Pawciuniu

z rzeczy mniej świątecznych to wreszcie udało się zamontować listwy przyschodowe

Gość honorowy

Święta ,Święta i po świętach ... To były pierwsze święta ,które spędziliśmy w naszym domu ,i gdybym miała je opisać jednym słowem to na pewno były wyjątkowe Było bardzo rodzinnie tak jak chciałam. Pierwsza Kolacja wigilijna dla całej rodziny oczywiście u nas, w Boże Narodzenie uroczysty obiad a dzisiaj byliśmy na chrzcinach Oliwki . Oczywiście przygotowania do świąt trwały od wielu dni ,nie zabrakło zarwanych nocy ale bardzo chciałam żeby wszystko wypadło jak najlepiej ( chyba jestem trochę pedantyczna) Najwięcej radości sprawiały nam oczywiście świąteczne dekoracje, nie muszę chyba nikomu mówić jak bardzo cieszy pierwsza (u nas żywa) choinka i każda świąteczna ozdoba . mniej gładko poszło w kuchni zwłaszcza jeśli chodzi o wypieki ,bo nie wszystko od razu wychodziło ale ja się łatwo nie poddaję i walczyłam dzielnie do końca ,napracowałam się ale było warto

WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ŻYCZYMY ZDROWYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT !!! Ania i Paweł

Cześć Renia Balkon mamy ocieplony od góry i od dołu Od góry mamy zaizolowany dysperbitem , na to styrodur i wylewka . A od dołu też mamy przeyklejony styropian , i zaciągnięte siatka i klejem , tylko zagruntować zostało . Renia ,a ty już mieszkasz ? Gratuluję super macie A dzieciaki jakie mają kolorowe pokoje , fajna łazienka i kuchnia bardzo przytulnie . Opowiadaj jak się mieszka ?

Monika i Włodek Witam serdecznie jestem w szoku że do mojego dziennika zaglądają jeszcze forumowicze , zwłaszcza Ci nowi . Niezmiernie mi miło czytać tyle pozytywnych opinii , bardzo za nie dziękuję . Piszesz ze wy jesteście na etapie wykończeniówki , super, bo teraz już wszystko coraz bardziej będzie cieszyć , co do tego angażowania własnych sił ,to baaardzo dużo można samemu i wcale nie trzeba nieć szczególnych umiejętności , ale za niezbędne są chęci pozdrawiam i życzę wytrwałości

A za oknem mamy piękną jesień , słoneczną i kolorową niestety nie zrobiłam w zeszłym tygodniu zdjęć widoku za oknem ,który był niesamowicie kolorowy , ale mam zdjęcia z wczoraj może mniej efektowne ale zawsze A w piątek 4 listopada , zostałam pełnoprawną ciocią Aga urodziła swoją pierwszą córeczkę i tym samym Oliwka rozpoczęła nowe pokolenie w naszej rodzinie

Wreszcie udało nam się zrobić wejście do domu i w końcu zamiast po palecie chodzimy po płytkach Co prawda wejście zrobione już jakieś 2 tygodnie temu , ale jakoś nie miałam okazji żeby zrobić zdjęcie , oprócz wejścia udało się zrobić również parę metrów ścieżek koło domu , oraz podjazd co prawda na razie tylko wysypaliśmy go gruzem , ale przecież nie od razu Kraków zbudowano Ważne ze już swobodnie można podjeżdżać autami pod sam dom . No i lampy zewnętrzne po półrocznym leżakowaniu doczekały się zawieszenia , przynajmniej te od frontu , bo te od ogrodu na razie nie wejście ,lampy i podjazd prezentują się tak :

Ja również się dołącze , trzymam mocno kciuki

Aniu zaglądam do Ciebie codziennie i widzę że nadal wyczekujesz na synka , moja siostra podobnie termin minął 25 października a ona dlej 2 w 1 i denerwuje się bardzo bo to jej pierwszy dzidziuś , była w niedzielę w szpitalu ale odesłali ja do domu bo "jeszcze nie pora" dzisiaj wyznaczyli jej kolejny termin i czekam z niecierpliwością na wieści . Trzymam kciuki również za Ciebie i życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania Jutro też zajrzę Renia Wtrące swoje 3 grosze bo my też nie mamy gazu , i wszystko w domu jest na prąd . Póki co mamy jeszcze stawkę budowlaną czyli tą droższą i za dwa miesiące przyszedł nam rachunek niecałe 340 zł . Pralka (piorę średnio 3 razy w tygodniu, płyta indukcyjna ,piekarnik codziennie gotujemy , okap, lodówka ,zmywarka, oświetlenie , pompka od pieca ( codziennie palimy na ciepłą wodę ), czajnik bezprzewodowy , komputer , tv dekoder ,odkurzacz itd, zbiera się tych sprzętów , wydaje mi się że to nie wiele . W każdym bądź razie moim zdaniem jeśli nie ogrzewasz domu gazem to podłączanie go do 1 kuchenki jest bez sensu , zwłaszcza ze moim zdaniem nie ma porównania miedzy gotowaniem na kuchence gazowej i elektrycznej

A tak wygląda teraz nasz domek z zewnątrz W najbliższym czasie musimy zrobić wejście do domu i podjazd , już powoli gromadzimy materiał . pozdr Anka

Poduszki w salonie Jakiś czas temu w domu zagościły wrzosy

Ostatnia sobota września i pierwsza sobota października upłynęły mi na obsadzaniu naszej skarpy za domem Co prawda roślinki są bardzo małe ale mam nadzieję że przez zimę się ładnie zaaklimatyzują a na wiosnę zaczną rosnąć . W między czasie mężuś zamontował wszystkie parapety zewnętrzne i zagruntował dom , powoli wszystko zaczyna wyglądać coraz ładniej . A ja stopniowo dokupuję do domu różne duperele i tak dorobiłam się poduszek na sofach , kosza do łazienki , dywaniku i kubeczków na szczoteczki mydło i innych drobiazgów. Moja skarpa Nowe nabytki w łazience

Witaj Aniu u Ciebie ogród prezentuje się już pięknie , macie piękny podjazd i śliczną trawkę a u nas ani ładnej trawy , ani podjazdu , no makabra , co prawda wsadziłam na wiosnę ok 80 tuj szmaragdowych i choć takie moje pocieszenie:rolleyes: to jednak przed nami jeszcze dużo pracy i jeszcze więcej pieniędzy . Chociaż muszę się pochwalić że ostatnią sobotę września i pierwszą sobotę października spędziłam na obsadzaniu naszej półkolistej skarpy za domem , roślinki co prawda maleńkie ale mam nadzieję ze się przyjmą i z czasem pięknie rozrosną , bardzo mi zależało a tym aby zdążyć ją obsadzić przed zimą no i udało się . Aniu napisałaś że macie taki sam albo podobny okap , mam do Ciebie ważne pytanie , nasz okap jest z firmy Akpo model Venus , czy wy macie tej samej firmy i jak ci się sprawuje ? Nasz jest BEZNADZIEJNY , w ogóle nie pochłania pary jak gotuję to para się na nim skrapla i leje się po nim , muszę go chyba zareklamować , ale jestem Ciekawa jak się spisuje u Ciebie .

Aniu śliczny pokoik będzie miał Jaś , bardzo fajnie wyszedł A bucikami na zasłonach mnie po prostu zastrzeliłaś , masz wyobraźnie

:rotfl:ja też oglądałam , jeden z nielicznych filmów który się nie nudzi Atijka tak codziennie sprawdzałam czy już wkleiłaś zdjęcia skończonej elewacji ze w końcu jak dodałaś to przegapiłam Ale domek super wygląda z elewacją i podbitką , no .......to chyba już się całkowicie "wykończyłaś " Acha mam jedno pytanko , bo nie daje mi to spokoju , otóż podziwiałam sobie zdjęcia Twojej ślicznej szarej łazienki z nowymi dekoracjami i powiedz mi tylko szczerze naprawdę nic prócz dekoracji nie stoi na zabudowie geberitu , bo u mnie tyle pierdół naukładane( same niezbędne oczywiście ) że zaraz mi miejsca braknie i jak zobaczyłam jak u Ciebie puściutko to aż mi się głupio zrobiło Namiary na kinkiety zostawiłam u siebie Całuję mocno

Witaj Atija Fajnie ze jeszcze czasem do mnie zaglądasz . Kinkiety kupowałam na Allegro off course ( jak co druga rzecz w domu ) tutaj masz linka do aukcji : http://allegro.pl/kinkiet-ceramiczny-atena-omega-producent-lampex-i1833042372.html z tego co pamiętam to ta cena 34 zł obejmuje tylko jedna szybkę od dołu , jak chcesz żeby u góry też była szybka tak jak u mnie to trzeba dopłacić 6 zł i wysłać maila z informacją .Z kinkietów jestem bardzo zadowolona po pierwsze super się prezentują a po drugie cena jest naprawdę dobra . Ja u siebie upchnęłam 6 szt , 3 na klatce schodowej i korytarzu , 2 w salonie i 1 w kuchni . Ja też ściskam mocno

No proszę takie postępy a ty się nie chwalisz Fajnie że pogoda dopisuje , w tym roku jest naprawdę piękna jesień ( póki co) i można dużo zrobić , trzymam kciuki żebyście zdążyli przed zimą . Ba jestem pewna że zdążycie . Widzę że dopada Cię kryzys budowlany ,nie za wcześnie Mnie tez dopadał podczas budowy i to chyba ze 3 razy ale to juz na późniejszym etapie, tyle ze ja zawzięta baba jestem i jak sie na coś uprę to nie ma zmiłuj Ja nie znoszę zimy ale w tym roku podobnie jak ty wyczekuje jej z niecierpliwością , z tych samych powodów co ty , brakuje mi odpoczynku . No i nie ukrywam że juz powoli zaczynam się rozmarzać na temat pierwszych świat w nowym domu powodzonka i głowa do góry

Część Draculko Bardzo CI dziękuje za tyle ciepłych słów, nie ukrywam że strasznie przyjemnie się je czyta . Fajnie ze Tobie też się podobają moje jednolite kolory , wiem ze dla wielu osób taki wystrój jak u mnie wieje nudą ale mi zależało na zachowaniu minimalizmu i takiej prostoty , która sama w sobie jest bardzo przyjemna w codziennym obcowaniu . Mieszka się FANTASTYCZNIE naprawdę polecam ,cisza spokój robimy co chcemy i nie przejmujemy się niczym . Udało nam się ocieplić dom a to było dla nas bardzo ważne , zostało jeszcze zamontować parapety no i zagruntować dom przed zimą , tylko najgorszej jest to że teraz już nam się nic nie chce . W domu też masa pierdółek do wykończenia które leżą i czekają Ale nam gdzieś ulotniło się ciśnienie na wykańczanie . Co do sypialni , która tak Ci się podoba to chyba jest miejsce w domu z którego wyglądu nie do końca jestem zadowolona , robiliśmy ja na bardzo szybko i do końca nie wiedzieliśmy czego chcemy , na pewno do wymiany jest firanka, pościel , przydałaby sie narzuta i jakieś ładne dodatki , zdjęcie nad łóżkiem też nie bardzo tam pasuje . Kiedyś muszę to pozmieniać ale to w dalszej przyszłości bo jak to zwykle bywa wszystko wiąże się z pieniędzmi Rady przy przeprowadzce ? Hmm chyba nie ma jako takich . Co do góry to na górze mamy wszędzie zrobione gładzie jest wysprzątana trzeba tylko położyć panele i wymalować na wybrany kolor , chcieliśmy zostawić ja w takim stanie by późniejsze prace nie powodowały zabrudzenia całego domu , a tak na pewno by było w przypadku robienia gładzi . Pozdrawiam serdecznie

Halo ? CO u Was , jak sobie radzicie ? Zaglądam i zagląda a tu cisza Szybciochem wstawiaj nam tu foty

Wrzucaj z kompa , szybciej i prościej

Nie ma sprawy , Nawet nie żartuj ze będziesz im płacić , wrzucaj z komputera za darmo i o wiele prościej

Hejka , Zdjęć nie widać bo prawdopodobnie zablokował Cię fotosik któremu nie płacisz haraczu , też tak miałam Najlepiej wrzucaj zdjęcia prosto z komputera , ewentualnie poszukaj innego darmowego hostingu. A domek coraz ładniejszy już fajnie widać jego kształt . Trzymam za was kciukasy . Ania

Kompletna kuchnia z okapem i Kinkiet nad lustrem

Dom ocieplony już od jakichś 2 tygodni zostało tylko zamontować parapety , fajnie ze nam się udało ,teraz możemy bez obaw czekać na zimę której zresztą nie znoszę , ale w tym roku czekam na nią z niecierpliwością bo wtedy wreszcie będzie można odpocząć . W zeszłym tygodniu zrobiłam swoją pierwszą rabatkę przed domem co prawda już wiem ze jedną tuję muszę zamienić na róże na pniu ale to może wiosną . A w domu nic się nie zmieniło , no moze poza tym że w kuchni w końcu został powieszony okap a w łazience kinkiet nad lustrem . Tak prezentuje się domek po ociepleniu Moja rabatka :lol: