Nasza oferta wraz z montażem wynosiła tyle, co koszt samego rekuperatora oferowanego przez firmę konkurencyjną. Więc nie piszcie, że "chyba jesteśmy drodzy". może zamiast tego "chyba" warto zwrócić uwagę na szczegóły... Pozdrawiam wszystkich serdecznie Maciej Kosowski
  4. Heja! Mam kilka własnych przemyśleń: - GWC pod domem: a co zrobić, jeśli w wyniku osiadania budynku beton pstryk... i pęknie? Dom siada po budowie nawet kilka lat. A jak podejdzie woda? Jak ją wypompować i jak załatać pęknięcie bez podnoszenia w górę całego domu lub prucia podłogi w salonie? A zimą jak przyjdą solidne mrozy i wychłodzą od środka ściany GWC - przecież od spodu schładzam sobie wtedy dom! Osobiście nigdy nie dabym się namówić na GWC pod domem... sam pomysł z rurą w betonie nie jest zły (efekt schłodzenia latem powinien być niezły), o ile filtry rekuperatora wyłapią pył z rdzewiejącej rury... Podłączenie z kominkiem - z tego co wiem nie zawsze się da i zrobić je tak, żeby działało jest dość trudno. Moi dostali za to nawet jakąś główną nagrodę na targach Muratora, więc chyba robią to nieźle. Widziałem też zrobioną przez nich instalację z kominkiem i wiem, że właściel był zadowolony... Wcześniej u znajomego widziałem taką instalację zrobioną, a raczej spapraną przez jakiegoś "fachowca" od kominków, który zaofertował zrobienie rekuperatora razem z ogrzewaniem kominkowym. Powietrze doprowadzone do rekuperatora z komory wymiennika kominka miało... jakieś 30 stopni, przy rozpaleniu kominka na maksa. Wentylator kominkowy wył jak wariat i nie był w stanie dać wyciągnąć temperatury. Nie wiem, jakie ten "fachowiec" dał mu rury ani jak to podłączył do kupy, gość nie dostał ani projektu, ani nawet szkicu wykonanej instalacji. Zaglądaliśmy gdzie daliśmy radę - wszystko było wykonane na przewodach o identycznej średnicy! (a co ze spadkami ciśnień w instalacji???) Ponadto "fachowiec" zgarnął za to grubą (w porównaniu do osiągniętego efektu) kasę i... po dwóch miesiącach zmienił numer komórki. Szukaj wiatru w polu! Udało mi się nauczyć na szczęście na cudzym błędzie - dlatego stwierdziłem, że lepiej powierzyć sprawę porządnej firmie. Ci przynajmniej dają gwarancję...
  5. Hej! Generalnie poruszacie dwa problemy: 1. Szanująca się firma MUSI przedstawić projekt wykonywanej przez siebie instalacji wentylacyjnej. Jeśli tego nie robi, najczęściej odwala tzw. chałturę robiąc "na oko" system wymagający sporej wiedzy i dokładnych obliczeń. 2. Przewody: przewody plastikowe stosuje się najczęściej jedynie do zalania w posadzce (stropie) i to o grubości minimum 3-4 cm PONAD średnicę przewodu. Zazwyczaj układa się je w warstwie styropianu (dodatkowa izolacja i wyciszenie), a dopiero poten zalewa betonem. W ścianach montuje się je tylko w wypadkach wyjątkowych, jeśli nie ma możliwości zainstalowania przewodu izolowanego. Plastik ma też często działanie jonizujące przepływające przezeń powietrze i jeśli cała instalacja oparta jest na plastiku, to należy spodziewać się kręgów kurzu wokół anemostatów. Jeśli choć część instalacji wykonana jest z przewodów izolowanych, to metal na ich powierzchni powinien "uziemić" większość tworzących się ładunków elektrostatycznych i zminimalizować ryzyko. A tak wogóle polecam poczytanie dwóch stron, gdzie jest więcej na ten temat: http://www.rekuperator.pl ( o rekuperacji) i http://www.rekuperatory.pl (firma wykonująca to naprawdę porządnie (zakładali system w mojej KLEMENTYNCE, chcemy wprowadzić się w grudniu, ale z tego co dziś widzę powinno działać SUPER!) POzdrawiam wszystkich fanów forumowych!
  6. No coż, faktycznie ani na stronie http://www.pro-vent.com.pl ani na http://www.rekuperatory.pl nie ma danych dotyczących materiału wymiennika, ale informacja taka znajduje się w katalogach pro-ventu. Wymienniki Mistrali są z poliwęglanu umieszczonego w ramie ze stali nierdzewnej. Gwarancja 10 lat. Właśnie kupiłem Mistrala 300 - i on właśnie taki ma. Pozdrawiam wszystkich.
  7. Hej! komuś się coś pomieszało. to Mistral ma wymiennik poliweglanowy! Zajrzyjcie do licha na www.rekuperatory.pl! Przecież oni całkiem nieźle robią instalacje, również z podłączeniem kominka i GWC! Dostali nawet za to złoty kask na ostatnich targach Muratora w Warszawie!
  8. Hej! Przecież w MISTRALU standardowo oferowany jest z centralą tzw. wkład letni, który zapewnia wentylowanie pomieszczeń latem bez wymiany ciepła. Dzięki temu działanie GWC nie jest hamowane... Sporo na ten temat jest na http://www.rekuperatory.pl.
  9. Co do kanałów wentylacyjnych: przy podłączeniu kominka wymagane jest stosowanie w instalacji wentylacyjnej kanałów o odporności termicznej 250 stopni C. Standardowe kanały wentylacyjne (aluminiowe izolowane lub nieizolowane) mają wytrzymałość 140 stopni. Plastikowe kanały wentylacyjne dopuszczone są do użytkowania zazwyczaj w temperaturach do maksymalnie 40 lub 60 stopni. Więc jeśli ktokolwiek inwestuje w plastik niech lepiej wykupi dobre ubezpieczenie ppoż...
  10. Hej! Czytam i włosy nieco stają mi dęba: porównywanie rekuperatorów tylko na podstawie ceny jest po prostu ciekawostką... Może za nim zaczniecie pisać o Tywencie, żę jest tani i dobry, zapoznacie się z opiniami ich użytkowników. Znam już co najmniej czterech, którzy po roku użytkowania wymienili Tywenta (lub KOSA) na Mistrala. Owszem, Tywent w zakupie jest tani i są w Polsce cwaniaki sprzedające te centralki wielokrotnie drożej, jednak zazwyczaj na zasadzie: "mam jelenia, zamontuję, skasuję i zwiewam...". Ten typ jednak kiepsko nadaje się do domu. Osobiście zamontowałbym taką centralę np. w niewielkim biurze, gdzie non sop pracują komputery i jej po prostu nie będzie słychać. A czy ktoś porównał sobie spręże tych central? Czyli siłę, z jaką przepychają powietrze przez instalację? Bo z tego co wiem tanie centrale rzadko przekrczają spręż 100-120 Pa. Przeciętna instalacja wentylacyjna domu jednorodzinnego generuje opór rzędu 180-250 Pa. I jak to ma działać?...
  11. Witam! Najkrócej: Zima: GWC - rekuperator - ciepło z kominka pokoje (uwaga: pomiędzu doprowadzeniem powietrza z kominka do reku należy zastosować przepustnice zwrotne zabezpieczające oba urządzenia - reku przed przegrzaniem (jeśli nie działa wentylator kominkowy) oraz pomieszczenie w którym stoi kominek przed nadmuchem powietrza z rekuperatora (czyli cofaniem się go do komory kominka) przez otwory zasysające powietrze z pomieszczenia do ogrzania w kominku (mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe). Lato - przepustnica zwrotna w kanale powietrza z kominka załatwia nam problem "cofania się" do kominka powietrza wydmuchiwanego przez rekuperator do domu (schłodzonego przez GWC). Za realizację tego typu domów podczas ostatnich Targów Muratora Złoty Kask otrzymała http://www.rekuperatory.pl. Zadzwoń do nich, na pewno powiedzą Ci więcej na ten temat - bo robią to na bieżąco. Pozdrawiam
  12. Halszka - mam prośbę : podaj jakie temperatury masz na nawiewach wewnątrz domu przy obecnych temperaturach na zewnątrz: czyli w nocy przy temperaturze około 0 (?? - o ile jeszcze tak spadnie) i w dzień. I napisz jaki jest to dokładnie model rekuperatora i czy ma grzałkę elektryczną i na jakich przewodach masz rozprowadzoną instalację (izolowane czy nieizolowane). Acha - no i czy masz GWC? Ja mam już zaprojektowanego MISTRALA 300 z GWC rurowym z http://www.rekuperatory.pl, ale montować będę w lipcu-sierpniu (na razie muszę zrobić dach....) Pozdrawiam
  13. Hej! Mistrale montują na Śląsku dwie firmy: global-tech i Emka (czyli http://www.rekuperatory.pl). Polecam zajrzenie do netu na ich strony - tam jest sporo informacji o rekuperacji w domach jednorodzinnych. Pozdrawiam wszystkich!
  14. Postaram się podać kilka moich własnych uwag, które nasunęły mi się podczas walki z pleśnią w domu: 1. droga instalacja: jeśli zaplanuje się ją już przy projektowaniu domu, to jej realny koszt jest sporo niższy dzięki oszczędzeniu na niewykonaniu niektórych "drobiazgów" (kominy itp). Piszesz o kanałach wentylacji grawitacyjnej w możliwie każdym pomieszczeniu: Sorry, ale to impreza nie dla mnie: wymurowanie jednego komina wentylacyjnego kosztuje minimum 1000 PLN (realnie nawet do 3500 PLN). Jeśli mam dajmy na to 10 pomieszczeń w domu (wliczając garderoby, garaż, kuchnię, itp), to koszt preferowanej przez Ciebie instalacji zrówna się z kosztem instalacji rekuperatora.... 2. Droga eksploatacja: Przecięż tą żarówkę można wyłączać, kiedy nie ma nas w domu, albo jest w nim jedna osoba (np. kiedy jesteśmy w pracy). Nikt nie będzie włączał rekuperatora latem, kiedy wszystkie okna zazwyczaj otwiera się na oścież (poza okresami upałów, kiedu GWC może nam funkcjonować jako pewnego typu (prawie) klimatyzator). A co do żarówki: 100W 24 godziny na dobę to 2400 W, czyli tyle, ile zeżre przeciętne żelazko podczas 40-minutowego prasowania, lub czajnik elektryczny gotujący 3 razy pół litra wody na herbatę. 3. Podatne na awarie: hm... szczerze mówiąc, np. MISTRAL ma miano jednej z najbardziej niezawodnych central na rynku... I właśnie jego mam zamiar u siebie zastosować. 4. Hałas - okay, ale jeśli instalacja jest - powiedzmy - niezbyt poprawnie wykonana (za małe średnice przewodów, brak izolacji akustycznej, kiepskiej klasy rekuperator w metalowej, brzęczącej obudowie). Szczerze mówiącv mieszkam obecnie przy dość ruchliwej ulicy i hałas mam dopiero potężny, kiedy uchylę lub choć rozszczelnię okna... 5. Zagazowanie - równie dobrze ktoś może wrzucić granat gazowy przez okno, na głupotę ludzką nie ma lekarstwa.... 6. Pozdrów znajomych i zapytaj, dlaczego nie uchylili okien po intensywnym prysznicowaniu w łazienkach? Ogrzewanie podłogowe - to żadne nowum, tego typu rozwiązanie również z całego serca popieram i będę u siebie stosował. Piec kondensacyjny zresztą też. Co do wietrzenia i odwróconego ciągu: z przyjemnością zastosowałbym to rozwiązanie, jest tylko jeden mankament: moja lepsza połowa ma totalną awersję do przeciągów i miałem na tym tle już drobne przejścia wojenne w domu. Wytłumaczenie żonie, że raz dziennie (a jeszcze lepiej dwa razy dziennie lub więcej) musimy przewiać cały dom (no i niestety zdrowo go przy tym wychłodzić) powoduje natychmistowe wykopanie wałka wojennego i działania zaczepne. Jako młody chłopak sypiałem przy otwartym oknie nawet zimą i nie miałem z tego tytułu żadnych problemów, więc nadal jestem zwolennikiem otwierania okien. Gorzej tylko, że teraz sam muszę płacić rachunki i niestety szukam możliwości obniżenia ich maksymalnie.... Polecam też odwiedzenie domów wybudowanych powodzianom na Dolnym Śląsku: ludzie chcąc zachować jak najwięcej ciepła pouszczelniali kratki wentylacyjne watą itp. Efekt - trudny do opisania (swego czasu było to nawet w TV) Polecam też wizytę w którymś z krajów skandynawskich lub choćby w Niemczech. Jakiś czas temu jeden z moich znajomych pod Berlinem pokazywał mi swój nowy dom. Oczywiście zapytałem, czy zainstalował sobie w nim rekuperator. On zrobił zdziwioną minę i spytał co to jest. Wytłumaczyłem, że to takie pudło, z którego wychodzą cztery rury i doprowadzają powietrze do nawiewników, które ma w domu. Okazało się, że rzeczywiście ma to zainstalowane w pomieszczeniu gospodarczym i dziwił się, że pytam tak szczegółowo o wentylację, którą architekt zaprojektował mu jako rozwiązanie standardowe, jako że innych rozwiązań właściwie sie już tam nie stosuje.... pomijam drobny szczegół, że w UE tego typu rozwiązania są w znacznym stopniu dotowane lub kredytowane na bardzo preferencyjnych waruknach jako rozwiązania proekologiczne. Tam coraz mniej stosuje się wentylację grawitacyjną - jako zbyt drogą w użytkowaniu i nieekologiczną Ale może to tylko przez tą niemiecką Partię Zielonych...
  15. Z mojego doświadczenia - jeśli rury, nawet z izolacją wygłuszającą mają za małą średnicę a dodatkowo nie zostaną policzone przepływy powietrza i spadki ciśnień (skopany projekt instalacji, często brak przepustnic regulujących przepływy - bo taniej...), to będzie słychać każdy rekuperator. Przy dobrze zrobinej instalacji (byłem przy uruchamianiu MISTRALA 300), po włączeniu centrali na 1 biegu nie było słychać NIC! No okay, usłyszeliśmy... kocioł kondensacyjny, który włączył się piętro niżej. Na drugim biegu jedynie lekki szum w pobliżu centrali, natomiast żadnych szumów na anemostatach w pokojach. Słyszalny był dopiero na trójce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...