Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gosiunia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    333
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Gosiunia

  1. też z tym walczę - a właściwie szukam wykonawcy który załatwi mi wszystko z odbiorem goleniowskim Dzwonilem dzisiaj do Wodociagow Zachodniopomorskich i oni moga wykonac do konca roku albo na poczatku nastepnego. Ja też zlecałam zrobienie przyłącza w Wodociągach w Goleniowie. Co prawda było to ponad rok temu ale cena była normalna no i co najważniesze dla mnie to komleksowo i ekspresowo. Przyjechali z koparą, studnią i całym majdanem, po dwuch godzinach było po wszystkim. "śefowa" przyjechała tylko na odbiór. Jeszcze za parę groszy chłopaki łychą powyciągali pniaki po ściętych drzewach.
  2. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    też z tym walczę - a właściwie szukam wykonawcy który załatwi mi wszystko z odbiorem goleniowskim Dzwonilem dzisiaj do Wodociagow Zachodniopomorskich i oni moga wykonac do konca roku albo na poczatku nastepnego. Ja też zlecałam zrobienie przyłącza w Wodociągach w Goleniowie. Co prawda było to ponad rok temu ale cena była normalna no i co najważniesze dla mnie to komleksowo i ekspresowo. Przyjechali z koparą, studnią i całym majdanem, po dwuch godzinach było po wszystkim. "śefowa" przyjechała tylko na odbiór. Jeszcze za parę groszy chłopaki łychą powyciągali pniaki po ściętych drzewach.
  3. Dzieńdobry wszystkim forumowiczom! Po straaaaaasznie długiej przerwie zaglądam na forum z serdecznymi pozdrowieniami. Miło zobaczyć jak wielu z Was zadomowiło się tu na dobre.
  4. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    Dzieńdobry wszystkim forumowiczom! Po straaaaaasznie długiej przerwie zaglądam na forum z serdecznymi pozdrowieniami. Miło zobaczyć jak wielu z Was zadomowiło się tu na dobre.
  5. Zaglądam tu po bardzo długiej przerwie z pozdrowieniami dla całej szczecińskej grupy budującej. Choć nie ukrywam że mój domek nadal tylko na papierze to przez ten czas też nie próżnowałam a raczej -śmy i zapewniam rezultat jest - spi smacznie tutaj obok mnie. Naprawdę gorąco wszystkich pozdrawiam.
  6. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    Zaglądam tu po bardzo długiej przerwie z pozdrowieniami dla całej szczecińskej grupy budującej. Choć nie ukrywam że mój domek nadal tylko na papierze to przez ten czas też nie próżnowałam a raczej -śmy i zapewniam rezultat jest - spi smacznie tutaj obok mnie. Naprawdę gorąco wszystkich pozdrawiam.
  7. Czy może jeszcze ktoś mógłby skomentować ten projekt ?
  8. Gosiunia

    kora

    Poczytałam wczoraj sobie ten wątek i spodobał mi się pomysł Pinusa zastąpienia kory szyszkami. Więc popołudniu pojechaliśmy na działkę i pozbierałam spod wszystkich drzew to tałatajstwo którego teraz jest pełno i nie do końca miałam pomysł co z tym bałaganem robić. Jak podsypałam drzewka to sama nie wierzyłam że to tak pięknie może wyglądać. No naprawdę ślicznie. Polecam spróbujcie ! Wygląda fantastycznie. PINUS DZIĘKUJĘ ZA INSPIRACJĘ Mój las wygląda coraz piękniej.
  9. Dotarłam do firmy która wykonuje takie sczepienia. Koszt zaszczepienia jednego drzewa to ok. 60 zł. Chociaż wykonuje się je w marcu i kwietniu, to myślę że lepiej późno niż wcale. Do tego jeszcze zamówię półapki feromonowe (ok. 25 zł. szt) Mam nadzieję że te zabiegi poskutkują bynajmniej od następnego roku, bo jak sobie pomyślę że zaraz będą sterczały tylko gołe gałęzie to mi żal tej soczystej zieleni.
  10. romka a możesz powiedzieć w jaki sposób wykonaliście te szczepienia i jakim preparatem ?
  11. Wczoraj znalazłam pod moją kasztanką kilka żółtych liści. To chyba nie jest dobry znak. Jak mi go znowu jakaś zaraza ogoli do łysego to się rozbeczę No i co robić, ratunku !!!!!!!
  12. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    zbigx u mnie chłopaki w tamtym tygodniu coś na temat wylewania drogi mówili, jest jej 60 m, szalunki i beton (okazyjnie ) lany z gruchy, wyszło 10 zł. za metr, nawet po tym jechałam gładziutkie jak stół. kolega śmiał się że jak uda nam się zrobić swój podjazd taniej to ... nie, nie mogę tu tego napisać
  13. zbigx u mnie chłopaki w tamtym tygodniu coś na temat wylewania drogi mówili, jest jej 60 m, szalunki i beton (okazyjnie ) lany z gruchy, wyszło 10 zł. za metr, nawet po tym jechałam gładziutkie jak stół. kolega śmiał się że jak uda nam się zrobić swój podjazd taniej to ... nie, nie mogę tu tego napisać
  14. Ja też witam krzymiego, Pozdrawiam serdecznie całą grupę !!! Zaglądam do tu do Was, dwie minuty przed rozpoczęciem pracy i dwie po fajrancie, ale jestem bez szans na pogaduszkę. Całymi weekendami obrabiamy nasze "hektary" jest już tam prawie jak w bajce. W niedzielę po południu jak wyjeżdzamy to łza się w oku kręci.
  15. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    Ja też witam krzymiego, Pozdrawiam serdecznie całą grupę !!! Zaglądam do tu do Was, dwie minuty przed rozpoczęciem pracy i dwie po fajrancie, ale jestem bez szans na pogaduszkę. Całymi weekendami obrabiamy nasze "hektary" jest już tam prawie jak w bajce. W niedzielę po południu jak wyjeżdzamy to łza się w oku kręci.
  16. Okazało się że kasztan rosnący na naszej działce nie kwitnie. Dzisiaj jest wielki i piękny, pokryty całym gąszczem zielonych liści. Nie potrafię powiedzieć jak było w latach poprzednich. W zeszłym roku miał do czynienia ze szrotówkiem. Wszystko posprzątaliśmy, spaliliśmy i narazie nie ma śladu. Wygląda jak zdrowy okaz. A może to taki gatunek? No nie wiem. Jeszcze tłumaczyłam to tak że rośnie w otoczeniu innych drzew więc się lekko spóźni do tych wolnorosnących, ale gdyby nawet to i tak już czas na niego a on nic.
  17. Odświerzam. Może jednak ktoś z Was spotkał domeczek zbudowany według tego projektu
  18. Wiecie co odkryłam przy okazji prac leśno-ogrodowych na mojej działce, że doścyć często można spotkać tam padalce. I nie tam żebym jakaś szczególnie obrzydliwa była ale jakoś trudno mi się przełamać do takich pełzających, mimo że nie są groźne. Mąż przekonuje mnie że chyba musimy je polubić. Mam cichą nadzieję, że jak zaczniemy się tam częściej krzątać to się wyprowadzą http://www.karpaty.edu.pl/teams/drugac/gady/padb.jpg
  19. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    Wiecie co odkryłam przy okazji prac leśno-ogrodowych na mojej działce, że doścyć często można spotkać tam padalce. I nie tam żebym jakaś szczególnie obrzydliwa była ale jakoś trudno mi się przełamać do takich pełzających, mimo że nie są groźne. Mąż przekonuje mnie że chyba musimy je polubić. Mam cichą nadzieję, że jak zaczniemy się tam częściej krzątać to się wyprowadzą http://www.karpaty.edu.pl/teams/drugac/gady/padb.jpg
  20. poprostu nie wpisałam tematu, teraz jest ok.
  21. maksiu skrobnęłam do ciebie priva ale "to mój pierwszy raz" czy doszło ?
  22. Gosiunia

    Grupa Szczecińska

    maksiu skrobnęłam do ciebie priva ale "to mój pierwszy raz" czy doszło ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...