Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

janiseya

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    704
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    fundamenty

Dane osobowe

  • Województwo
    podkarpackie

janiseya's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Kami każdy indywidualnie podejmuje decyzje kredytowe, wy macie wolną głowę a ogród imponująco nabiera rumieńców. My niestety mamy kredytowego strupa ale w zamian upragniony spokój i mieszkamy już u siebie. Czekam na nowe działania budowlane i wiosnę w Waszym ogrodzie. Pozdrawiam:-)
  2. Witam w 2015roku:D. U nas niewielkie zmiany ale powoli zmierzamy do przodu. Za niecałe 2 miesiące stuknie nam rok mieszkania. Pozdrawiam:-) C.D.N....
  3. Witam sąsiadów w Nowym Roku:D. Jakie plany budowlano-wykończeniowe? A może już mieszkacie? Pozdrawiam:-)
  4. Witam, moje problemy w trakcie. Odradzam sklep multimarket.com.pl. Lampy od tego Pana znalazłam na allegro ale po kontakcie z nim polecił mi zamówić na stronie swojego sklepu a wtedy nie będzie kosztu przesyłki. Na allegro lampa była po prostu jako lampa zewnętrzna ale już na stronie sklepu pisze wyraźnie, że to kinkiet typu Valence. Zamówiłam na stronie sklepu, czekałam 3 dni nikt nie dał znaku, że dopiero czekają na towar. Dopiero sama dzwoniłam i się dowiedziałam. Przesyłka dotarła, coś koszt był mniejszy to myślałam, że brakuje może jednej sztuki. Ale nie, okazało się , że dostałam lampy Rega. Niby podobne ale jedna lampa z czujnikiem ruchu była Velence. Zaczęłam szukać w internecie i okazało się, że lampy Velence i Rega to odrębne artykuły. Velence kosztują około 45zł a Rega 28zł. Czyli sprzedawca w ofercie podaje lampę Velence i taką cenę a a przysyła mi Rega. Napisałam e-maila i pan przepraszał i jak nie jestem zadowolona to mogę odstąpić od umowy. Tak też zdecydowałam i pana poinformowałam. Pan zmienił "ton" maili, twierdząc, że to takie same lampy tylko pudełkami się różnią. Widocznie inni kupujący takie wyjaśnienia przyjmowali. Jak odpowiedziałam, że jednak nie takie same jak oferty w internecie takie różnice w cenie mają. Proponował nieznaczną obniżkę ceny. Jednak zdecydowałam od umowy odstąpić. Twierdził, że się nie znam a potem w ogóle dostałam emila , że głupia jestem ( hmmm....poważny przedsiębiorca? ). Od umowy odstąpiłam, towar odesłałam z odpowiednim pismem o odstąpieniu. Odczekałam ustawowy termin na zwrot pieniędzy i wysłałam emila z przypomnieniem o tych pieniądzach. Dowiedziałam się, że pan odstąpienia nie uznaje, i ma towar w magazynie i jeszcze mi nalicza opłatę za magazynowanie. Żadnego pisma o odstąpieniu nie otrzymał i jeszcze mi swój adres w Angli przesłał do ewentualnego pozwu . Czyli czuje się bezkarnie bo firmę ma w Anglii zarejestrowaną. A w Polsce paragony wystawia na jakiś sklep żony/siostry. Teraz będę działać dalej w celu uzyskania pieniędzy przez Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów. Mam nadzieje, że ta historia pomoże w uniknięciu nieprzyjemności z pseudosprzedawcą.
  5. To ja nie mam co narzekać bo mój gwiazdor w wieku 3-3,5 miesięcy szedł spać koło 20 i na jedzenie budził się 3-4 rano dopiero. Tyle, że w ciągu dnia był absorbujący i wrzaskliwy. Maldarec my na razie odkładamy na jakieś utwardzenie terenu wokół domu. Nie wiemy ile to potrwa wiec na razie mamy prowizoryczne utwardzenie Poza tym co miesiac trzeba kupić jakieś drobne wyposażenie. Pozdrawiam:-)
  6. maldarec widzę na zdjęciach, że macie już wykończone listwy przypodłogowe a to bardzo wykańcza wnętrze. U nas może w zimie podziałamy z listwami. Jak już się mieszka to tak jest, że wybiera się to co tam potrzebniejsze w danej chwili a czeka na realizację. W miarę możliwości finansowych oczywiście. Pozdrawiam:-)
  7. Maldarec pięknie po prostu, tak jasno, wszystko na swoim miejscu i dopasowane. I tak CZYSTO:wave:. Nie wiem jak to zrobiłaś ale poproszę o receptę. Fajnie już macie w ogrodzie, trawniczek, równiutko, grządeczka się zaczyna. Maldarec jak po przerwie odnajdujesz się w byciu mamą takiego malucha? Pozdrawiam:-).
  8. Danonki to co Wam brakuje w kuchni, bo na zdjęciach prawdę powiedziawszy wygląda na kompletną. Fajna taka żywa. A z tym wykańczaniem jak się mieszka to tak jest. Szczególnie jak jeszcze dużo roboty przed Wami. Najważniejsze, że idzie do przodu i górę zamieszkacie:-). Pozdrawiam:-)
  9. AldiS ja wróciłam do jazdy na wakacjach po 5 latach przerwy właśnie związanej z urodzeniem syna, sprawami dnia codziennego, wychowaniem i budową. W moim przypadku pierwsza jazda po przerwie była walką o przeżycie;). Jak na razie nie jeżdżę regularnie a tylko minimum raz w tygodniu ma sens bo inaczej każda jazda będzie ciężka ze względu na brak kondycji. Czas Hubertów nadszedł Pozdrawiam:-)
  10. No właśnie gaz..Jakby nie kominek już piec gazowy by hulał. A jak na razie kominek daje radę to moment uruchomienia się odwleka:cool:.
  11. Witaj Iscra, ratujesz honor polskich urzędników a raczej panie ze starostwa okazały się po prostu ludzkie. Dobrze, że gdzieś takie są. Pracowałam w urzędzie i wiem, że bardzo często załatwienie sprawy zależy od urzędnika. A jak człowiek nie musi czekać to nie powinien. My nie mieliśmy tyle szczęścia, łącznie z tekstami, że decyzje nie po to są aby je zmieniać czy,że nie zmienią nam przebiegu przyłącza(mimo braku zgody na przejście na jednej z działek) bo nie:rolleyes:. Z wykonawcami też było różnie, po prostu nie korzystajcie z usług tego geodety i tyle a nerwów szkoda. A tak wogóle to najlepiej podpisywać umowy. Będziecie nadzorować budowę na odległość 600km? Pozdrawiam:-)
  12. Witam, a gdzie gospodyni? Zaginęła w akcji? Czyżby przeprowadzka? To czekam na relację. Pozdrawiam:-)
  13. Witaj Danonki, fajnie się zamieszkaliście. A jak dokończycie górę na dole znowu będą zmiany:D. Już wam 2 lata minęło:eek:...Kiedy to było. Z drugiej strony my już za sobą mamy 7,5miesiąca a ja się czuję jakby wieki minęły. Tylko pudła z książkami przypominają nam, że nie tak długo mieszkamy:cool:. To czekam na świeżą relację z poddasza. Pozdrawiam:-)
  14. Witam, polskie dwory to moja miłość dlatego też zaintrygował mnie Wasz dziennik i zaglądam przywitać się. Jak wiadomo ten typ zabudowy rządzi się swoimi prawami m.in.osiowość czy lukarny czy np. ekspozycja podjazdu. Z tego też powodu my się na taki projekt nie zdecydowaliśmy bo działka nie dawała nam możliwości odpowiedniego usytuowania. My mieszkamy u siebie od marca i wiem, że trzeba sobie życie ułatwiać a nie utrudniać więc jeśli tylko możecie wszelkie spiżarki/piwniczki róbcie jak najbliżej kuchni.Znajomi zastosowali w schowku pod schodami obniżoną podłogę tak o 75cm. Dzięki temu jest tam dużo chłodniej a i więcej miejsca. No i niedaleko kuchni. Czy tylko bryła będzie tradycyjna? A wnętrza w klimatach związanych czy już bardziej nowocześnie? Będę zaglądać i kibicować. Pozdrawiam:-).
  15. Witam, obiecałam zdjęcia, ciężko z tym bo na tle pięknych ogrodów z całego forum to co u mnie wydaje mi się niezadowalające. W końcu przestałam się tym jednak przejmować, bo w końcu żaden ogród nie powstał od razu. Najgorsze, że prowizorki bywają najtrwalsze... [img]http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070458_P1040691.JPG Powoli tworzy się chodniczek http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070475_P1040694.JPG http://zmniejszacz.pl/zdjecie/178/1070509_P1040696.JPG Z udziałem krecika jak przypuszczam jeden z wrzosów usechł był, uchowała się jedna gałązka. A jesienią najpiękniej wyglądają najprostsze śmierduchy i poprzebarwiane pnącza. Zasłonki i firanki w sypialni wiszą.Wnętrze zrobiło się przytulniejsze.Pozostały pudła z książkami do zagospodarowania. Pozdrawiam:-) C.D.N...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...