zorba76
-
Liczba zawartości
198 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez zorba76
-
Marku, nie mam domu z silki. Jednak był to pierwszy materiał, z którego chciałem zbudować swój dom. Kolega ma z silki 24 i od strony praktycznej jest to bardzo dobry materiał. U mnie niestety poległy plany z powodu kosztów, do silki wymagana jest wełna na elewacji, odpowiedni tynk i farba etc. Koniec końców zrobiłem klasycznie z ceramiki 24cm + styro (za duża różnica w cenie). Silikaty są twarde, ciężkie, równe - masz zapewnioną wytrzymałość ścian (np bezproblemowe wieszanie wszelakich szafek), dźwiękochłonne i .... następny dom chętnie zbudowałbym z nich Albo 1-3 litrowy ze wszystkimi jego wadami i zaletami TMK - nie do końca się z Tobą zgadzam co do tego, że przy silce trzeba wełnę i odpowiedni tynk. Generalnie ja buduję z Silki (zewnętrzne 24, działowe 8, chyba teraz dałbym 12) i planuję ocieplać styropianem. Według mnie silka to najlepszy dostępny materiał (każdy chwali swoje ) dla inwestora, najgorszy dla wykonawców. kilka za: - Jest ciężki przez co jest bardzo cichy (chyba najcichszy; chyba, że będziesz ściany dodatkowo wyciszał wełną) i wytrzymały - akumuluje ciepło (lub w lecie zimno) - jeszcze nie mam ocieplenia - ale w lecie jak były duże upały - to w środku było przyjemnie przeciw które znam: - mordęga dla wykonawców - ciężki i trudny do cięcia - teoretycznie robocizna powinna być droższa, ale jak ja szukałem ekipy to najpierw wyceniali a potem się pytali z czego będzie budowane - więc nie miało to wpływu na cenę. No i kanalizator ma trudniej - trudne kucie - ale też jakoś na cenie tego nie odczułem. - trzeba ocieplać - z silki nie zbudujesz ściany jednowarstwowej bo jest zimna - dla mnie to nie było kłopotem bo i tak miałem zamiar ocieplać Co do tego, że trzeba ocieplać wełną + specjalne tynki itd - jak wybierałem to sporo o tym czytałem - i z moich wiadomości wygląda to tak, że teoretycznie silka jest materiałem oddychającym przez co następne warstwy powinny być także oddychające - więc scenariusz opisany przez TMK'a jest idealny. Ale jak poszukasz sobie dokładnych wyliczeń - to się okazuje, że to oddychanie przez ściany to chyba nie jest nawet kilka procent całości wymiany powietrza/wilgoci którą musisz zapewnić - i całość musi zrobić wentylacja a nie ściany. Więc ja ostatecznie wybrałem silkę plus styropian (tym bardziej, że tak miałem w projekcie - wierzę, że jeśli to byłoby niezgodne ze sztuką to by tak nie było). Oczywiście nikogo nie będę namawiał - każdy ma swoje preferencje, wiedzę, którą gdzieś zdobędzie (bo zakładam, że nikt z nas tutaj nie ma wykształcenia budowlanego) i na tej podstawie podejmuje decyzje. Czy dobrze zrobiłem - okaże się za kilka lat jak już chwilę pomieszkam....
-
Polecam p. Leszka - 508-399-771 - reszta na priv Pozdrav Wielkie dzięki, sprawdze jak z jego dostępnością i spróbuję umówić się na jakąś wycenę.
-
Polecam p. Leszka - 508-399-771 - reszta na priv Pozdrav Wielkie dzięki, sprawdze jak z jego dostępnością i spróbuję umówić się na jakąś wycenę.
-
Wielkie dzięki, dzwoniłem - Pan ma tylko jeden minus - wolne terminy dopiero w maju - dostałem jeszcze kilka innych namiarów - wszystkim wielkie dzięki - sprawdzę i będę decydował. pozdrawiam, Grzesiek
-
Wielkie dzięki, dzwoniłem - Pan ma tylko jeden minus - wolne terminy dopiero w maju - dostałem jeszcze kilka innych namiarów - wszystkim wielkie dzięki - sprawdzę i będę decydował. pozdrawiam, Grzesiek
-
MichAsiek, Ja sie buduje w południowej części Wrocławia - jeśli możesz wyślij mi proszę namiary. Na razie miałem wykonawców z różnych miejsc - i nie mieli problemów z przyjeżdżaniem - oprócz geodetów, którym się nie chciało jechać z jednego końca miasta na drugie.... To o czymś świadczy. Z góry dzięki - muszę skonfrontować te wyceny, które obecnie dostałem - bo na razie wydają mi się kosmiczne.
-
MichAsiek, Ja sie buduje w południowej części Wrocławia - jeśli możesz wyślij mi proszę namiary. Na razie miałem wykonawców z różnych miejsc - i nie mieli problemów z przyjeżdżaniem - oprócz geodetów, którym się nie chciało jechać z jednego końca miasta na drugie.... To o czymś świadczy. Z góry dzięki - muszę skonfrontować te wyceny, które obecnie dostałem - bo na razie wydają mi się kosmiczne.
-
Witam Wszystkich, Mam poważny problem ze znalezieniem ekipy do ocieplenia poddaszy w rozsądnej cenie. Mam do zrobienia: - 190m2 (plus 8 okien) - wełna x2, folia, płyty g-k - około 50m ścianki kolankowej - płyty g-k na placki - 5 rur do obłożenia i 4 słupki drewniane - ściankę na garderobę - około 5m2 - ściankę od wyłożenia styropianem i siatką - też około 5 m2 Przeszukałem forum i osoby które znalazłem albo nie odbierają telefonów, albo nie odpowiadają i nie oddzwaniają. 2 osoby które były chętne po oględzinach i pomiarach dały mi wyceny 13.5 tyś i 16,5tyś!!!! Przy wstępnej rozmowie miało być 45pln za metr ale jak widać cenią się za dodatki i nie chcą tych cen negocjować, a podobno jest/był kryzys ... Czy uważacie, że to są normalne ceny? Jest ktoś w stanie polecić swoją ekipę w rozsądnej cenie, z której był zadowolony? Z góry dzięki.
-
Witam Wszystkich, Mam poważny problem ze znalezieniem ekipy do ocieplenia poddaszy w rozsądnej cenie. Mam do zrobienia: - 190m2 (plus 8 okien) - wełna x2, folia, płyty g-k - około 50m ścianki kolankowej - płyty g-k na placki - 5 rur do obłożenia i 4 słupki drewniane - ściankę na garderobę - około 5m2 - ściankę od wyłożenia styropianem i siatką - też około 5 m2 Przeszukałem forum i osoby które znalazłem albo nie odbierają telefonów, albo nie odpowiadają i nie oddzwaniają. 2 osoby które były chętne po oględzinach i pomiarach dały mi wyceny 13.5 tyś i 16,5tyś!!!! Przy wstępnej rozmowie miało być 45pln za metr ale jak widać cenią się za dodatki i nie chcą tych cen negocjować, a podobno jest/był kryzys ... Czy uważacie, że to są normalne ceny? Jest ktoś w stanie polecić swoją ekipę w rozsądnej cenie, z której był zadowolony? Z góry dzięki.
-
Każda duża hurtownia ma zazwyczaj swoją wystawkę - jak będziesz rozmawiał ze sprzedawcami to musisz być czujny - zazwyczaj jest tak, że niby handlują wszystkim ale i tak na któregoś z dużych producentów mają największe upusty i będą wtedy tego 'swojego' zachwalali najbardziej. Ja ostatecznie zdecydowałem się na Robena - MonzaPlus - antracytowa angobowana - jest bardzo fajna bo jest większa od innych - tylko 10szt na m2 - i jestem bardzo zadowolony - bardzo fajnie wygląda na dużych połaciach (ja akurat mam dach kopertowy - praktycznie bez 'jaskółek') - no ale to kwestia gustu a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Jednak z góry uprzedzam, że nie robiłem dogłębnej analizy jakości/prostości/składu itp poszczególnych dachówek od poszczególnych producentów - wybraliśmy bo nam się podobały i tyle, rozważaliśmy także creatona - ale to wyższa półka cenowa i się nie zdecydowaliśmy - i nie żałuję. Rozmawiałem także z dekarzem przed ostateczną decyzją - i powiedział, że on układa wszystko co kupi inwestor - i że Roben dla niego jest ok, więc jak dekarze narzekają - to znaczy, że bardzo wybredni - chcieliby mieć super łatwiznę, albo sobie nie radzą??? Udanego wybierania.
-
Każda duża hurtownia ma zazwyczaj swoją wystawkę - jak będziesz rozmawiał ze sprzedawcami to musisz być czujny - zazwyczaj jest tak, że niby handlują wszystkim ale i tak na któregoś z dużych producentów mają największe upusty i będą wtedy tego 'swojego' zachwalali najbardziej. Ja ostatecznie zdecydowałem się na Robena - MonzaPlus - antracytowa angobowana - jest bardzo fajna bo jest większa od innych - tylko 10szt na m2 - i jestem bardzo zadowolony - bardzo fajnie wygląda na dużych połaciach (ja akurat mam dach kopertowy - praktycznie bez 'jaskółek') - no ale to kwestia gustu a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Jednak z góry uprzedzam, że nie robiłem dogłębnej analizy jakości/prostości/składu itp poszczególnych dachówek od poszczególnych producentów - wybraliśmy bo nam się podobały i tyle, rozważaliśmy także creatona - ale to wyższa półka cenowa i się nie zdecydowaliśmy - i nie żałuję. Rozmawiałem także z dekarzem przed ostateczną decyzją - i powiedział, że on układa wszystko co kupi inwestor - i że Roben dla niego jest ok, więc jak dekarze narzekają - to znaczy, że bardzo wybredni - chcieliby mieć super łatwiznę, albo sobie nie radzą??? Udanego wybierania.
-
Wysłałem Dostałem wielkie dzięki.
-
Wysłałem Dostałem wielkie dzięki.
-
Chyba jesteśmy na tym samym etapie Dzisiaj miałem wizytę kominiarza, pooglądał piec, zetkę, posprawdzał drożność, wdrapał się na komin, oglądał nawet kolor sadzy, a był prawidłowy brunatny. Skasował 200zł i polecał się na przyszłość. Chętnym wysyłam namiar na PW. Jutro dzwonię o certyfikat i będzie komplecik do odbioru To ja bardzo poprosze o namiar na tego kominarza!!! Mam nadzieje,ze jezdzi w rozne czesci masta i okolice tez PS. my tez jestesmy na podobnym etapie,zdaje sie Pozdrawiam TMK/MichAsiek Mogę też prosić o taki namiar na kominiarza? Ja co prawda dopiero zaczynam wykończeniówkę, ale namiary zbieram - żeby potem do tego samego tematu nie wracać. Z góry dzięki.
-
Chyba jesteśmy na tym samym etapie Dzisiaj miałem wizytę kominiarza, pooglądał piec, zetkę, posprawdzał drożność, wdrapał się na komin, oglądał nawet kolor sadzy, a był prawidłowy brunatny. Skasował 200zł i polecał się na przyszłość. Chętnym wysyłam namiar na PW. Jutro dzwonię o certyfikat i będzie komplecik do odbioru To ja bardzo poprosze o namiar na tego kominarza!!! Mam nadzieje,ze jezdzi w rozne czesci masta i okolice tez PS. my tez jestesmy na podobnym etapie,zdaje sie Pozdrawiam TMK/MichAsiek Mogę też prosić o taki namiar na kominiarza? Ja co prawda dopiero zaczynam wykończeniówkę, ale namiary zbieram - żeby potem do tego samego tematu nie wracać. Z góry dzięki.
-
Suspenser / Daro_K Mogę prosić namiary na tych stolarzy od schodów, skoro jesteście tacy zadowoleni? z góry dzięki.
-
Suspenser / Daro_K Mogę prosić namiary na tych stolarzy od schodów, skoro jesteście tacy zadowoleni? z góry dzięki.
-
Bezapelacyjnie 11-13mm grubość to max. na ogrz. podł. Powyżej 14mm nie macie szans nic ogrzać jeśli chodzi o drewno. Zgłoście się do ComfortPlusa - ja wszystko u nich kupowałem, jestem mega zadowolony. Marcin- 606 638 092 - Dają rabat dla forum. Dlaczego zatem tak znani i uznani producenci podłóg jak Kahrs czy Karelia oferują deski podłogowe dedykowane także na podłogówkę o grubości 16mm i 15mm odpowiednio? Przy tej grubości można już kupić fajną deskę 3 warstwową z wierzchnią warstwą >3mm. Dokładnie - ten temat jeszcze przede mną, ale dobrzy znajomi mają dom od developera - średnio ocieplony - i mają podłogówkę i mają Kahrsa chyba 15mm - montowali na klej, czyli razem około 18mm - i bardzo sobie chwalą - teraz będzie druga zima jak grzeją - i ja mam zamiar zrobić tak samo. Jak się w miarę przyzwoicie ociepli to tak dużo ciepła nie jest potrzebne żeby podłogówka nie wydoliła. Oczywiście wiadomo - czym cieniej - tym lepiej bo mniej strat.
-
Bezapelacyjnie 11-13mm grubość to max. na ogrz. podł. Powyżej 14mm nie macie szans nic ogrzać jeśli chodzi o drewno. Zgłoście się do ComfortPlusa - ja wszystko u nich kupowałem, jestem mega zadowolony. Marcin- 606 638 092 - Dają rabat dla forum. Dlaczego zatem tak znani i uznani producenci podłóg jak Kahrs czy Karelia oferują deski podłogowe dedykowane także na podłogówkę o grubości 16mm i 15mm odpowiednio? Przy tej grubości można już kupić fajną deskę 3 warstwową z wierzchnią warstwą >3mm. Dokładnie - ten temat jeszcze przede mną, ale dobrzy znajomi mają dom od developera - średnio ocieplony - i mają podłogówkę i mają Kahrsa chyba 15mm - montowali na klej, czyli razem około 18mm - i bardzo sobie chwalą - teraz będzie druga zima jak grzeją - i ja mam zamiar zrobić tak samo. Jak się w miarę przyzwoicie ociepli to tak dużo ciepła nie jest potrzebne żeby podłogówka nie wydoliła. Oczywiście wiadomo - czym cieniej - tym lepiej bo mniej strat.
-
można mieć wszystkie czujki bezzwłoczne a włączać opóźnienie pilotem. Jak złodziej wejdzie do domu nawet przez drzwi to alarm będzie natychmiastowy. Właściciel włączy sobie opóźnienie z pilota i dopiero wejdzie. Dokładnie - jest tyle inteligentnych sposobów montażu i programowania alarmów, że twierdzenie iż drzwi wejściowe to najsłabszy punkt, jest albo jakąś nieścisłością, albo... jakimś zaszczepionym marketingiem producenta drzwi antywłamaniowych. Na marginesie - niektórzy monterzy systemów alarmowych, dorabiają... w drugiej "firmie". Warto więc albo samemu zamontować, albo rozdzielić położenie kabli (jedna ekipa), od programowania centralki (druga), albo zlecić drugiej firmie audyt (czy celowo nie zostawiono słabych punktów), albo na koniec... zmienić sporo w alarmie Według mnie najważniejsze jest żeby jak najlepiej oznaczyć dom - że ma alarm itp itd - zeby potencjalni złodzieje poszli sobie w inne, mniej strzezone miejsce. Co do opóźnienia na pilota - zastanawiałem się nad nim ale zrezygnowałem - 30 sekund w wiatrołapie według mnie złodziejowi niewiele da, zaraz potem mam kolejną czujkę, a ja nie chciałem nosić kolejnego gadgetu przy kluczach - i tak już ledwo w kieszeni sie mieszcza. Poza tym nie można popadać w skrajności - można robić te wszystkie rzeczy o których pisze Frankai - ale bez przesady - twierdzy nie budujemy. Co do 'drugiej' firmy - to pewnie się zdaża - podstawowy błąd który pewnie wiele ludzi robi to to że nie zmienia kodu alarmu po zainstalowaniu albo po budowlańcach. W ten sposób dajemy dom jak na tacy. Jak mamy zmieniony to tak łatwo obecnych alarmów się nie rozbraja. Odcięcie klawiatury czy czujki powoduje u mnie uruchomienie alarmu, wyłączenie prądu - włącza się kilkugodzinne podtrzymanie + powiadomienie - to są rzeczy nie do przejścia dla zwykłego złodzieja - a profesjonalista nie będzie sie pchał do domu jednorodzinnego zeby ukraść TV.
-
można mieć wszystkie czujki bezzwłoczne a włączać opóźnienie pilotem. Jak złodziej wejdzie do domu nawet przez drzwi to alarm będzie natychmiastowy. Właściciel włączy sobie opóźnienie z pilota i dopiero wejdzie. Dokładnie - jest tyle inteligentnych sposobów montażu i programowania alarmów, że twierdzenie iż drzwi wejściowe to najsłabszy punkt, jest albo jakąś nieścisłością, albo... jakimś zaszczepionym marketingiem producenta drzwi antywłamaniowych. Na marginesie - niektórzy monterzy systemów alarmowych, dorabiają... w drugiej "firmie". Warto więc albo samemu zamontować, albo rozdzielić położenie kabli (jedna ekipa), od programowania centralki (druga), albo zlecić drugiej firmie audyt (czy celowo nie zostawiono słabych punktów), albo na koniec... zmienić sporo w alarmie Według mnie najważniejsze jest żeby jak najlepiej oznaczyć dom - że ma alarm itp itd - zeby potencjalni złodzieje poszli sobie w inne, mniej strzezone miejsce. Co do opóźnienia na pilota - zastanawiałem się nad nim ale zrezygnowałem - 30 sekund w wiatrołapie według mnie złodziejowi niewiele da, zaraz potem mam kolejną czujkę, a ja nie chciałem nosić kolejnego gadgetu przy kluczach - i tak już ledwo w kieszeni sie mieszcza. Poza tym nie można popadać w skrajności - można robić te wszystkie rzeczy o których pisze Frankai - ale bez przesady - twierdzy nie budujemy. Co do 'drugiej' firmy - to pewnie się zdaża - podstawowy błąd który pewnie wiele ludzi robi to to że nie zmienia kodu alarmu po zainstalowaniu albo po budowlańcach. W ten sposób dajemy dom jak na tacy. Jak mamy zmieniony to tak łatwo obecnych alarmów się nie rozbraja. Odcięcie klawiatury czy czujki powoduje u mnie uruchomienie alarmu, wyłączenie prądu - włącza się kilkugodzinne podtrzymanie + powiadomienie - to są rzeczy nie do przejścia dla zwykłego złodzieja - a profesjonalista nie będzie sie pchał do domu jednorodzinnego zeby ukraść TV.
-
No takiego stwierdzenia po Tobie się nie spodziewałem Ma i to bardzo dużo! Tu zgoda - ale czy jest to argument za tym żeby kupić zwykłe drewniane drzwi zamiast choćby z wkładką stalową (blacha między drewnianymi płytami) ? Po co złodziej ma sobie kaleczyć raczki przez okno tarasowe i od razu wywoływać alarm, jak tu ma drzwi które otwiera w 2s. i jeszcze ma duuużo czasu? Najlepiej mieć dom nie połączony drzwiami z garażem Dlatego nie lubię GB tak, tylko co ci po ubezpieczeniu jak zniknąć Ci pamiątki rodzinne, zdjęcia (na dysku w kompie) i kilka innych rzeczy których nie kupisz w sklepie ? Decyduje zdrowy rozsądek ! Życzę Ci jak najlepiej, ale strzeżonego Pan Bóg Strzeże Włączę się do dyskusji, bo trochę mi złodzieje krwi napsuli w trakcie budowy. Są dwa rodzaje złodzieji: 1. Menele lub pospolici złodziejaszkowie - jeśli takiego zatrzymają zabezpieczenia na dłuższą chwilę niż standardowo - to wygrywamy - odpuszczają i idą w inne miejsce. 2. Profesjonaliści - obserwujący dom itp. Generalnie to możemy się ustrzec przed pierwszymi. Przed drugimi - wątpię i osobiście nie mam zamiaru próbować - od tego jest ubezpieczenie. Jestem w trakcie budowy i dopóki nie zamknąłem budowy i nie zainstalowałem alarmu z powiadomieniem to co kilka tygodni miałem regularne kradzieże drobnych rzeczy - metalowych, narzędzi zostawionych przypadkiem przez budowlańców itp. Na szczęście miałem budowę trochę na uboczu i główne materiały mi nie zginęły, bo nie było widać budowy. Dlatego jak tylko wstawiłem okna to uruchomiłem alarm z powiadomieniem - takie coś nie jest już obecnie ekstrawagancją - w granicach miasta Wrocławia to kosztuje około 60pln na miesiąc - ekipa przyjeżdża do 10/15 minut - jak są w pobliżu to szybciej. Od kiedy uruchomiłem i porozwieszałem tabliczki - ANI RAZU mi nic nie zniknęło. Mocno się zastanawiałem jak się zabezpieczyć - żeby te cenne rzeczy dla siebie - typu zdjęcia - były zabezpieczone. Ja wybrałem szyby P2 i okucia WK2 - mam nadzieję, że na zwykłego włamywacza wystarczy. Co do samych drzwi - zgadzam się z Frankai - drzwi między garażem a domem to ważny element. Statystyki są następujące: - najpierw wchodzi się przez drzwi tarasowe albo okna - na końcu próbuje się przez drzwi - bo są najlepiej zabezpieczone zazwyczaj i najlepiej widoczne. Ci co mieli szczęście i nic im nie zginęło - to gratuluję - ja niestety nie mam tyle szczęścia i się zabezpieczyłem. Na koniec jeszcze jedna uwaga - nie jestem pewien (muszę sprawdzić) ale opóźnienie ustawia się na określonej czujce (zazwyczaj przy wejściu i w garażu - i jak nie rozbroisz to następne czujki są natychmiastowego działania - więc jak nie masz cennych rzeczy w korytarzu to wszystko jest ok.
-
No takiego stwierdzenia po Tobie się nie spodziewałem Ma i to bardzo dużo! Tu zgoda - ale czy jest to argument za tym żeby kupić zwykłe drewniane drzwi zamiast choćby z wkładką stalową (blacha między drewnianymi płytami) ? Po co złodziej ma sobie kaleczyć raczki przez okno tarasowe i od razu wywoływać alarm, jak tu ma drzwi które otwiera w 2s. i jeszcze ma duuużo czasu? Najlepiej mieć dom nie połączony drzwiami z garażem Dlatego nie lubię GB tak, tylko co ci po ubezpieczeniu jak zniknąć Ci pamiątki rodzinne, zdjęcia (na dysku w kompie) i kilka innych rzeczy których nie kupisz w sklepie ? Decyduje zdrowy rozsądek ! Życzę Ci jak najlepiej, ale strzeżonego Pan Bóg Strzeże Włączę się do dyskusji, bo trochę mi złodzieje krwi napsuli w trakcie budowy. Są dwa rodzaje złodzieji: 1. Menele lub pospolici złodziejaszkowie - jeśli takiego zatrzymają zabezpieczenia na dłuższą chwilę niż standardowo - to wygrywamy - odpuszczają i idą w inne miejsce. 2. Profesjonaliści - obserwujący dom itp. Generalnie to możemy się ustrzec przed pierwszymi. Przed drugimi - wątpię i osobiście nie mam zamiaru próbować - od tego jest ubezpieczenie. Jestem w trakcie budowy i dopóki nie zamknąłem budowy i nie zainstalowałem alarmu z powiadomieniem to co kilka tygodni miałem regularne kradzieże drobnych rzeczy - metalowych, narzędzi zostawionych przypadkiem przez budowlańców itp. Na szczęście miałem budowę trochę na uboczu i główne materiały mi nie zginęły, bo nie było widać budowy. Dlatego jak tylko wstawiłem okna to uruchomiłem alarm z powiadomieniem - takie coś nie jest już obecnie ekstrawagancją - w granicach miasta Wrocławia to kosztuje około 60pln na miesiąc - ekipa przyjeżdża do 10/15 minut - jak są w pobliżu to szybciej. Od kiedy uruchomiłem i porozwieszałem tabliczki - ANI RAZU mi nic nie zniknęło. Mocno się zastanawiałem jak się zabezpieczyć - żeby te cenne rzeczy dla siebie - typu zdjęcia - były zabezpieczone. Ja wybrałem szyby P2 i okucia WK2 - mam nadzieję, że na zwykłego włamywacza wystarczy. Co do samych drzwi - zgadzam się z Frankai - drzwi między garażem a domem to ważny element. Statystyki są następujące: - najpierw wchodzi się przez drzwi tarasowe albo okna - na końcu próbuje się przez drzwi - bo są najlepiej zabezpieczone zazwyczaj i najlepiej widoczne. Ci co mieli szczęście i nic im nie zginęło - to gratuluję - ja niestety nie mam tyle szczęścia i się zabezpieczyłem. Na koniec jeszcze jedna uwaga - nie jestem pewien (muszę sprawdzić) ale opóźnienie ustawia się na określonej czujce (zazwyczaj przy wejściu i w garażu - i jak nie rozbroisz to następne czujki są natychmiastowego działania - więc jak nie masz cennych rzeczy w korytarzu to wszystko jest ok.
-
W temat się nie wgryzałem, fizykę dawno już zapomniałem, ale gdzieś tam się kołacze, że 1kG=9.81N. kG to dawna, niepoprawna jednostka siły - "kilogram siła", czyli siła z jaką Ziemia przyciąga masę jednego kilograma. Oznaczałoby to ni mniej ni więcej tylko to, że napęd 800N da radę dźwignąć 81.5kg. Jak mam być szczery nie bardzo wierzę, żeby brama garażowa 550x225 ważyła tylko 81.5kg. Zapytaj sprzedawców bramy (koniecznie w takiej kolejności): 1. Jak dobrali siłownik. 2. Ile waży ta część bramy, którą się unosi. Frankai, Ja też fizykę miałem dawno temu, ale to chyba tak prosto nie działa. Myk chyba polega na tym, że tej bramy nie podnosisz ale ją ciągniesz w poziomie - a tutaj siła jest mniejsza potrzebna. Rozmawiałem jeszcze raz z przedstawicielem nt rodzaju napędu i mi kobieta powiedziała, że oni w Hormanie mają specjalne tabelki - jaki napęd nadaje się do jakiej maksymalnie bramy i do szr550cm mają supramatic 800N i tak sprzedają i nie mają problemów (chyba, że do garaży wielostanowiskowych - to wtedy mocniejsze). Dodatkowo spróbowałem znaleźć jakieś specyfikacje - Hormann akurat nie podaje ale znalazłem jakiś inny napęd: Comfort 250 (Marantec) -------------------------------------------------------------------------------- Do bram uchylnych, segmentowych (zwykłych i ocieplanych), uchylnych dzielonych. Szerokość bramy: maks.do 5,5 m Ciężar bramy: maks.do 175 kg Liczba miejsc postojowych: maks. 12 Ilość cykli: maks. 24 dziennie Siła pociągowa i nacisku: 700 N Prędkość przesuwu: 140 mm/s. Czas otwierania: ok. 15 s. Napięcie znamionowe: 230 V Idąc prostymi wyliczeniami (10N około 1kg udzwigu) oznaczałoby, że ten napęd pociągnie tylko około 70kg - w specyfikacji mają 175kg. Więc jeszcze zostaje kwestia marki napędu - jeśli producent albo instalatorzy nie wierzą w te np 800N ze specyfikacji - to doradzają żeby wziąć większy - żeby było bezpiecznie - bo może napęd jest 'wyśrubowany' pod specyfikację ale na takich wartościach długo nie pociągnie - akurat tym bym się nie zdziwił. Ja zrozumiałem, że akurat Hormann tutaj jest pewny swego. Już dalej nie szukam - biorę do mojej bramy 510x225 supramatic E (800N).
-
W temat się nie wgryzałem, fizykę dawno już zapomniałem, ale gdzieś tam się kołacze, że 1kG=9.81N. kG to dawna, niepoprawna jednostka siły - "kilogram siła", czyli siła z jaką Ziemia przyciąga masę jednego kilograma. Oznaczałoby to ni mniej ni więcej tylko to, że napęd 800N da radę dźwignąć 81.5kg. Jak mam być szczery nie bardzo wierzę, żeby brama garażowa 550x225 ważyła tylko 81.5kg. Zapytaj sprzedawców bramy (koniecznie w takiej kolejności): 1. Jak dobrali siłownik. 2. Ile waży ta część bramy, którą się unosi. Frankai, Ja też fizykę miałem dawno temu, ale to chyba tak prosto nie działa. Myk chyba polega na tym, że tej bramy nie podnosisz ale ją ciągniesz w poziomie - a tutaj siła jest mniejsza potrzebna. Rozmawiałem jeszcze raz z przedstawicielem nt rodzaju napędu i mi kobieta powiedziała, że oni w Hormanie mają specjalne tabelki - jaki napęd nadaje się do jakiej maksymalnie bramy i do szr550cm mają supramatic 800N i tak sprzedają i nie mają problemów (chyba, że do garaży wielostanowiskowych - to wtedy mocniejsze). Dodatkowo spróbowałem znaleźć jakieś specyfikacje - Hormann akurat nie podaje ale znalazłem jakiś inny napęd: Comfort 250 (Marantec) -------------------------------------------------------------------------------- Do bram uchylnych, segmentowych (zwykłych i ocieplanych), uchylnych dzielonych. Szerokość bramy: maks.do 5,5 m Ciężar bramy: maks.do 175 kg Liczba miejsc postojowych: maks. 12 Ilość cykli: maks. 24 dziennie Siła pociągowa i nacisku: 700 N Prędkość przesuwu: 140 mm/s. Czas otwierania: ok. 15 s. Napięcie znamionowe: 230 V Idąc prostymi wyliczeniami (10N około 1kg udzwigu) oznaczałoby, że ten napęd pociągnie tylko około 70kg - w specyfikacji mają 175kg. Więc jeszcze zostaje kwestia marki napędu - jeśli producent albo instalatorzy nie wierzą w te np 800N ze specyfikacji - to doradzają żeby wziąć większy - żeby było bezpiecznie - bo może napęd jest 'wyśrubowany' pod specyfikację ale na takich wartościach długo nie pociągnie - akurat tym bym się nie zdziwił. Ja zrozumiałem, że akurat Hormann tutaj jest pewny swego. Już dalej nie szukam - biorę do mojej bramy 510x225 supramatic E (800N).