Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

asiulek123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez asiulek123

  1. Dzięki wszystkim za rady To nie jest buk tylko dąb. Próbuję sama bo wszędzie czytam, że olejowanie to prosta sprawa i dużo jest w necie instrukcji czy nawet filmików, które wskazują jak to zrobić. Wydaje mi się, że się do tego przyłożyłam i powinno być ok. Najgorsze jest to, że po zeszlifowaniu, nawet na surowym blacie ta plama była widoczna, po pokryciu olejem jeszcze bardziej. Tak jakby tam była jakaś czarna pleśń? Może blat był niedosuszony ? W drugiej łazience mam identyczny blat, olejowany w ten sam sposób, tylko kran nie wychodzi z blatu i mniej osób z niego korzysta więc kontakt z wodą słabszy - i jest idealnie. Na powierzchni utworzyła się po olejowaniu taka śliska powłoka i plam nie ma. Rozejrzę się za stolarzem, który by dostosował ten blat do użytku. W ostateczności zdecyduję się chyba na przyciemnienie całości - tak aby wyrównać kolor i pokrycie lakierem. Oczywiście też już zleciłabym to fachowcom. Pozdrawiam
  2. Nie reklamowałam blatu - był kupiony bez dokumentu, u stolarzy działających " na lewo" Załączam zdjęcie. Kilkukrotnie był ścierany papierem 80-120-180 i na to nakładany olej. Teraz jest trochę lepiej ale i tak plama jest widoczna. Być może na zdjeciu nie bardzo to widać ale gołym okiem niestety tak.
  3. Od 2,5 lat użytkuję w łazience drewniany blat. Stolarz przed montażem zaolejował go jednak chyba nie do końca poprawnie. Później kilkukrotnie był olejowany przeze mnie różnymi olejami - woca, feedes, saicos, osmo. Ciągle miałam nadzieję, że wreszcie będę mogła cieszyć się normalnym użytkowaniem. Niestety nic z tego. W miejscu najbardziej zbliżonym do kurków kranu, gdzie kapałą woda, powstała ciemna plama. Pomimo szlifowania tego miejsca i ponownego nakładania oleju plama nadal jest. W innym miejscu dziecko zostawiło wilgotny ręcznik i stało się to samo - ciemna plama. Wygląda to jak jakaś czarna pleśń. Szlifowałam, odpylałam, olejowałam a plamy nadal są. Nie wygląda to ładnie. Co mogę teraz zrobić? Może jakoś udałoby się zamalować, przyciemnić? Proszę o poradę.
  4. Nie uzyskałam wcześniej odpowiedzi więc może tym razem się uda Mam podłogę dębową Kaczkan. Była fabrycznie olejowana olejem Woca Denmark - bielona. Po położeniu parkieciarze jeszcze raz olejowali tym samym olejem i na koniec nałożyli wosk pielęgnacyjny Oli - Natura Polish. Podłogę użytkuję od marca b.r. czyli w sumie 5 m-cy. Średnio raz na tydzień lub dwa myję podłogę mydłem woca ( białym) po czym przecieram środkiem do pielęgnacji podłóg woskowanych i olejowanych Osmo 3087 ( w składzie woski naturalne, roślinne - karnauba, kandelila). Podłoga ogólnie ma się dobrze ale gdzieniegdzie widzę takie jakby przetarcia i jest na moje oko dość sucha. Mam następujące pytania: 1) czy już powinnam potraktować podłogę olejem pielęgnacyjnym? ( zrobiłabym to samodzielnie wg. wskazówek Ghosta - umyłabym całość intensywnym zmywaczem, nałożyłabym blachą 2x olej pielęgnacyjny w odstępie 12h, wtarłabym padem beżowym i białym olej po 20 min. od nałożenia) 2) czy skoro pierwszy olej był firmy Woca to pielęgnacyjny powinien być tej samej firmy ? Czy może mogłabym zmienić na Loba Parkiet Oil de lux lub Loba Parkiet Oil? czy duż jest między nimi różnica? Czy wykańczać olejowanie tym woskiem Oli - Natura? 3) po jakim czasie od pielęgancji można chodzić po podłodze? jeśli jest to dość długi czas to czy można przykryć podłogę tekturą falistą i normalnie chodzić po domu? z góry bardzo dziękuję bo wierzę, że tym razem specjaliści mi pomogą
  5. Witajcie, przebrnęłam przez cały wątek ale nadal nie jestem pewna jak należy dbać o podłogę olejowaną. Jestem świeżą użytkowniczką podłóg dębowych. Zostały one poolejowane mechanicznie olejem woca - lekko bielone. Od tego czasu minęły 3 m-ce. Póki co tylko myłam tę podłogę wodą z mydłem. Chciałabym o nią prawidłowo zadbać ale nie wiem jak. Czy mam ją ponownie olejować tym samym olejem czy może kupić refresh? Czy powinnam używać produktów tej samej firmy co przy pierwszym olejowaniu czy mogę zmienić na Osmo czy Loba? Co polecacie? jak wykonać takie olejowanie własnoręcznie? Czy wystarczy nałożenie pędzelkiem lub wałkiem i następnie zebranie nadmiaru i wycieranie bawełnianą szmatką? A może są inne sposoby? Poza podłogą mam od niedawna dębowe stopnie schodów. Jeszcze ich nie impregnowałam. Jak i czym to zrobić. Proszę o konkretne wskazówki. Z góry wielkie dzięki.
  6. Trudny wybór jak się lubi wszystkie te 3 grupy Pomyślę. Dziękuję i będziemy w kontakcie
  7. Ulewne deszcze akurat były niedawno i rzeczywiście woda stała na całej działce a nawet pod samym domem. Wokół nie ma zrobionego żadnego odwodnienia, ba nawet kanalizacja jest dopiero w planach. Jak myślisz, dam radę sama to wszystko ogarnąć czy raczej udać się po pomoc do lokalnych projektantów ogrodów? No a z tym trawnikiem to jestem zaskoczona Chciałabym i jedno i drugie - rośliny, które uwielbiam i miejsce do biegania dla dziewczynek No ale co innego można na takiej małej działce jak nie obsadzenie roślin wokół ogrodzenia ? za wiele pola do popisu nie ma. Znalazłam taki gotowy projekt, może nim się zasugerować? jest wiele roślin z mojej listy ulubieńców
  8. Dom jest posadowiony niby na równi z drogą ale przed nami domy są jakby na wzniesieniu - droga też idzie w górę tak więc ogród jest pod lekkim skosem. Czyli mam się trzymać jednak tego co jest tylko dać drenaż? Musi być spadek od drogi - tak jest obecnie i tak wnioskuję z załączonego obrazka. A może mogłabym jednak wyrównać ogród z drogą i zrobić wzdłuż fundamentów płotu drenaż? Ogród ( te ok. 150m2) to część tarasowa - tył domu. Z przodu domu będzie podjazd, jeden bok to ściana sąsiada a drugi wąskie przejście. Część tarasową chciałabym w całości osłonić tylko teraz zastanawiam się czy lepiej zrobić to np płotem drewnianym i do tego roślinność w stylu wklejonego przeze mnie planu czy dać zwykłą siatkę i szczelne rośliny zimozielone a przed nimi ulubione gatunki? Tu ważne jest tez to żeby zostało jak najwięcej trawnika, żeby optycznie go powiększyć a nie pomniejszyć ( bo i tak maleńki )
  9. Dziękuję bardzo ale myślisz, że mogę podnieść poziom? czy sąsiedzi się nie będą burzyć ?
  10. Witajcie, Około 4 lata temu, za Waszymi radami ( szczególnie Elfir ), tworzyłam ogródek działkowy ROD. Wyszło na prawdę pięknie i czułam dużą satysfakcję, ze sama sadziłam wszystkie rośliny. Wszystkie się pięknie przyjęły i rosną do dziś. Tymczasem jest kolejny ogród i też chciałabym spróbować sama, ewentualnie z Waszą pomocą, radami, podpowiedziami. Tym razem ogródek jest przydomowy, nie wielki. Działka w całości ma 400 m2 ( dom zajmuje około 100m2) a część od której chciałabym zacząć ma 150m2 ( część frontowa, tarasowa). Ziemia póki co jest gliniasta ale zamierzamy nawieźć piasku lub żyznej ziemi ( tu poproszę o wskazówkę) całość przeorać i zasiać nowy trawnik. Działka graniczy z jednym sąsiadem ( bliżniak) ale poza tym wokół jest sporo domków więc chciałabym się przed nimi osłonić. Pierwsza myśl to był szpaler tui ale po chwili namysłu stwierdziłam, ze chyba nie chcę tak jak wszyscy. Może żywopłot z derenia białego i innych podobnych jako tło dla niższych rzędów? Użytkownikami będą też dzieci Po tych 4 latach użytkowania działki ROD wiem już przynajmniej jakie rośliny lubię i chciałabym powtórzyć w nowym ogródku. Są to na pewno trawy, wrzosy, wrzośce, lawenda, róże okrywowe, berberysy, drzewka szczepione na pniach, bukszpany, lilaki, jaśminowce. Za to strasznie nie lubię tawułek Myślę o obsadzeniu płotu wokół jak na załączonym projekcie. Dobór roślin wymyśliłam wstępnie taki: 9- dereń biały Elegantissima 14 - choinka ze świąt 8 - berberysy jakieś wyższe 7 - wysokie miskanty 5,6 - wrzosy, wrzośce przeplatane małymi berberysami 4 - drzewa typu klon Globosum, może brzozy, może wiśnie ozdobne podsadzone trawami ozdobnymi. Na projekcie nie ma rabaty przy tarasie ale chciałabym takową i myślałam o tym aby obsadzić ją trawami, lawendą i różami okrywowymi fairy. Co Wy na to? Czy to dobry kierunek? Czy to mnie dostatecznie osłoni, zapewni intymność? Czy może lepiej iść w standardowym kierunku żywotników ?
  11. Wieją zimowe wiatry. Pieski, kotki, chemia - odpadają. Co zatem zrobić aby przywrócić kolor tujom? Zraszanie roślin nie jest przyczyną?
  12. Witam, pewnie było już to pytanie nie raz za co przepraszam. Nie mogę dogrzebać się więc zapytam. Co może być nie tak, że moje thuje smaragd brązowieją na zewnętrznych gałązkach? Dziwna sprawa, ze tylko z jednej strony, od sąsiadki. Czy to możliwe, że zraszanie ich wodą przez sąsiadkę, podczas podlewania swoich roślin, mogło się do tego przyczynić. Dzieli nas tylko siatka. Czy nawóz przeciw brązowieniu iglaków rozwiąże problem? Z góry dziękuję za odpowiedź
  13. Była podlewana ale rzadko Temperatura na pewno nie wiele różniła się od zewnętrznej ale dodatkowo opatuliłam ją białą agrowłókniną. Dziś ucięłam wierzchołek róży i moim zdaniem jest sucha Ma obwódkę ciemniejszą w środku jest jaśniejsza ale zieleni tam nie widać. Jedynie kolce są bardzo wyraziste Czy powinnam dać jej jeszcze szansę czy raczej już ją zastąpić drzewkiem na pniu? Dla azalii też już nie ma szans? Dopiero niedawno odbiły u mnie hortensje dębolistna, klon, krzewuszki ... Na Warmii było mało ciepłych dni więc może jeszcze ruszą ? Jak myślisz ?
  14. Różę miałam przez zimę w donicy w altanie. Wysadziłam ją do ziemi wczesną wiosną. Do tej pory nie ma znaków życia Dziękuje za rady odnośnie drzewek.
  15. Elfir, mam pytanka: Czy azalie, które nie dają znaku życia, tj. nie puściły listków po zimie są już bez szans na przetrwanie? Drugie pytanie dotyczy róży na pniu. Ona także chyba nie przetrwała zimy - do dnia dzisiejszego nie puściła żadnych listków ani pączków. Chciałabym ją czymś zastąpić. W zeszłym roku, za Twoją pomocą, obsadziłam rabatkę w kształcie owala ( tak jak na fotce). Co proponowałabyś w miejscu róży? (Róże okrywowe są maleńkie i też jestem skłonna je przenieść jeśli będzie taka potrzeba). Chciałabym jakieś ozdobne drzewko na pniu, które pasowało by do reszty. Z góry dziękuję
  16. Elfir, czy mogłabyś podpowiedzieć jakieś kompozycje do skrzynek. Mam dwie drewniane skrzynie na działce ( o połowę mniejsze w porównaniu ze zdjęciem powyżej). Nie wiele u mnie kolorowych kwiatków. Mam posadzone głównie krzewy i iglaki więc chciałabym troszkę ożywić całość. Myślałam o kompozycjach w tonacji różowo, biało, fioletowej. Podobają mi się poduchy kwiatków. Lubię astry, niecierpki, macierzankę, jeżówki itp. Z góry pięknie dziękuję.
  17. Dziękuję za bardzo wyczerpujące odpowiedzi. Teraz wiem co robić. Oczywiście wszystkie zalecenia wydrukowane i będę z nich korzystać każdego roku. Pomoc nieoceniona. Dzięki, dzięki, dzięki !!!
  18. Mam pytanie odnośnie trawy posianej jesienią zeszłego roku. jest ona obecnie dość ładna, soczyście zielona ale miejscami rzadka Czy to normalne? Czy jest szansa, że ona się zagęści? Czym ją nawozić? Może dorzucić nasion trawy? Drugie pytanie dotyczy cięć wiosennych. Jest wiele artykułów w necie ale często są to różne opinie więc mam dylemat. Rośliny i krzewy o które pytam są sadzone w zeszłym roku: Lilaki Mayera, krzewuszki, forsycja Maluch, hortensje : dębolista, limelight, różaneczniki, pierisy, wrzosy, wrzośce, borówka amerykańska berberysy: bagatelle, red chief, erecta, goldatita jałowce płożące, loderi, skalny thuje hoserii, szmaragd, sunkist cyprysiki, świerki conica wierzba hakuro, bukszpany, klon palmowy, tawuła little princes, trzmielina emerald gold trawy ozdobne ( piórkówki, kostrzewy, miskanty itp.) żurawki, funkie róże pienne, róze okrywowe, lawenda. Dużo tego ale może chociaz jakieś wskazówki lub link do strony. Z góry dziękuję i pozdrawiam
  19. Pogoda taka jak wszędzie - jesienna. Mieszkam w Polsce Temperatura ostatnio około 4 stopnie i często pada ale nie codziennie. Nie pisałam, że altana zimna tylko drewniana ale w sumie zimna bo nieogrzewana Zdecydowanie roślina ma być w gruncie ale obawiam się ją wysadzić teraz do ziemi ze względu na częste ich przemarzanie. A co byś mi radziła z nią zrobić, jeszcze teraz dać do gruntu czy zaczekać do wiosny? Trawka ma 5 cm więc zostawię ją w takim stanie do wiosny. Dzięki.
  20. Witam, mam dwa pytania: - trawa posiana z końcem sierpnia - nie koszona jeszcze. Czy można jeszcze teraz ją skosić czy lepiej zostawić do wiosny? Czy przy obecnej pogodzie powinno się ja podlewać czy wystarczy to co spada z nieba ? - róża pienna - zakupiłam ją w sierpniu ale nie wkopałam tylko zadołowałam. Gdy zrobiło się zimniej wyciągnęłam z ziemi i ustawiłam w zacisznym miejscu w doniczce. Co dla niej lepsze? Czy wniesienie na zimę do drewnianej altany wystarczy? Jestem z Olsztyna więc rejon zimny. Z góry dziękuję za odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...