Ja przerabiałem to w praktyce.. jak schły wylewki to z membrany na skosach kapała woda, na początku myślałem, że gdzieś jest dziura, dopiero później zajarzyłem o co chodzi. Tak samo po oknach spływała woda. Jak był by ocieplony dach wszystko poszło bo w gips, mój majster mówił, że kiedyś klient się uparł żeby robić zabudowę i 2 płyty z sufitu odpadły bo się "napiły". Teoretycznie wełna nie powinna wchłonąć bo w tym celu daje się folie.
Z ciekawych wiadomości, to gazowania zrobiła przyłącze, zajęło im to niecałe 3 dni (prawie 200m). Teraz muszę zrobić przyłącze do domu i mam pytanie, za 30 m rury w ziemi i ok 10 m w domu 2 400 zł to dużo ? (w cenę wliczony materiał, robota, wszystkie papiery i próby) Ja muszę tylko zapłacić za projekt i opinie kominiarską.