Bezka

U nas czas zatrzymał się w miejscu, totalne sf. Roboty pełno, a z miejsca nie widać Niestety opuściliśmy się z dokumentacją fotograficzną, nawet małżowinek nie ma żadnych dowodów na to, że sam styropian układa muszę to nadrobić, coś Ci tam wkleję, na pewno. Buziaczki.

Nareszcie się doczekałam zdjęć Jest przepięknie, jaka to radość patrzeć jak na oczach ludzkich takie cudo wyrasta !!! Bardzo się cieszę, że się cieszycie. Pozdrawiam serdecznie i budujcie się dalej tak pięknie.

Przykro mi Kuzyn... Chciałabym wlać w Ciebie otuchę i powiedzieć, że to już koniec kłopotów ale wszędzie tam gdzie musisz polegać na dobrej woli "fachowców" musisz liczyć się z rozczarowaniem. My też stoimy. Wykończeniówkę mieli robić już od ubiegłego tygodnia, wejdą może w sierpniu... Mieszkamy na betonie, na razie jest po harcersku ale wesoło, nawet nam nie przeszkadza jak Zuza niezdarnie je lub pije ale ten ciągły bałagan zaczyna do szału doprowadzać. Trzymam mocno kciuki, pozdrawiam. Kolor domku wyszedł piękny... Przeczekacie i będziecie szczęśliwi w swoim gniazdku.