Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

barte3k

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

barte3k's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wcześniej unikał spotkania (wiedział, że chodzi o ogrodzenie) nie przyszedł więc rozumiem, że się zgodził. Nie chce już żeby pokrywał kosztów ogrodzenia ani konserwacji interesuje mnie żeby dał spokój i nie kazał przekopywać bo wynająć wiertnice to trochę duży wydatek a ziemia gliniasto-skalista. No nic... Zobaczymy... Dziękuje za pomoc. P.S. Tylko czy wygram sprawę w Sądzie? On ją założy - bo ja nie mam zamiaru pokrywać kosztów, tylko czy nie lepiej będzie wydać te 300-400zł i przekopać ogrodzenie? Bo jeżeli rzeczywiście naruszyłem prawo to może lepiej to zrobić tak jak ma być? Jak by ktoś miał konkretne paragrafy jakiejś ustawy był bym wdzięczny.
  2. Witam. Zacznę może od opisu ogrodzenia. Jest to słupek betonowy (wkopany w ziemie na głębokość 110cm) i do niego przykręcone dwa bale z drzewa sosnowego na wysokość 150cm. Słupek betonowy jest wkopany w granicy działki a nawet cofnięty o 3 cm (wychodzi w stronę granicy sąsiada nie cały 1 cm. Wczoraj sąsiad przyszedł i kazał przekopywać słupki ponieważ stwierdził, że wchodzę na jego granice. I tu pytanie do Was czy spotkał się ktoś z podobnym problemem? Nie da się dogadać z nim, nie chce sprzedać tego gruntu jest to człowiek, który chcę zrobić typowo na złość. Czy płot stawia się w granicy?? Czy trzeba go cofnąć na swój teren żeby koniec ogrodzenia (w moim przypadku jeden bal) był w granicy? Co mam zrobić do kogo się kierować? Czy jest koniecznie przekopywanie płotu? Sąsiad powiedział, że nie popuści i, że go sam rozbierze jak nie przekopiemy płotu. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...