Sienna możesz napisać co wiesz o tej własnej studni???
My też mamy baaaaardzo poważny (czytaj: kosztowny) problem z wodą. Podobnie jak A&T zaczynamy budować na jeszcze nie "zasiedlonych" działkach i my mamy aż 120 m do przekopania, w dodatku, w najgorszym scenariuszu będziemy musieli kopać pod drogą wojewódzką... Ktoś się może orientuje ile to może kosztować, bo pan w gminie był mało rozmowny, gdyż byłam ok 14 i już miał wychodzić do domu, a więcej informacji może mi udzielić jak wróci z urlopu, ok. środy . A wracając do tej własnej studni. To wiem tylko z opowiadań, że to się wbija jakąś szpile, tak? Ale zastanawiamy się jak ta inwestycja wyjdzie na przestrzeni lat, bo potem trzeba mieć chyba własną hydrofornię i tutaj na pewno wzrastają rachunki za prąd. Czekam na jakieś potweirdzone informacje, ja tylko spekuluje. Pozdrawiam wszystkich i życzę MIŁEGO WEEKENDU !!!