Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jadzidek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Jadzidek's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Ja się jednak zdecyduję na Niestępowo. Są lepiej wykonane i nie sklejają ich na piankę montażową. Mnie 9 m3 z radomia miało kosztować 3 200 zł z transportem i montażem w pełnej opcji. U pana Maciejewskiego za kompletny zbiornik też 9 m3 z przyłączeniem i transportem - 3500 zł. Poza tym w tej samej miejscowości jest skład który handluje szambami z Radomia (na posesji CPNu) i można sobie je porównać.
  2. Ja się jednak zdecyduję na Niestępowo. Są lepiej wykonane i nie sklejają ich na piankę montażową. Mnie 9 m3 z radomia miało kosztować 3 200 zł z transportem i montażem w pełnej opcji. U pana Maciejewskiego za kompletny zbiornik też 9 m3 z przyłączeniem i transportem - 3500 zł. Poza tym w tej samej miejscowości jest skład który handluje szambami z Radomia (na posesji CPNu) i można sobie je porównać.
  3. Sprawdź dokładnie w projekcie czy wymiar 150x150 nie dotyczy "wymiaru w murze". Jeżeli tak jest to okna będziesz miała "standardowe" czyli 146x143. Ja tak miałem u siebie w projekcie na co niezwróciłem uwagi i murarze zrobili mi otwór 153x 156. Niestety musiałem za te niewymiarowe okna troszeczkę dopłacić, a różnicy w wielkości nie widać. Same otwory wydawały się dla nas wielkie i każdy dziwił się że mamy takie duże okna, ale po ich wstawieniu proporcje wróciły do normy.
  4. Sprawdź dokładnie w projekcie czy wymiar 150x150 nie dotyczy "wymiaru w murze". Jeżeli tak jest to okna będziesz miała "standardowe" czyli 146x143. Ja tak miałem u siebie w projekcie na co niezwróciłem uwagi i murarze zrobili mi otwór 153x 156. Niestety musiałem za te niewymiarowe okna troszeczkę dopłacić, a różnicy w wielkości nie widać. Same otwory wydawały się dla nas wielkie i każdy dziwił się że mamy takie duże okna, ale po ich wstawieniu proporcje wróciły do normy.
  5. Dzięki Indoman. Teraz już jestem pewien jakiej wełny nie kupować napewno. Miałem ostatnio wątpliwości bo jeden ze sprzedawców zaczął tą Knaufa zachwalać, że niby sie jakość poprawiła. Po obejżeniu twoich zdjęć jestem zdecydowany aby jej (mimo dobrej ceny) nie kupować. Znam tę wełnę jak była w Belgii robiona pod marką Owens i pamiętam, że miałem na nią dużo reklamacji. A tak poza tym to koncepcja na renowację dobra, tylko w miarę przypływu gotówki bym tę polepę zlikwidował. I koniecznie folię paroizolacyjną pod wełną zamontuj, no i przydałoby się jakieś delikatne przewietrzenie strychu zrobić, żeby ta wilgoć która przejdzie przez polepę miala dokąd ujść. Pozdrawiam.
  6. hmm 3 lata pustostanu. jedynym twoim wrogiem nie bedzie odsztalacanie sie plyt (malo prawdopodobne) a wilgoc ktora pozwala na rozwoj plesni. wszystkie materialy beda narazone czy to cw, czy gipsowe. przy cw zmora sa plesnie pod tynkiem moga tam rozwijac sie bardzo dlugo nim wyjda z ukrycia przy gipsie szybo zauwazalne. minimum ogrzewania (nie palnikami gazowymi) w porach zimnych-mokrych i bez wzgledu na pore ciagla wentylacja budynku. FlashBack ma rację twoim największym wrogiem będzie wilgoć. Tak naprawdę potrzeba dobrego (suchego) lata lub sezonu grzewczego aby pozbyć się wilgoci z domu. Woda w nowobudowanym domu jest wszechobecna, jest jej dużo i dlatego należy budynek grzać i wietrzyć, aby tej wody się pozbyć. Zapytaj wszystkich mieszkańców nowobudowanych domów - pierwszy sezon grzewczy zawsze najwięcej kosztuje. Koszty kolejnych sezonów są już niższe - a to właśnie za sprawą dużej ilości wody w ścianach. Jeżeli masz sprawną instalację c.o. to nastaw ją na minimum, rozszczelnij okna i dbaj o to aby piec chodził. To zimą. A latem wystarczy jak pozostawisz okna uchylone/rozszczelnione. Zakładam, że masz budynek docieplony styropianem i tym samym zrobiłeś sobie szczelną puszkę. Jedyna droga pozbycia się wilgoci to właśnie rozszczelnione okna.
  7. Witaj w rodzinie! Vetrex robi dobre okna na profilu VEKA. Tu masz namiar na dystrybutora tych okien: p.Rafał 664-947-349.
  8. Witaj w rodzinie! Vetrex robi dobre okna na profilu VEKA. Tu masz namiar na dystrybutora tych okien: p.Rafał 664-947-349.
  9. strych bedzie nieuzytkowy. słówko juz zmnienione "zmniejszyc" Indoman napisz jakiej wełny używałeś - producenta, lambdę, jaka grubość wełny no i jaka wysokość krokwii. Jak byś podżucił jaką membranę stosowałeś (producenta) też byłoby ciekawie. To, że wykonywałeś renowację poddasza to widać. Dzięki. Pzdr.
  10. Nie sieje zadnych herezji, tylko sie pytam, porazka... a wieszaki z pretem sa na srodku podczepione do jetek Wiem jak montuje sie profile do krokwi - za pomoca grzybkow i nie wiem gdzie tam widzisz rozstaw 80-120 skoro profile maja byc poziomo. Zanim zaczniesz opowiadac, ze brednie pisze to pierw zrozum to co napisalem. Pozdrawiam profesjonaliste. Dzięki za słowa uznania. Powiedz jak mam interpretować: "W pokojach ze skosami profile CD beda szly wzdluz skosow"? Jak byś napisał w poprzek i co 50 cm to by było jasne. A jeszcze lepiej: w poprzek krokwi. O wieszakach z prętem też nie wspomniałeś, a to mogło by, co niektórych forumowiczów w błąd wprowadzić. Więc nie dziw się, że się irytuję. Pozdrawiam.
  11. Deamos. Co ty za herezję siejesz. Szerokość między ścianami nie ma nic do rzeczy. Mądrzy ludzie wymyślili łącznik wzdłużny jak byś niewiedział. Na tym korytarzu powinieneś po środku zamocować es lub wieszak do poddaszy. A jezeli masz większą odległość do jętek to jest coś takiego jak wieszak obrotowy ze sprężyną i pręt wieszakowy. Porażka. Jak na poddaszu dasz Cd-ka wzdłuż skosów to będziesz zmuszony mocować go na krokwiach co oznacza w praktyce rozstaw od 80 do 120 cm między profilami. Za rok pomiędzy krokwiami będzie ci zwisała płyta. Jak ktoś lubi kurwaturę to jest to dobry sposób montażu. Byś kolego trochę doczytał a nie takie brednie piszesz. Pozdrawiam laików.
  12. Wykonywanie rusztu w systemie krzyżowym ma sens, gdy chcemy opuścić nasz sufit o więcej niż 12,5 , ew 17 cm. Wówczas górne profile stanowią konstrukcję nośną rusztu natomiast dolne, są po to aby zamocować płytę. Jeżeli chodzi o sztywność i wytrzymałość całego rusztu, to tak naprawdę wystarczyłyby profile rusztu górnego. Należy w tym miejscu zaznaczyć że prawidłowy rozstaw tych profili wynosi 1 metr. Gdybyśmy zamocowali płytę w w.w. rozstawie lub nawet w rozstawie 0,6m to po sezonie zamocowana w ten sposób płyta wybrzuszyłaby się w miejscach niezamocowanych i mielibyśmy odwrotne sklepienie na suficie. W praktyce spotykane są tylko dwa wymiary w których rozstawia się profile główne (profile dolne w systemie dwupoziomowym lub profile w systemie jednopoziomowym): - 50 cm - przy montażu płyty w poprzek - 40 cm - przy montażu płyty wzdłuż Dodam jeszcze, że w sprzedaży dostępne są również dwie klasy profila różniące się grubością blachy, z której są wykonane, a mianowicie 0,6mm i poniżej 0,5mm. Napisałem, że poniżej 0,5mm dlatego że dopuszczone do stosowania są te które odpowiadają grubości 0,5mm i tolerancji 10% t.j. minimum 0,46 mm. Niestety życie pokazuje, że co niektórzy "tańsi" producenci robią z blachy 0,44mm tolerowanej 10%. Nie będę nawet liczył jaka grubość blachy jest tam użyta. Żenada. Nie dajcie się zwieść pozorom, bo profile wówczas są zwykle karbowane i wydają się być sztywniejsze od tych grubszych. Pragnę wszystkim w tym miejscu przypomieć, że to nie sztywność profila, a grubość przekroju stanowi o odporności sufitu na przenoszenie obciążeń. Należałoby zauważyć teraz, że wkręty za pomocą których płyta "trzyma się" profila, mogą w najprostrzy sposób "wypaść" pod obciążeniem płytą i szpachlowanym gipsem. A jeżeli wypadną wkręty to także cały sufit zleci nam na głowę. Jakich profili będę używał na swojej budowie? Oczywiście 0,6 w rozstawie 50 cm i na wieszaku do poddaszy. Dlaczego? Po pierwsze. Profil 0,6 będzie profilem sztywnym i wystarczy aby wykonać niepękające poddasze (W głównej mierze o pęknięciach decyduje sposób i jakość wykonania stelaża, a nie jakość szpachli - wbrew pozorom). Po drugie. W rozstawie 50 cm zużywa sie 2,5mb profila na 1 m2, a w rozstawie co 40 cm - 3,2 mb/m2. Oszczędność w materiale zrównoważy mi koszt kupienia grubszego profila, do kórego wkręty będą się chciały wkręcać, nie będzie możliwości zerwania gwintu na wkręcie , a tym samym płyta czy cały sufit nie spadnie na mnie podczas użytkowania. Te argumenty do mnie przemawiają i będę tosował profil, który tak naprawdę WYMAGANY jest na budynkach użyteczności publicznej. Wy róbcie jak chcecie, w końcu to jest wasz dom.
  13. moim nie fachowym podniebieniem te lizaki beda apetyczniejsze. FlashBack ma rację. Ale to i tak zależy od fachowców, którzy bedą Ci to wykonywali, bo nie wszyscy "znają" lub umieją montować te "lizaki". Fachowo to się nazywa wieszak do poddaszy. Poza tym występuje jeszcze jedna trudność, a mianowicie jeżeli masz już ułożone docieplenie między krokwiami lub jętkami to będzie ciężko zamontować ten wieszak. Wieszak do poddaszy montujesz z boku krokwii, a ES - od czoła. A jeżeli masz już ułożoną paroizolację to montaż wieszaka do poddaszy będzie napewno niemożliwy. Jeżeli chodzi o wytrzymałość to zwróć uwagę z jakiej blachy są wykonane i czy ta blacha jest sztywna. W moim przypadku jest to 0,8 mm wieszak 17 cm - to w zupełności wystarczy.
  14. Rom-Kon po co gdybać. Idzie zima. Jak już dojdzie do Ciebie to sie rozbierz do podkoszulka i wyskocz na taras owinięty folią żółtą a potem folią z warstwą aluminium. Zobaczysz czy efekt odbijania energii cieplnej działa. Liczby Ci nie będą potrzebne. Jak nie jesteś do czegoś przekonany to inaczej niż na własnej skórze się nieprzekonasz. A po co siać ferment. dobre, ale tylko wtedy gdy folia będzie stanowić jedyną warstwę ocieplenia poddasza to jak już chcesz miarodajny wynik takiego doświadczenia uzyskać to po owinięciu się folią ociepl się wełną mineralną tak z 25-30cm + jakaś membrana na wierzch (deskowania i papy już nie proponuje ), oczywiście najpierw w wariancie z żółta folią potem z alu, i założę sie ze różnicy najmniejszej nie poczujesz... Dlatego proponowałem samą folię żeby wynik był miarodajny. Pozdrawiam i gratuluję poczucia humoru, co niewątpliwie się udziela.
  15. Rom-Kon po co gdybać. Idzie zima. Jak już dojdzie do Ciebie to sie rozbierz do podkoszulka i wyskocz na taras owinięty folią żółtą a potem folią z warstwą aluminium. Zobaczysz czy efekt odbijania energii cieplnej działa. Liczby Ci nie będą potrzebne. Jak nie jesteś do czegoś przekonany to inaczej niż na własnej skórze się nieprzekonasz. A po co siać ferment.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...