Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

iwona311

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez iwona311

  1. Jeszcze tli się we mnie iskierka nadziei ale skutecznie jest podlewana przez opieszałość urzędniczą a o głupocie ludzkiej nie wspomnę. Zaczęłam nawet szukać innej działki ale wszystkie ,które ewentualnie by mnie interesowały dawno są wykupione a nowi właściciele żądają kwot iście niebiańskich. Wiadomo kupione w czasie bumu budowlanego. Mam już swój wiek, dzieci prawie dorosłe a moja koniczynka jest największa z możliwych. Za 3-4 lata dzieci pójdą na studia i po co mi taki duży dom. Aj nie tak miało być. Oczywiście będę zaglądać i cieszyć się Waszymi sukcesami budowlanymi i nie tylko, bo fakt, koniczynka lubi dzieci a w szczególności bliźniaki. Ja też mam bliźniaki tylko takie starawe bo 15-letnie.
  2. Podziwiam ricco1 za optymizm. Ja swoja przygodę z papierami zaczęłam 24.05.2008roku. Tak, tak, 2 lata temu!!!!!!!!!!!!!! Trafiłam na idiotyczną sytuację i 16-tu współwłaścicieli drogi do mojej działki. Na początku myślałam, że to pozytywny aspekt. Oj jak bardzo się myliłam. Odechciało mi się budować. Projekt poprawiony ze zmianami leży w szufladzie a ja złapałam się na tym ,że zaczęłam szukać po prostu dużego mieszkania. Zaglądam tu czasami z sentymentu i kibicuje wszystkim, ale straciłam nadzieję na własną koniczynkę buuuuu
  3. No właśnie! Pomysł to ja może i mam ale realizacja to już inna bajka. Zupełnie się na tym nie znam i nie wiem czy to co wymyśliłam przełoży się na rzeczywistość. Mam znajomego architekta i tam skieruję swoje pierwsze kroki przed zakupem projektu. Zrobienie indywidualnego projektu na podstawie koniczynki też bierzemy pod uwagę. Może wyjdzie coś fajnego.
  4. Szczerze powiem ,że to okno i nam spędza sen z powiek. Ponieważ ciągle (od roku) jesteśmy na etapie projektu wymyśliłam z mężem mała piwniczkę pod garażem i tam umieszczę kotłownie. Nie wiem jak finansowo się to przełoży. Wolę chyba trochę dołożyć niż się mordować z tą firanką. Jak wyjdzie zobaczymy. My mamy koniczynkę (G) czyli z podwójnym garażem. Na miejscu kotłowni zrobię pokój ,na miejscu pokoju łazienkę a na miejscu łazienki korytarz do garażu. Tak to sobie wymyśliłam. Ktoś może powie, że lepiej byłoby znaleźć inny projekt. Szukałam i w każdym doszukiwałam się koniczynki więc dałam sobie spokój.
  5. To ja chyba zrezygnuje z tej koniczynki. Mamy już trzy całkiem "wyrośnięte fasolki" ( w tym fasolkę bliźniaczą) i na kolejną nie mam już siły i ochoty. Zafasolkowanym gratuluję. Zauważyłam ,że koniczynkowcy specjalizują się w bliźniaczym fasolkowaniu. Jest tu nas już chyba ze 4 rodzinki. Pozdrawiam wszystkich.
  6. Dla mnie idealne. Typowo w moim guście. Trochę chłodnawe i trzeba by czymś ocieplić ale lux. Bardzo mi się podoba
  7. Chętnie Dorka3 skorzystam z zaproszenia. Nie wiem kiedy to będzie niestety. Straaasznie daleko mam do Ciebie. W środę będę niedaleko ale nie wiem czy zdążę więc nie zawracam Ci głowy. Strasznie Ci zazdroszczę. Może za 2-3 lata też będę szczęśliwą posiadaczką gotowej koniczynki?
  8. Tu akurat zyskują Ci którzy zaczynają ponieważ jak zaczęłam się interesować budową to pustak kosztował 17zł a teraz znalazłam za 5,5zł. To zdecydowany plus. Minus ,że obroty coraz mniejsze i dochód również
  9. Dorcia super!!! Jestem tylko ciekawa czy dopięłaś swego i wprowadziliście się przed świętami. Bardzo się u Ciebie zmieniło od naszej wizyty. Łazienka identyczna jak na projekcie ,który pokazywałaś. Kolorek na zewnątrz bardzo nam się podoba. My niestety utknęliśmy a właściwie utonęliśmy w papierologii. Właściwie to już zaczynam tracić nadzieję czy w ogóle zaczniemy. Pozdrawiam
  10. Jejku co za różnica. Jeden chce mieć TV drugi akwarium a trzeci w tym miejscu chce mieć np. słonia. Fakt jest jeden i powtarza się od 8 stron. Salon jest mały i konia z rzędem temu co umeblowaniem spowoduje optyczne powiększenie tegoż pomieszczenia. Sama w głowie mam z tysiąc pomysłów ,a czy wprowadzę je w życie to już inna bajka. Nie ma co się sprzeczać bo forum zawiśnie i nikt nie będzie miał ochoty tu nic napisać. A byłoby szkoda!!!
  11. Witam, jestem na etapie zalewania stropu w Koniczynce z podwójnym garażem. Jezeli jeszcze macie ochote zwiedzic ta wersje to serdecznie zapraszam (okolice Warszawy) Pozdrawiam Dzięki serdeczne. Widzieliśmy ten dom u Dory w...Szczecinie. Dosyć daleko bo my jesteśmy z Radomia alee jak zostaliśmy przyjęci!? Iście po królewsku. Dorotka miała właściwie juz wykończony dom ,brakowało tylko płytek, podłogi i takich tam szczegółów które ceną zwalają z nóg. Ale chętnie skorzystam jak tylko będę w pobliżu. Odezwę się wcześniej i zapowiem. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję
  12. Droga Karolinko proponuję wprosić się do kogoś na konfrontację Twojego wyobrażenia z rzeczywistością. To jak zderzenie ze ścianą. Fakt to nie pałacowe salony no ale skoro zdecydowaliście się na taki a nie inny projekt to mieliście jakieś ku temu przesłanki. Ja np. dość wąską a jak kto woli płytką działkę. Chciałam dużo pokoi ale nie duży dom. Tak więc trudno oczekiwać, że na takim a nie innym metrażu wychodzą małe pokoje czy salon.Część górna domu to inna bajka. W/g mnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak ktoś się przenosi z dwóch pokoi na sześć i z 60m na prawie 200 to raczej powinien być zadowolony. Oczywiście to prywatne podejście do sytuacji. Nie jest źle. Głowa do góry i do przodu. Jak Wam się nie spodoba można sprzedać i zacząć inną budowę od nowa. To taka optymistyczna lub jak kto woli pesymistyczna wersja. O matko ale się rozpisałam. Pozdrawiam
  13. Takie coś mi się podoba i chętnie widziałabym to w mojej koniczynce.
  14. http://deccoria.pl/files/12603/8215/0c5bdb6370bb9823bb6a32cc7bfd1654.jpg[/code]
  15. Dorotko strasznie Ci zazdroszczę. Myśleliśmy ,że zaczniemy na wiosnę ale biurokracja i te inne bzdury nas załamują. Przesunęliśmy rozpoczęcie budowy na jesień. Jak tak dalej pójdzie to starość mnie zastanie. Niedługo znów będziemy w Szczecinie. Jak jeszcze nam się trafi Twój kierunek to chętnie zobaczymy te kafelki. Oczywiście jeśli pozwolisz. Trochę mnie martwi ta kotłownia z oknem przy wejściu. Bo przecież firanki w kotłowni to chyba nie za bardzo. Powiedz jaki Ty masz na to pomysł. Postanowiliśmy przedłużyć a w zasadzie poszerzyć dom w stronę wykuszu i w stronę garażu po 0,5m. Da to trochę większy salon i kuchnię, jak również gabinet gdzie my będziemy mieli sypialnię. Kombinuję jeszcze jak tu przenieść kotłownię na tył domu. Znalazłam pomysł na kuchnię i salon zobaczę czy da się tu wkleić. A cisza rzeczywiście jakaś taka złowroga. Pozdrowionka
  16. Cześć Dzięki śliczne. Przy zamówieniu zastanawiałma się jak będą wyglądać, ale po zamontowaniu powiem nieskromnie, że wyglądają świetnie. Drzwi, tak jak okna są z Firmy Urzędowski, dębowe kolor d1 lazur. Zamawiałam je jeszcze w grudniu za cenę 8100 netto (ostatecznie wyszło troszkę taniej bo dostałam na całość zamówienia rabat). Całość jest w jednej ramie, wymiary drzwi 176x211, a otwór w świetle muru miałam 180x215 wysokie. Pozdrawiam Dorotko ślicznie Ci dziękujemy za przemiłe przyjęcie w Swoim przecudnym domku. Potwierdzam drzwi są zaj....e. O ile wcześniej miałam wątpliwości co do kilku rzeczy w tym projekcie tak teraz wiem co chce i prawie nic nie zmienię. Mam nadzieję ,że będziemy mieli jeszcze okazję zagościć u Ciebie w domku i niedługo będziemy mogli zrewanżować się zaproszeniem do siebie.
  17. No widzę, że Pan Jarek dobrze wgryzł sie w temat i zjadł zęby na tym projekcie. To dobrze, że są tacy ludzie i chętnie wypowiadają się na temat projektu. Pewnie nikt oprócz estetyki i ceny drzwi zewnętrznych nie pomyślał o wymogach firm ubezpieczeniowych. Oczywiście nie wszyscy uważają że zostaną zaraz okradzeni i potrzebują takich zabezpieczeń. Jest to indywidualna sprawa. W każdym bądź razie chętnie poczytam Pana spostrzeżenia bo zdjęcia już widziałam i zazdroszczę.
  18. Niestety (mimo iż wybrałam ten projekt i nie zrezygnuję z niego) zgadzam sie w 100% z przedmówcą. Ja miałam ten luksus i widziałam dom już wybudowany. Wprawdzie była to koniczynka 3 a ja chcę koniczynkę 2G. Salon i kuchnia jest porażką dla tego projektu. Dlatego powiększyłam salon i kuchnię w stronę wykuszu o 1,2m. Zawsze to coś. Mimo wszystko jak sie poczyta to forum i skorzysta z rad innych można uniknąć wielu wpadek. Pozdrawiam wszystkich
  19. Fajnie ,że jest nas coraz więcej. Projekt w/g mnie jest naprawdę dobry. Wprawdzie dokonamy kilku zmian ale jest to indywidualne podejście. Pozdrawiam wszystkich.
  20. Witam Buduję koniczynkę G z podwójnym garażem (bez piwnicy) pod Szczecinem, jeżeli nie jest za daleko to zapraszam. Mam już daszek, okna i tynki wewn. Pozdrawiam Bardzo bardzo chętnie skorzystamy. Proszę o mail lub tel. Wysłałam wiadomość na priv.
  21. My planujemy wybudować Koniczynkę (G) z podwójnym garażem. Niestety nigdzie nie możemy nikogo znaleźć kto buduje podobny dom. Jeżeli jest ktoś na forum kto buduje właśnie z tego projektu bardzo proszę aby udostępnił nam zwiedzenie domu. Będziemy bardzo wdzięczni. Dość dużo jeździmy po Polsce więc odwiedzenie nawet najdalszego zakątka nie będzie dla nas problemem. Pozdrawiamy
  22. Korzystając z tego forum chciałam bardzo serdecznie podziękować Sylwii1891 za udostępnienie swojego cudnego, nowo powstającego domku. Spotkaliśmy sie z niespotykaną w dzisiejszych czasach życzliwością i uprzejmością. Jesteśmy bardzo wdzięczni i życzymy Pani Sylwii jak i jej rodzinie samych budowlanych sukcesów. Pozdrawiamy
  23. Dlaczego zrezygnowaliśmy z tych małych okienek? Właściwie zasugerowaliśmy sie opiniami innych i stwierdziliśmy ,że to dobry pomysł. Nie brały tu udziału względy ekonomiczne. Kuchnię muszę mieć dużą z mnóstwem szafek. Okno zdecydowanie w tym przeszkadza. Wydaje mi się że drzwi tarasowe jak i wykusz da wystarczająco dużo światła. Byliśmy kiedyś w takim domu gdzie w salonie i kuchni było sporo okien i nie za bardzo nam się to podobało. Dodam, że nie był to projekt Koniczynka tylko jakiś inny. Zresztą sam właściciel stwierdził że jak by budował od nowa to zastanowił by sie jeszcze raz nad tymi oknami. Jak zrobimy czas pokarze. Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem jednego skrzydła drzwi tarasowych. Pomysł z przejściem z wiatrołapu do kuchni przez spiżarkę też mi się podoba. We wcześniejszy poście nie dodałam ,że podwyższamy dach o dwa bloczki. Zlikwiduje to kłopotliwe skosy na poddaszu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...