Aaah,dziękuję bardzo za odpowedź.Jestem Ci niezmiernie wdzięczna. U mnie problem jest jeszcze taki,że kicia jest 'otłuszczona' i istnieje zagrożenie życia;s ale weterynarze mówili o możliwości posocznicy i uważają,że najlepiej,żeby przystapić do zabiegu. Żadne badania nie były robione,bo jedna weterynarz powiedziała,że to i tak niewiele podpowie,bo nawet jak wyniki będą słabe,to kici lepiej zrobić operację,a jak dobre,to zagrożenie jest i tak i tak,ze względu na nadwagę i wiek.Drugi natomiast powiedział wprost 'można zrobić,ale to strata pieniędzy',nie żałuję kici,ale skoro czas jest wazny,to postanowiłam oszczędzić Jej kolejnych stresów związanych z pobieraniem krwi i zaoszczędzić dni na czekaniu na wyniki Dzięki baaardzo za kciuki!Gdyby nie one,to ja i Kicia byłybyśmy zostawione same sobie w tej ciężkiej chwili. Pozdrawiam