Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

darkman66

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez darkman66

  1. Witam wszystkich, Właśnie z żoną probujemy sie budowac poprzez wroclawskiego developera "Styrobud" z Wilczyna Lesnego k/Obornik slaskich (pod Wroclawiem). Jestesmy zdruzgotani, ujmujac to delikatniei. Podpisalismy umowe na budowe domu w listopadzie 2007. Budowa miala wystartowac 15 maja 2008. Oczywiscie do dzis dnia nie mamy pozwolenia na budowe (sic!), ktore developer zalatwia (jest on prawomocnym wlascicielem tamtejszych terenow). Zastawia sie, iz gmina sie ociaga z wydaniem pozwolenia. Efekt jest taki, iz nie mozemy z bankiem podpisac dokumentow kredytowych. Hmmm nie byloby w tym nic zlego gdyby nie to,ze powyzsza firma chwali sie w Gazecie Wyborczej,ze buduje domy w 3 miesiace (pod klucz!). Nam nie moze od blisko 2 miesiecy prawomocnego pozwolenia na budowe wydac Dodam,ze w umowie WYRAZNIE jest napisane, iz budowa wystartuje z dniem 15 maja 2008. Nie zaglebiajac sie zbyt mocno w temat. Pytanie do was: Czy moze nam ktos poradzic co mamy robic? W znaczeniu takim - chcemy podpisac papiery z bankiem i mamy czas (wygasniecie dokumentow) do 30 lipca. Skoro Styrobud nie wydal nam przez 2 miesiace (gdzie termin majowy sami sobie na umowie wpisali) to jaka mamy pewosc ze dostaniemy je na dniach (slyszymy takie "zapewnienia" od 2 miesiecy!). Dlaczego zalezy nam podpisac z bankiem dokumenty do 30 lipca? Dlatego, iz jeden z kredytobiorcow zmienil prace i dokumenty sa wazne 30 dni. Po tym czasie musi on odczekac okres probny w nowej pracy, aby udac sie znow do banku z wnioskiem kredytowym. Innymi slowy. Developer znow nawala, termin dokumentow w banku zostaje przekroczony. Nagle developer dzwoni po terminie bankowym,ze ma papiery (np. 2 tyugodnie po). Zada juz pierwszych przelewow na poczet rozpoczetej wlasnie budowy. Co wtedy? Czy mozemy ich zmusic do obnizenia ceny domu albo jakos "ukarac" za niedotrzymanie terminow? Jakby nie patrzec ponosimy straty z tytulu niedotrzymania warunkow umowy (termin rozpoczecia budowy). Jakie straty? Takie, iz kazdy dokument dla banku kosztuje (wyrys z mapki gruntow okolo 150zl, zaswiadczenia bankowe okolo 50zl-o splaconych kartach kredytowych itp.). Jednak jakby nie patrzac na to, to fakt, iz developer nie dotrzymal terminu, a nagle dostanie pozwolenie na budowe i zazada od nas pieniedzy jest troche NIE FAIR? Prawda? Nie chcemy dac sie wykorzystac,ani walczyc jesli nie mamy do tego podstaw. Chcielibysmy jakis wskazowek, ewentualnie jakis opini od was na temat wspolpracy z firma Styrobud? Osobiscie to,co sie nasluchalismy od bylych klientow w/w firmy przeraza - nieslownosc, plynne terminy i najlepsze - podsuwali klientom do podpisania aneksy, gdzie byla mowa o przesunieciu sie terminu zakonczenia budowy ze wzgledu na to, iz musieli uzyskac potrzebne do budowy zezwolenia (czyli jak widac w innych przypadkach dzialo sie podobnie). Reasumujac chcemy uniknac bledow oraz stresow innych i w spokoju wybudowac nasz wymarzony dom. Z gory dziekujemy za czas poswiecony na przeczytanie naszych zali i ewentualne odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...