dz

witam To mszyca ,wystarczy popryskać kilka razy dostępnym preparatem na rynku np KARATE lub TALSTAR z dodatkiem kropli lub dwóch płnu do zmywania.To pomoże. Tym samym roztworem popryskać modrzewie, gdyż modrzewie są żywicielem pośrednim dla tej mszycy.Na modrzewiu wygladają jak płatki śniegu.

Witam http://www.bonsai.cz/cl1801736009.htm przesyłam link na temat formowania sosien.Jest to czeska strona ale technika jest pokazana na obrazkach.Życzę miłej lektury darek

Pinus ma rację.Nie ma się czym przejmować.Sosny o tej porze gubią stare igły(3 letnie).Brzytko to wygląda ,ale jest to proces naturalny.Za miesiąc jak spadną wszystkie stare igły wszystko wróci do normy.

Możliwe że nie doczytałem.Jeśli jest zielona to dbaj o nią ,ruszy,nie w tym roku to następnym.Przyrody nie da się oszukać.Potrzeba cierpliwości,przyroda to nie hipermarket w którym jest teraz, zaraz ,natychmiast .

UKF wierz mi.Nie chciałem tak mocno ugozić.Ale sosny to trudne drzewa.Piszesz że usychają.Stąd moja diagnoza.Karol ma rację że drzewo może ruszyć po trzech latach.Tak ale musi być stale zielone.Nie koniecznie musi wypuszczać nowe świece,ale musi byś zielone.Najczesciej po przesadzaniu sosny bywa tak, drzewo wygląda ładnie następnie końcówki igieł żółkną ,potem tracą kolor całe igły przechodząc z zielonego poprzez zółty do brunatnego ,a następnie zamierają całe pędy i w konsekwencji roslina.Takim krytycznym punktem jest miesiąc czerwiec jesli roslina go przeżyje to jest szansa na przyjęcie jesli nie ,to koniec . Przy przesadzaniu sosien drzewo należy dobrze przygotować już rok wczesniej.Należy je dobrze nawozić i podlewać aby nabyło wigoru.Przed wykopywaniem ziemie należy dobrze zlać aby bryła korzeniowa się nie rozsypała,ale też nie można zrobić błota.Zarys bryły do zarys dolnych gałęzi lub promień o min. 6-cio krotnej grubości pnia.Do kopania tak dużego drzewa potrzeba kilku chłopa .Nie można dopuscić aby bryła korzeniowa się rozsypała bo zostaną poobrywane korzenie włośnikowe odpowiedzialne za transport wody i soli mineralnych.Jesli tak się stało to może być problem podczas przyjmowania sie,roslina może wypaść.Po przesadzeniu drzewo osłaniamy i zraszamy.Ale się rozpisałem.

Zamieranie spowodowane jest przesadzeniem.Musisz osłaniać od silnego słońca jakąś cieniówką (papier ,siatka cienijąca,jakaś tkanina)spryskiwać aby była wilgoć.Jesli do końca czerwca się nie poprawi a nawet będzie się pogarszać to oznaczać będzie koniec.Po drzewku.

Trudne pytanie .Najczęsciej przyczyną usychania dużych sosien na działkach budowlanych była degradacja warstwy humusu .Najczęsciej były prowadzone wykopy wśród korzeni ,a one natomiast nie były osłaniane.Trzepane worki po cemencie lub wylana woda po płukaniu betoniarki zmieniały kwasowaść.Po pewnym czasie zdrowe dotąd drzewa zaczynały dziwnie chorować. Według mnie należy zapewnić odpowiednią kwasowość ziemi.Ziemia nie może być zbyt żyzna.Sosny z reguły rosną na pisakach.Jesli chodzi o nawożenie to używam nawozów do iglaków.Nadmiar wody nie służy sosnom. I jeszcze jedno.Poszperałem trochę w fachowej literatyrze.I znalazłem że przyczyną usychania tej sosny może być choroba zwaną" zamieranie pędów sosny".Choroba pojawia się na małych sadzonkach jak i na drągowinach, czyli dużych drzewach.Zamierają pąki potem choroba przechodzi na igły i gałęzie które stają się brunatne.Ta sama choroba atakuje świerki i jodły.Jesli w pobliżu widać takie oznaki na drzewach to może być to.Należy drzewa opryskiwać na zmianę preparatami o nazwach Benlate , Cynkotox,Brawo 500, Dithane-M45.Sporo tego ,moze to coś pomoże

Dodanie płynu do zmywania powoduje większą przyczepność środka owadobójczego,a co za tym idzie daje większą gwarancję że szkodnik zostanie zniszczony.

Dodanie płynu do zmywania powoduje większą przyczepność środka owadobójczego,a co za tym idzie daje większą gwarancję że szkodnik zostanie zniszczony.

Uzyj preparatu o nazwie TALSTAR lub KARATE .Rozcieńcz według instrukcji producenta .Do cieczy użytkowej dodaj krople lub dwie płunu do zmywania .Najprawdopodobniej jest to miodownica.

Podaj więcej informacji.Co się z nią dzieje.Jak wyglądają igły.Czy czasmi w pobliżu niej nie były przeprowadzane jakieś roboty ziemnie lub budowlane.Może coś się zmieniło w otoczeniu.

Podaj więcej informacji.Co się z nią dzieje.Jak wyglądają igły.Czy czasmi w pobliżu niej nie były przeprowadzane jakieś roboty ziemnie lub budowlane.Może coś się zmieniło w otoczeniu.

siatkę oczywiscie

Kupiłem działkę i chce ją ogrodzic siatką.Czy będę mógł odliczyć ją od podatku?

Ale te useczki to zaczynają lecieć dopiero pod koniec lipca.A jak ma się mszyce na takim drzewie to zawsze będzie lepki.Brzoza to nic ,spróbuj samochód latem postawić pod lipą.

Tom, sosna na żywopłot się nie nadaje .Ją się formuje jako pojedyncze drzewo.Wtedy wynik jest oszołamiający ,tylko trzeba czasu.Natomiast świerki jak najbardziej pasują na duże nawet żywopłoty.Bardzo dobrze reaguje na cięcie,ale wynik cięcia zależy od prawidłowego uformowania żywopłotu.

Jeśli pod koniec marca ziemia dobrze rozmarznie to ok.

Anno99 odsyłam Cię do strony http://www.pinus.net.pl/p.php?p=katalog tam zobaczysz jak wygląda drzewo i jakie ma wymagania .Życzę ciekawej lektury.

Ja na małej działce posadziłbym brzoze w odm "Yungii".Jest to szczepiona brzoza o płaczącej sylwetce .Nie rośnie wysoko a pięknie wygląda.A że trochę liści jest z brzóz ,to taki urok liściaków.Zresztą ogród zakłada się po to aby cos sie w nim działo.

Można ciąć jak najbardziej ,można ciąć sekatorem całe pedy .Tylko należy pozostawić na tym co zostało igły.Bo z pomiędzy tych igieł wyrosną nowe pąki , a z tych pąków nowe przyrosty.Spróbuj to zrobić na jednej gałęzi a przekonasz się że mam rację. A co do wiedzy tych, co handlują materiałem szkółkarskim to niekiedy mam mieszane uczucia.

To napewno masz w pracy palących kolegów.Zrób im na jakiś czas popielniczkę ze słoiczka i sprawa załatwiona.

Ja z kretami robię tak. Zbieram w domu od wszystkich palaczy ''kiepy'',następnie zalewam je wodą(popielniczka na wiadro wody),czekam ok.2-ch dni,a nastepnie wlewam to do kretowisk.Kret ma bardzo wrażliwy węch, dlatego nie cierpi takich mikstur.U mnie w ogródku zadziałała taka mieszanka ,dlatego polecam.

A oto strona do której odsyłam,jeśli chodzi o formowanie sosien.Jest to czeska strona ,ale obrazki są czytelne dla wszystkich. http://www.bonsai.cz/cl1801736009.htm Zyczę ciekawej lektury i sukcesów w formowaniu.

Chciałem wysłać kilka fotek formowanych sosien ze swojej prywatnej kolekcji,ale technicznie jest to niemożliwe.