dorotartur

wkład bardzo mały - ok. 40 tyś zł.

Chodzi o rozpoczęcie prac przez nowego inwestora przed przepisaniem pozwolenia na budowę na niego. Wiadomo - przepisanie i uprawomocnienie trochę trwa a sezon budowlany gdy mrozy nastaną się skończy - a to coraz bliżej . Chciałabym zacząć roboty drobne zanim to przepisane pozowlenie będę miała w garści - takie jak posprzątanie terenu - wywiezienie materiałów, kupionych przez byłych właścicieli a które już się nie nadzadzą jak zaschnięty cement, powiększenie otworów drzwiowych i okiennych oraz przebicie jednej ściany (zrobienie otworu jak w projekcie). Czy robiąc to przed przepisaniem pozwolnia, mogę nabawić się kłopotów? Robić już czy czekać?

Ale jaką macie gwarancję, że ekipa się zjawi do wykonywania umówionych prac w umówionym terminie, jeśli nie zapłacicie zaliczki? Rozumiem, że za każdym razem podpisujecie umowę? Choć czytając forum, wnioskuję, że nawet umowa nei jest gwarantem. A co jeśli nie ma umowy? Tym bardziej? Czyli w zasadzie umawiając się z ekipą czy to poprzez umowę czy bez - nie mam gwarancji, że przyjdą. A jak zapłacę zaliczkę to jeszcze mogę być o nią w plecy? Pytam, bo przymierzam się do prac.

500 tyś. w CHF - marża 0,85%, prowizja obniżona z 1% do 0,55% - to był najlepszy bank z wszystkich analizowanych przeze mnie. KB był ciekawy i Lukas. W DB na ich plus jest brak dodatkowych różnych ubezpieczeń. Umowa dość trudna ale do przejścia - nie ma jakiś pułapek. Wypłata transz - dopiero po pierwszej - bez problemu, zobaczymy jak będzie dalej. Warto negocjować, poszukać różnych ofert (z różnych bankó) i wyłożyć karty na stół - niech się biją o Was.

no więc chyba będziemy mieszkać w "krzywej wieży" To bardzo dobra nazwa na nasz domek - bo jest to faktycznie wysoka chałupa - parter, piętro i poddasze użytkowe a to wszystko na wysokiej piwnicy (to szeregowiec). A tak poza krzywiznami - to wszystko nam pasuje. Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi

Dziekuję za odpowiedzi . Jednak sprawa nie do końca wygląda tak jak opisałam w pierwszym poście . Sprzedający zgłosili, że zgubili dziennik budowy (a nie, że nie było nieciągłości budowy > 2 lata) - stąd nakaz inwentaryzacji budynku, wyznaczenia nowego kierownika budowy i zarejestrowania nowego dziennika. Inwentaryzacja pokazała realizację zgodnie z projektem za wyjątkiem większych niż przewidziane normami krzywizn ścian. Więc chyba wszystko ok? Nowy kierownik zgłoszony, dziennik wydany (sprzedającym).

Sprzedający właśnie dostał decyzję od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w której to zapisane jest tak bardzo nie po polsku, że ciężko mi zrozumieć czy jest to zgoda na wznowienie budowy, czy nie. Oczywiście jeśli to jest to o co mi chodzi, to 14 dni na uprawomocnienie. Sprzedający i Biuro pośrednictwa nieruchomości twierdzą, że to zgoda ale treść jest dla mnie nie jasna. Napisane jest, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazuje sprzedającemu w sposób istotnie odbiegający od warunków określonych w pozwoleniu na budowę bądź przepisach w celu doprowadzenia inwestycji do stanu zgodnego z prawem i warunkami technicznymi ustanowić kierownika budowy i zarejestrować nowy dziennik budowy. Po wykonaniu powyższego zgłosić do urzędu zamiar przystapienai do użytkowania. W uzasadnieniu jest generalnie to samo. Jakoś nie tak wyobrażałam sobie, że to wznowienie pozwolenia na budowę będzie wygladać. Czy Państwa zdaniem to jest czy nie wznowienie pozwolenia na budowę?

dziękuję, bardzo dziękuję

Jakie są Państwa doświadczenia? Jak długo trwa rozpatrywanie wniosku o wznowienie pozwolenia na budowę? Kupuję działkę z rozpoczętą budową, nie było ciągłości budowy (przerwa >2 lata) i sprzedający wystapił o wznowienie pozwolenia. Zrobił to już jakiś czas temu a do końca czerwca obiecał że będzie załatwione. To pozwolenie (wznowienie), a raczej jego brak, wstrzymuje mnie od złożenia wniosków kredytowych.

A jak sytuacja wygląda w 2008 roku? Czy w przypadku wznowienia pozwolenia na budowę procedura wygląda tak samo? U mnie była przerwa w wykonywaniu prac >2 lata. Kupuję dom w budowie i nie ja załatwiałam pozwolenie. Plan zagospodarowania się nie zmienił - to szeregówka - cały ciąg segmentów już stoi. Proszę, podzielcie się wiedzą.