Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

smadalena

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

smadalena's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Cykorek jest nieśmiały w stosunku do ludzi. Czasem pozwala się pogłaskać i powoli uczy się chodzić na spacery. Bezlitośnie długi pobyt w schronisku odbił się na jego psychice. Cykor znalazł oparcie w swoim przyjacielu Maciusiu, który od 7 lat dzieli z nim boks. Nieustannie wpatrzony w Maciusia, podąża na spacer wtulony w jego bok. Ten nieduży misiowaty kundelek stał się dla niego całym i jedynym światem. Towarzyszem smutnej niedoli i wiernym opiekunem, któremu bezgranicznie ufa. Dla Cykora najlepszym rozwiązaniem byłaby adopcja do domu z ogrodem, najlepiej razem z Maciusiem. Mogliby obaj pilnować posesji, cieszyć się resztą swojego życia. Maciuś to wesoły, nieduży misiowaty piesek, zawsze uśmiechnięty, proszący o głaskanie i przytulanie. Na widok człowieka cieszy się jak szczeniak, poszczekuje, jakby mówił: „Popatrz, tu jestem, podejdź do mnie, czekam na Ciebie”. Poznaj ich historie na facebooku: https://www.facebook.com/events/568831739865937/595675493848228/?comment_id=595679493847828&notif_t=like
  2. z wodą nie , ale z suchą karmą w/g mnie juz jak najbardziej
  3. Najtrudniej jest podjąć decyzję - czy to już,czy jeszcze walczyć....Dobrze jest wtedy mieć przy sobie zaufanego weterynarza,który dobrze zna naszego przyjaciela , ma wiedzę, a nie jest tak zaangażowany uczuciowo jak my.Ja z moim Kazanem walczyłam za długo, on się nie poddawał,ja też,i do końca życia będę żałować,że niepotrzebnie przysporzyłam mu cierpienia... Współczuję Ci bardzo,.
  4. Wow:DSuper pomysły!!Karmę chowam w schowku pod schodami, ale te miski w szufladzie-no,no...I to legowisko pod siedziskiem-wychodzi na to,że jednak trzeciego psa jeszcze dałabym radę w chałupie upchnąć
  5. Na tej stronie : http://www.facebook.com/home.php#!/sklepzooart jest głosowanie w konkursie fotograficznym - Jestem adoptowany,jestem kochany , baaaardzo proszę o głosy na mojego Muki-Misia . Gdyby udało się nam wygrać ( co jest niestety mało prawdopodobne...) wygraną rozdysponuje Wolontariuszka,która zajęła się Mukim w schronisku i uratowała od zagryzienia przez inne psy. Z góry dziękujemy Muki - Miś i pańcia
  6. poza tym Elfir już rozwiązała zagadkę
  7. oglądałam zdjęcia oliwek w necie i nie bardzo mi pasowały....
  8. Prawdziweczki też nie pod każdą brzózką chcą rosnąć,niestety...Dzisiaj w całym zagajniku znalazłam tylko pod jedną,ale za to osiem Elfir-czy mozesz mi powiedzieć,jaka jest "rozpiętość korzeni" daglezji zielonej powiedzmy,20 letniej ? Chciałam ją posadzić w pobliżu zakopanego zbiornika na gaz płynny i nie wiem,jaka odległośc będzie bezpieczna?(20letniej,bo dalej w przyszłość raczej myślami nie wybiegam...)
  9. może nie całkiem na temat,ale bardzo proszę o podpowiedź- co z roślinami,które rosną W kompostowniku?Konkretnie perz...Raz już wywalałam zawartość,bo pomyślałam,że jak wybiorę ziemię głębiej ( na półtora szpadla) i dookoła wkopię plastikową borderę, to się zarazy pozbędę ,niestety ochoczo rośnie dalej Może źle myślę,ale taki kompost z nasionami perzu to chyba nie jest dobra rzecz?Czy nie przeszkadza?
  10. w domku mam pająki,na tarasie w kryjówce za belką nietoperza ,dzięki czemu populacja much i komarów mocno w moim otoczeniu spadła
  11. zagrajmy http://beta.pogryw.pl/konkursy/konkurs/472
  12. Moje gamonie jada ze mną,oczywiście oprócz kobyłki,bo w moje autko nie wchodzi Wczoraj wieczorem , w zagajniczku koło mojego domu znalazłam malutką kocinę - nie wiem,czy to już efekt wyjazdów wakacyjnych? Pobliskich miejscowych rozpytałam,czy nie ich własność , nikt się nie przyznaje.Rozwaliła mnie dokumentnie jedna z bab ( mieszka po drugiej stronie zagajniczka).Jak jej opisałam sytuację,to zmartwiona pokiwała głową "tak pani,takie ludzie tera-jadą gdzie i wyrzucają te zwierzaki.No i co pani zrobi...no problem pani ma,a może niech pani pojedzie gdzieś dalej i też wyrzuci " Normalnie ręce mi opadły,podziękowałam za radę i poszłam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...