Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wojcikowa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

wojcikowa's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Czy z bardzo dużą pracą własną, bez kosztów działki i ogrodzenia za te 250k wprowadzilibyśmy się do tego domu? http://www.archeton.pl/projekt-domu-aleksandriatura_1329_opisogolny Przy czym góra byłaby w stanie deweloperskim, a dół powiedzmy, że w stanie prawie pod klucz- pozostałyby drobne prace.. A co z większym metrażem? np: http://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/2876/projekt-domu-absynt-ii Czy może mogę liczyć na pomoc w wybraniu innego, podobnego w stylu projektu, którego budowa zamykałaby się mniej więcej w kwocie 250k?
  2. Po rozmowie zdecydowaliśmy się na pierwszą propozycję, z tym że blat przedłużylibyśmy jednak pod okno. Wyglądałoby to tak: http://kitchenplanner.ikea.com/PL/UI/Pages/VPUI.htm?LoadDesign=3083a7dec8054c24b36ac58a9bae6e9b&UIContext=Kitchen&IsSharedDesign=1 Dużo gotuję i często gościmy przyjaciół. Zależy nam, żeby mieszkanie zyskało oddech i świeżość, było jasne i przytulne. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie. Z łazienką będzie większy problem. Kompletnie nie mam na nią pomysłu. Wymyśliliśmy tylko, że pralkę wyeksmitujemy do zabudowy w przedpokoju.
  3. Łączę się z Tobą w bólu, kinko. Pocieszam się, że udaje nam się tfu, tfu bez kredytów. A co znaczy czy da się? Gaz mamy z butli. Czy te 3 metry to za dużo, żeby był odpowiedni skos? Bo chyba tylko o to chodzi? A może też o wentylację i związane z tym pozwolenia? Co do łazienki, to kibelek na przeciw wejścia mało mnie cieszy. Myślałam nad prysznicem bez brodzika z półokrągłymi drzwiami szklanymi i dwiema półkami wnękowymi. Prysznic umiejscowiony byłby po lewej tuż przy wejściu. Na ścianie na wprost wejścia, na środku umiejscowiona byłaby umywalka nablatowa a blat pod nią ciągnąłby się od ok. 1/3 szerokości lewej ściany aż do podwieszanego kibelka (czyli kibelek zostaje w tym samym miejscu). Na ścianie na wprost wielkie lustro lub lustro i przeszklone szafki (raczej to, bo mamy bojler i trzeba by go schować. Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł. Aktualnie umiejscowiony jest pionowo na ścianie na wprost od wejścia, w lewej górnej jej części, nad wanną. Do tego pod sufitem na tej samej ścianie ciągnie się gruba rura ). Pod blatem wcisnęłabym w zabudowie lub nie pralkę i może parę szafek. Nad kibelkiem myślałam, żeby umieścić kaloryfer. W tej chwili w ogóle go nie ma. Co do kuchni: marzy mi się zlew pod oknem, ale to pewnie pozostanie na razie marzeniem.
  4. Niestety tak- łazienka jest taka malutka Potrzebujemy więcej miejsca (tia..) a i fajnie byłoby gdyby dziecior nie plątał się pod nogami, gdy z talerzami biegam jak mamy gości. Nie wiem czy to da się w ogóle zrobić, ale myśleliśmy, żeby przenieść kuchnię do pokoju obok (ten pośrodku) i połączyć ją czy też ten średni pokój z dużym pokojem albo w ogóle przenieść ja do dużego pokoju- powstałby salon z aneksem. Jeśli nie to sama nie wiem. Mieszkanko po baardzo okazjonalnej cenie z ogromnym ogródkiem i garażem w wiejskiej, spokojnej okolicy, aczkolwiek w bloku z lat 70tych.
  5. Kochani! Póki co nie możemy ruszyć z budową wymarzonego domku na wsi, więc musimy pognieździć się jeszcze z małym dzieckiem w 2pokojowym mieszkanku. Postanowiliśmy je wyremontować i może albo przede wszystkim inaczej je zaaranżować. Pomysłów jak na lekarstwo albo takie, co do których nie jesteśmy pewni czy w ogóle są możliwe. Proszę podrzućcie parę pomysłów, bo przez to niezdecydowanie pachnie tu już rozwodem.. ;P p.s. Mam świadomość jak wiele do życzenia pozostawia plan mieszkania zrobiony przeze mnie.. To coś między kuchnią a łazienką to komin a owa nierówność ściany przy wejściu do kuchni, to najprawdopodobniej pozostałość po usunięciu futryny i nie wykuciu pozostałości tynku.
  6. Ania i Bartek piękne. może kiedyś postawimy swój wymarzony... Mam pytanie Jaki płot będzie najtańszy? Z racji tego, że do ogrodzenia 5200mkw (dwa razy po ok 90m i dwa po ok. 58 ), chcemy postawić tanio i czekać na przypływ gotówki. Myśleliśmy o siatce leśnej 150/15/15 lub 30 i rurach ze szrotu, tyle, że z tym drugim ciężko. Dobrze myślimy? A może macie jakieś inne pomysły?
  7. Szukam taniego geodety najlepiej z Gliwic. Mam też pytanie Jaki płot będzie najtańszy? Z racji tego, że do ogrodzenia 5200mkw (dwa razy po ok 90m i dwa po ok. 58 ), chcemy postawić tanio i czekać na przypływ gotówki. Myśleliśmy o siatce leśnej 150/15/15 lub 30 i rurach ze szrotu, tyle, że z tym drugim ciężko. Dobrze myślimy? A może macie jakieś inne pomysły?
  8. Witam zacne grono Oszołomskie Wątek obserwuję z niemała jakieś cztery lata... Sami do kredytu podchodziliśmy 3 razy i za każdym, pomimo zdolności, coś nas odciągało. Wiadomo, przede wszystkim obawy. Ale to długa historia. Należymy jeszcze do "rasowych Oszołomów". Bez zabezpieczenia, póki co bez działki, ale bez kredytów. W perspektywie dość pokaźny spadek, ale ile można czekać? Nikomu źle nie życzymy- bez podtekstów i dwuznaczności. Po utracie pracy, zaszłam w ciążę. Ten na górze ma swój plan, więc siłą rzeczy na jednej pensji+marne grosze z UP (6mies) żyliśmy 15 miesięcy. Synuś podrósł troszkę, mama pracuje a babcia z chęcią zajmuje się wnusiem. Na zarobek mojego chłopa narzekać nie mogę, ale nie chcielibyśmy obudzić się z tzw., ręką w nocniku. Co dwie pensje, to nie jedna! Mam dosyć wynajmowanego mieszkania, jego wstrętnego właściciela i sąsiadów pijaków. Ktoś zapyta dlaczego nie kupiliśmy choćby najmniejszego mieszkania? Ano dlatego, że przy naszych zarobkach "to tylko budować" i my jak te głupki słuchaliśmy, sami bijąc się z myślami czy podołamy. Co jeśli? itd.. Nie sztuką jest wziąć kredyt. Lubimy spontanicznie w góry pojechać, na basen chodzimy, do sauny, fitness, siłownię i różne kursy. Plan jest taki: kredyt komercyjny na działkę, ewentualne przyłącza z bieżących pieniędzy, RnS na dom+ jak się da, to skonsolidować w nim działkę.Rata nie wyższa niż 3000zł po tych 8 latach. Projektu nie mamy- co chwilę coś innego nam się podoba. Teraz Magda s-gl 312, tyle, że musiałaby być pomniejszona do 140mkw. użyt. Na dniach wizyta w biurze doradztwa kredytowego, potem wycieczka po bankach w celu weryfikacji. Postaram się informować co u nas. Piszcie, piszcie. Czekam i czytam. BAD- mam nadzieję, że niedługo będę mogła też tak napisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...