
tomzly
Użytkownicy-
Liczba zawartości
51 -
Rejestracja
tomzly's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Chodzi o rodzaj przewodów jakie są układane obok siebie. W zależności co układasz wymagane są odpowiednie odległości. A w zasadzie powinno być wymagane. W naszym pięknym kraju część starych norm już nie obowiązuje, nowych nie ma, a PKN ma to wiadomo gdzie... Ta odległość, którą podałem wynika z normy SEP i jest wskazaniem jak być powinno, choć mocy urzędowej nie ma.
-
W Twoim przypadku co do odległości pomiędzy WLZetem, a zailaniem bramy i domofonu wystarczy 5cm odległości poziomej (SEP-E 004). Ważne żeby trasa była prowadzona na gł. 70cm, kabel w obsypce piaskowej, a 20 cm nad przewodami pas niebieskiej folii (ale zakładam, że Twój elektryk o tym wie)
-
Arota weź dwuściennego, w środku jest gładki i idzie jak po maśle. Dla dwóch osób przepchnięcie pilota, zamocowanie przewodu i przewleczenie go to max. 10 min. Weź średnicę 32 mm( jak lubisz rozmach to 40
-
Taki budynek jest lekki i raczej nie będzie "osiadał". Trzeba zadbać o prawidłowe wykonanie fundamentów + prawidłowe zagęszczenie warstwami, ale to chyba niezależnie czy budujemy w jeden sezon czy w dwa
-
RHDPE za metr ok. 5-6 zł netto za: 32mm średnicy, 3 mm ścianka. Arot pewnie tańszy, ale podpuścić sąsiada by spróbował przeciąć RHDPE szpadlem - bezcenne Na poważnie: nowe pomysły, co można dociągnąć do bramy, pojawią się zaraz po ułożeniu kostki i zakorzenieniu trawnika. BTW - kto 10 lat temu przewidywał, że automatyka przy bramach wjazdowych to będzie standard? Lepiej od razu arota czy inną rurę zakopać i za pięć lat nie przezywać. Nie będę się chwalił ile takich badziewi pozakopywałem u siebie, bo to chyba już jest zboczenie zawodowe i wstyd się przyznawać
-
Rozwiązanie, może nie najtańsze, ale najbardziej uniwersalne: ja rozłożyłem rurę osłonową PE-HD od miejsca przyszłej bramy do budynku (bezpośrednio pod skrzynkę). Plusy: przeciągniesz rurą co będziesz chciał, teraz i w przyszłości oraz przewody będą praktycznie nie do uszkodzenia Minus: cena i ciężko dostać taką rurę w małych odcinkach. Tu masz linka (niekoniecznie musi to być rehau:) http://www.rehau.pl/321924FC2F2495A6C12570BA0067644B.shtml
-
Mróz wysadził mi wylewkę w piwnicy
tomzly odpowiedział betricze → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Tak, chyba że ktoś lubi być "bliżej natury" . Dobrze gdyby była zapewniona ciągłość izolacji przeciwwilgociowej na połączeniu ze ścianami fundamentowymi. -
Karcher K 5.55 Jubilee, szukam użytkowników i ich opinii.
tomzly odpowiedział VIP Jacek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Wielki magu, uchyl rąbka tajemnicy nam śmiertelnikom. Niech Twoje słowa sprawią, że i nasze auta zalśnią czystością Mam pianownicę + do tego jakiś środek karchera, ale nie powaliło mnie specjalnie jego działanie. Może trzeba zacząć myć auto częściej niż raz na kwartał? -
Mróz wysadził mi wylewkę w piwnicy
tomzly odpowiedział betricze → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Chudziak cieniuśki, a piach z gliną na podsypkę to chyba średni pomysł Jeśli w budynku przez kilka dni były temp. ujemne to glina "sobie urosła" i chudziak nie miał nic do gadania. -
A nie prościej jakiś zasilacz impulsowy 12V. W hurtowniach elektrycznych ok. 40-50 zł, kombinowania dużo mniej i dodatkowo wbudowane zabezpieczenie przeciwzwarciowe. Jak napisali przedmówcy, jeśli chodzi o zagrożenie pożarowe w czasie zwarć to większe jest przy napięciu 12V. Prądy ok. 20 razy większe niż przy 230V - niepewny styk lub zaśniedziała końcówka i grzałka gotowa.
-
Karcher K 5.55 Jubilee, szukam użytkowników i ich opinii.
tomzly odpowiedział VIP Jacek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mam dokładnie tą myjkę, ale do tej pory dane mi było użyć jej tylko raz - jesienią zeszłego roku. Ciężko mi coś dokładnie napisać. Na plus można zaliczyć wagę urządzenia - znaczy się na materiale na silnik nie oszczędzali . Natomiast już po kupnie znalazłem model z pompą mosiężną (ten ma aluminiową), o ile dobrze pamiętam, 100-150 zł więcej. To chyba ta o której pisałeś, że już nie produkują. Szukałem teraz na Allegro ale nic nie znalazłem. Podsumowując: porównując do urządzeń za 400-500 zł ( z takimi miałem do czynienia) bez porównania większe ciśnienie. Jak się ma do innych myjek za podobną kasę - niestety nie wiem. -
Kabel 5x10mm2 (lub 5x16 - ale to chyba trochę dużo jak na domek) to kabel zasilający. Bednarka to płaskownik stalowy, ocynkowany (szerokość 25 lub 40 mm- dostarczany w kręgach. W zależności od układu sieci i zwyczajów ZE jeden z 5 przewodów (właśnie ten żółto-zielony - w skrócie PE) będziesz miał uziemiony po stronie energetyki lub nie. Niezależnie od tego wykonuje się uziom fundamentowy (uziemieniem jest stopa fundamentowa) lub otok (zakopuje się bednarkę - zazwyczaj dookoła domku). Z obu uziomów "na wierzch" wystawiamy kawałek bednarki. I do tego kawałka podłączamy PE dopływu i wszystkie PE z pozostałych obwodów. Służy to odprowadzeniu ew. niechcianych ładunków do ziemi. Koniec off topicu - na forum wypowiadali się mądrzejsi i jak poszukasz to będzie lektura na parę zimowych wieczorów
-
Bednarka doprowadzana w okolice rozdzielnicy służy do zrobienia głównej szyny wyrównawczej (w skrócie GSW). Elektryk będzie tam podłączał całe mnóstwo zółto-zielonych przewodów W kotłowni bednarka mogła się znaleźć z 2 powodów: albo jako miejscowa szyna wyrównawcza (choć nie posądzam projektanta o taką nadgorliwość), albo gdzieś w pobliżu planowana jest rozdzielnica.
-
Zagłębie dąbrowskie
tomzly odpowiedział coachu13 → na topic → ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE Topics
Też się buduję w Sławkowie i chętnie bym się podzielił, tylko że u mnie robi firma. Tych dwóch "wolnych strzelców", z jakimi miałem styczność, nie podrzuciłbym nawet wrogowi Jeden w pierwszy dzień przyszedł taki nachlany, ze zabijał się o własne nogi. Drugi o roboczej nazwie "Mister Pianka" - na pytanie o niedomurowane spoiny, czy inne puste przestrzenie miał zawsze gotową odpowiedź. Zgadnijcie jaką -
Też się buduję w Sławkowie i chętnie bym się podzielił, tylko że u mnie robi firma. Tych dwóch "wolnych strzelców", z jakimi miałem styczność, nie podrzuciłbym nawet wrogowi Jeden w pierwszy dzień przyszedł taki nachlany, ze zabijał się o własne nogi. Drugi o roboczej nazwie "Mister Pianka" - na pytanie o niedomurowane spoiny, czy inne puste przestrzenie miał zawsze gotową odpowiedź. Zgadnijcie jaką