majjo

Ja opierałem się na następujących aktach prawnych: Ustawa z dnia 8 marca 1990 o samorządzie gminnym. Rozdz. 2, Art. 7 "Zakres działania i zadania gminy": ...Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy: ... 3) wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz. ... Prawo Wodne (pod które podchodzą równiez rowy melioracyjne) Art. 4. 1. Organami właściwymi w sprawach gospodarowania wodami są: ... 5) organy jednostek samorządu terytorialnego. Pismo skierowałem do Wójta gminy jako przedstawiciela władzy wykonawczej w myśl: USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Art. 11a. (5) 1. Organami gminy są: 1) ... 2) wójt (burmistrz, prezydent miasta). Pismo zostało przyjęte, rozpatrzone.

Jestem w podobnej sytuacji. Zerknij na moje posty. Mam problemy z rowem biegnącym wzdłuż mojej działki i od kiedy stałem się jej właścicielem walczę z gminą. Rozmawiałem z urzędnikami, ale na gębę usłyszałem tylko, że znają sprawę, ale nie dysponują w tej chwili środkami, więc może w późniejszym terminie. Napisałem pismo prosząc o wyczyszczenie. Nie pomogło. Napisałem kolejne tym razem żądając wyczyszczenia i strasząc ich interwencją u władz powiatowych. Poskutkowało. Rów wyczyścili, ale nie zadowala mnie to. Po nowym roku zamierzam walczyć o skanalizowanie. Opiszę co zdziałałem. Byłbym wdzięczny gdybyś również podzielił się swoimi doświadczeniami na polu walki z urzędami w tej sprawie. Pozdrawiam!

Posiadam zbiór pism jak na obrazku poniżej. Nie są to pisma mojego autorstwa, ale pozbierane z neta. Jeśli coś kogoś interesuje, podeślę z chęcią. Pozdrawiam! http://images39.fotosik.pl/34/e180a0fc674b28ee.jpg' alt='e180a0fc674b28ee.jpg'>

Polecam wszystkim mającym podobny problem jak ja - słup energetyczny na działce - lekturę poniższego artykułu: http://www.dwutygodnik.krn.pl/artykul/38

Witam wszystkich. Jakiś czas temu napisałem posta na temat utrzymywania w czystości rowu melioracyjnego wraz z płynącą w nim wodą. Nie do końca otrzymałem satysfakcjonującą mnie odpowiedź, więc pozwalam sobie na napisanie kolejnego postu "uzbrajając" się w lekturę Prawa Wodnego. Rów melioracyjny znajdujący się na terenie gminy, należy do tejże gminy i to ona ma obowiązek jego renowacji i oczyszczania. Jeżeli rów znajduje się na terenie gminy to ona również ma obowiązek utrzymywania w należytym stanie ekologicznym wodę w nim płynącą. A w razie jej zanieczyszczeniu to gmina ma obowiązek rekultywacji terenu. Sumując - jeżeli wzdłuż mojej działki biegnie rów melioracyjny, który regularnie zamula się i niszczeje, obrywając się, śmierdzi niemiłosiernie, zalewany regularnie z szamb okolicznych mieszkańców, to powinienem zgłosić to do gminy i żądać jego odbudowy i oczyszczenia, bo: Proszę o komentarze. Nie uważam się za znawcę prawa, ale zmuszony jestem działać, bo... ten rów powoli wpływa na mój stan psychiczny

http://krakow.biznespolska.pl/wiadomosci/prasa/?cityid=krakow&contentid=155385

Widziałem coś takiego ale z pociętych podkładów kolejowych. Wyglądało, wierzcie mi nieźle. Nie tak uroczo jak na Twojej fotce, ale spoko. Facet twierdził, że nie konserwuje niczym. Nie dziwię się, bo śmierdziało chemikaliami z daleka. Wg mnie to super pomysł na ścieżkę w ogrodzie. Nie to co betonowe kostki. Potwierdzam, że jest śliskie po deszczu i w zimie - sam ślizgałem się na podobnych dechach.

Działka będzie moja za 2 tygodnie. Wiem, że teraz nic nie zrobię, ale chcę już dziś zasięgnąć informacji i się przygotować. To, że kanalizacja jest na mojej działce stwierdziłem ja razem z geodetami. Jest ewidentnie na działce, nawet nie w granicy. Sprzedający na pewno niczego nie podpisywał. Jak pisałem nawet nie został o tym poinformowany. Rów oczywiście był tam wcześniej, ale dopiero po wznowieniu granic okazało się, że jest na działce. Jak pisałem na działce nie było kamieni granicznych i nie można było ustalić dokładnie jej granic. Sprzedający również w tym wypadku niczego nie podpisywał.

Widzisz kolego Wgregor, należysz do grupy osób (dużej grupy w tym kraju), którzy na wszystkim chcieliby zarobić. Wydaje im się, że jeśli nie zaoszczędzą choćby złotówki, to inwestycja jest do d.... Nie na tym polega ekologiczne podejście! Za ekologię się płaci. Zyski są niewymierne i twój ścisły, gotówkowy umysł nie pojmuje tego. Jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi, którzy inwestują w takie urządzenia, bo choć płacą więcej, mają zdroworozsądkowe podejście do przyrody i kontaktu z nią. Avanzip, tak trzymać! Gdyby było więcej takich ludzi jak ty, można by odetchnąć pełną piersią. Pozdrawiam!

Witam wszystkich! Za 2 tygodnie (termin u notariusza) stanę się właścicielem pięknej działki budowlanej. Z racji tego, że nie wszystkie kamienie graniczne można było odnaleźć na działce, umówiłem się ze sprzedającym, że wznowi on granice i wkopie kamienie graniczne. Co też uczynił przy pomocy firmy geodezyjnej. Wczoraj zakończyły się prace. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że na w/w działce znajduje się rurociąg kanalizacyjny i 2 studzienki. Gmina wykonała to 2 miesiące temu. Nie poinformowała właściciela o jakichkolwiek pracach, nie mówiąc już o naruszeniu własności prywatnej. Okazało się również, że część rowu melioracyjnego znajduje się na mojej działce. W związku z tym pytam jakie kroku powinienem w tej sytuacji przedsięwziąść? Być może ktoś z Was miał doczynienia z podobna sytuacją. Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje.

Dziś oficjalnie zakończyłem sezon koszenia trawy. Przyciąłem krótko, będzie jeszcze parę ciepłych dni, troche deszczu, do zimy się zagoi Wypaliłem całe paliwo, za niedługo zakonserwuję sprzęt, czego i Wam tu obecnym życzę!!!

Tak, na Jelcza wchodzi 11T (podwyższone burty). Tak mnie przynajmniej poinformowano (nie ważyłem). Ziemię rozsypałem na działce, wg mnie się nadaje, czarna, lekka, choć z odrobiną korzeni, zdażały się też bryłki gliniaste. Nie mniej uważam, że za taką cenę jest bardzo dobra.

Jakieś 2 tygodnie temu kupiłem 11T ziemi w okolicach Wodzisławia Śląskiego. Cena 20 zł./T i była to najtańsza jaką znalazłem. Przyjechał Jelcz z podniesionymi burtami (takim autem dysponują), maja również koparko-ładowarkę. Na PW wysyłam ci namiary.

Witam wszystkich! Zlecę wywiercenie studni głębinowej na działeczce w rejonie Rybnika, Wodzisławia Śląskiego. Proszę o kontakt: mariuszms@interia.pl

Witam! Mam pytanie następującej treści: Część mojej działki jest podmokła. Po deszczach stoi tam woda, domyślam się, że to może być wina gliniastego podłoża. Wyczytałem, że drzewa i krzewy stabilizują podłoże i osuszają. Nie wiem natomiast jakie rośliny mógłbym tam posadzić. Może ktoś z Was mógłby mi polecić jakieś drzewa lub krzewy, które dadzą sobie radę w takich warunkach. Z góry dziękuje za odpowiedź!