Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lukasz_kielb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

lukasz_kielb's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Włąśnie dlatego napisałem, że ręczne cięcie blachy na gilotynie (zwłaszcza dużych kawałków) jest ryzykowne. Z dwóch powodów w zasadzie - po pierwsze, wymaga dużej gilotyny z dużym stołem, po drugie dobrego fachowca. A przy dużym nożu, blacha się nie zwija - nie dajcie się okłamywać. Prawda jest taka, że wymaga to trochę zachodu, a przy jednostkowych elementach kosztuje niezwykle mało - stąd fachowcy nie chcą cię tego podjąć. Na ręcznej gilotynie ciąłem na kawałki arkusze blachy 3000x1000x1, 3000x1000x2 - przy zachowaniu uwagi nic się nie zagina i nie roluje tyle, że krawędź wymaga obróbki. Obróbka wodą jest o tyle łatwiejsza, że nie wymaga uwagi od specjalisty a stoły w takich maszynach są zwykle olbrzymie (nie ma kłopotu z dużymi arkuszami). Napisanie oprogramowania do wycinki podstawowych kształtów to kwestia sekund, cięcie kwadratu o wymiarach 700x900 z blachy 1mm trwa 2min i kosztuje 12zł. W Rybniku.
  2. Ofert cięcia wodą na rynku obróbki metali jest mnóstwo, wodą przeważnie tną firmy, które zajmują się również obróbką CNC. Ja ciąłem w miejscu mojego zamieszkania, ale znalezienie takiej firmy naprawdę nie jest kłopotem. Przy prostych kształtach (załóżmy, że tniesz prostokąty), cena jest groszowa a jakość krawędzicięcia nieporównywalna z żadną inną metodą, co jest niezwykle ważne, by nie zniszczyć struktury lica blachy (jest przecież szczotkowane). Blachę taką próbowałem także ciąć na przemysłowej gilotynie (nóż długości 3m), jednak krawędź cięcia wymaga później dodatkowejobróbki, co znów przemawia na cięcie wodą. Poza tym występuje różnicowanie jakości krawędzi cięcia w przypadku cięcia wodą. Możesz ją wybrać w zależności od tego, czy będzie widać cięty kraniec blachy, czy nie
  3. Owszem, chętnie zdradzę gdzie. Kupiłem ją przez internet, w firmie Askotech (mają swoją stronę internetową). Jest to firma, która handluje stalą na dużą skalę, nie jakiś domorosły handlowiec. Blacha była droga, bowiem była to blacha elewacyjna (nierdzewka kwasoodporna) szczotkowana. Po wybraniu wzoru masz możliwość wyboru grubości ziarna do szczotkowania. Arkusz w rozmiarze 2200 na 1100 na 1 kosztował 370zł. Blacha ta jest dość trudna w obróbce metodami domowymi, ale cięcie wodą jest teraz tak tanie, że szkoda czasu i roboty - no i przede wszystkim lica blachy. Nadal szukam pomysłów na montaż. Może jednak ktoś mnie wesprze? Ps. Blacha kainerowa, lecz nie kawasoodporna jest znacznie tańsza od kwasówki. Cena zależy generalnie od wagi i wersji wykończenia a więc czym cieńsza, tym tańsza.
  4. Witam. Chcę wykończyć przestrzeń pomiędzy płytą grzewczą a wiszącymi szafkami w kuchni szczotkowaną blachą nierdzewną o grubości 1mm. Plansza z blachy ma wymiary 900x700mm, nie waży dużo (może jakieś 4 kg). Moje pytanie dotyczy sposobu przymocowania blachy do ściany wykonanej z płutu GK. Zależy mi na zachowaniu jednolityej powierzchni blachy - nie chcę używać dystansów czy wiercić otworów w blasze. Może jekiś sposób klejenia. Proszę o poradę w jaki sposób dokonać mocowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...