Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jadimusic

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    94
  • Rejestracja

jadimusic's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Nie wiem czy zazdrościć, podziwiać czy współczuć? zazdrościć - wytrwałości i ilości czasu wolnego podziwiać - za wytrwałośc współczuć - znam inne rodzaje rozrywek niż pielgrzymki do banków i odpytywanie pracowników (różne doświadczenie i wiedza) To tak jakbym szukając definicji jakiegoś znaczenia szedł do biblioteki, później do czytelni szkolnej itp a w domu mam dostęp do internetu i wikipedii itp Sorry, ale tak uważam. Do banku szedłem lub dzwoniłem przygotowany - mając informację dostępne na stronach internetowych. Ale na stronach często nie ma wielu ważnych informacji i trzeba je wyciągać poprzez zadawanie konkretnych pytań lub (najlepszy sposób) poprzez pobranie regulaminu i wzoru umowy kredytowej - ale nie wszędzie chcą ją udostępniać na wstępnym etapie. Nie była to rozrywka - przy podpisywaniu umowy na 20 lat poświęcenie kilku tygodni jest koniecznością. Przy okazji można zobaczyć jak traktuje się w danym banku klientów, którzy już mają podpisane umowy i nie trzeba się o nich tak starać jak przy pozyskiwaniu nowych... to są bezcenne doświadczenia. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim nowym kredytobiorcom.
  2. Czytałem gdzieś, że już 2 tabliczki czekolady mogą uśpić na zawsze psa, bo psy nie trawią czekolady. Też mam kilka kundli blisko które działają mi na nerwy, ale sąsiedzi - ich właściciele to spoko ludzie, pomagamy sobie wzajemnie, nawet im o tym szczekaniu nie mówię, bo co oni mogą zrobić? - jedyne rozwiązanie to pozbycie się psów a tego nie zrobią - pozostaje więc czekać aż zdechną i mieć nadzieję że nie będzie nowych...
  3. Nic nie zastąpi osobistego rozpoznania w banku. Potrwa to 2 miesiące, ale to najskuteczniejszy sposób. Trzeba zrobić sobie tabelkę porównawczą - w banku wypełniać długopisem, a potem w domu analizować i wklepywać do kompa. W tym linku: http://www.money.pl/banki/wizytowki/ są wizytówki większości banków, sprawdziłem każdy. Szukamy oddziału najbliżej nas i idziemy osobiście. Jeżeli jest dalej - telefonujemy. I porównujemy Ewentualnie jeszcze raz dzwonimy i dopytujemy. Sprawdzamy opinie w necie i nie tylko. Następnie prosimy o wzór umowy kredytowej, którą na spokojnie kilka razy czytamy. I znowu dopytujemy, ciągle bez zobowiązań... Mi to zajęło chyba nawet 3 miesiące - więc trzeba zacząć odpowiednio wcześniej - ale teraz wiem co mam.
  4. Witam Czy w sytuacji dużych opadów śniegu otrzepywać gałązki tuji ze śniegu? Pozostawienie śniegu może spowodować złamanie gałązek, z kolei ich otrzepywanie w sytuacji gdy są oblodzone i mocno zamarznięte może być to samo - złamanie. Co robić?
  5. Słyszałem coś o zmiękczaniu wody sposobem "elektrycznym" - bez złoża, soli, płukania - zakłada się jakieś urządzenie na rurę, bez jej przecinania - czy ktoś wie coś na ten temat?
  6. Nie wiem czy to przypadek czy nie, ale ustawiłem w widocznym miejscu na trawniku plastikowego kruka do złudzenia przypominającego prawdziwego i od 2 miesięcy spokój, a także przez całe lato miałem kupy kota (?) na trawniku. Z tym, że ja nawet nie jestem pewien czy to był kot i czyj.
  7. Witam Czy wąż gumowy w którym są resztki wody ulegnie uszkodzeniu podczas mrozów? Mam trochę takich wężów poukładanych na stałe w ogrodzie i nie mam za bardzo gdzie ich chować na zimę - a tak myślę sobie, że skoro wąż gumowy to powinien się rozciągnąć przy ścięciu wody - ale może ktoś ma praktyczne doświadczenia w tym temacie to proszę o wypowiedź.
  8. Nie wiem lepiej Pinus, dziękuję za Twoje opinie, rozpaczliwie szukam wytłumaczenia i pomocy. Już teraz widzę, że kolejne kilka sztuk zaczyna marnieć, więc prawdopodobnie taki los czeka wszystkie. Czy jest jakiś cień szansy na ratunek? Zaproponujcie coś w zasadzie nie mam nic do stracenia, będę próbować wszystkiego...
  9. Trudno zrozumieć, bo były posadzone w kwietniu - przez 4 miesiące były zielone i mają kilkucentymetrowe przyrosty. Gdyby był problem taki jak mówisz to uschłyby po miesiącu.
  10. Opryskałem wszystko topsinem, zobaczymy jaki będzie efekt. Znajomy ogrodnik mówi, że usychają z braku wody co jest raczej niemożliwe. Przed sadzeniem zdjąłem warstwę trawnika przez co są w takim rowku - podlewam je w taki sposób, że rzucam wąż i woda rozlewa się po całym rowku do momentu aż stoi w całym. Od kiedy jest kora (2m-ce) trochę gorzej się woda rozprowadza ale czujniki nie wykazują wysuszenia, poza tym podobno kora utrzymuje wilgoć. Jeszcze jedna informacja - podlewam wodą z potoku, który zaczyna się w lesie ok. 3 km wcześniej i płynie ok 1km przez las, 1km przez pola i 1km we wiosce. Nie wiem czy ewentualne opryski na polach mogłyby przeniknąć do potoku i w momencie podlania tui zaszkodzić im? Tylko dlaczego akurat tym najbardziej oddalonym od potoku?
  11. Czy przyczyną brązowienia usychania może być "niewłaściwa" kora, tzn kora z tartaku? Słyszałem, że te kupowane w workach w sklepach są parzone - a te z tartaku mogą być przyczyną chorób grzybowych - czy to prawda?
  12. Brzmi groźnie, wszak statystycznie 25% nie przeżyło, u mnie na razie tylko 10% słabnie. Mam do dyspozycji gołębi nawóz. Wiem że teraz nie czas na to, ale na wiosnę można (po odpowiednim przygotowaniu) podlać nim tuje? Po nim podlaniu malin ruszyły ostro w górę, a trawa tam gdzie się rozlało też wygląda dużo lepiej. Nie wiem tylko czy tuje będą tolerować ten rodzaj nawozu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...