mimbla

Zawsze sceptycznie podchodziłam do pisania pamiętników itp.Jednak przeglądając inne dzienniki pomalutku zaczęły mnie one wciągać. Miło było popatrzeć jak realizują się czyjeś marzenia. Może dlatego też chciałabym podzielić się historią i niedługą przyszłością Naszego domku.

Zawsze sceptycznie podchodziłam do pisania pamiętników itp.Jednak przeglądając inne dzienniki pomalutku zaczęły mnie one wciągać. Miło było popatrzeć jak realizują się czyjeś marzenia. Może dlatego też chciałabym podzielić się historią i niedługą przyszłością Naszego domku.

Bardzo fajny domek i szybko postawiony. Mam pytanie o ile powiększyliście okno w salonie i czy także w kuchni jest większe, bo wydaja się większe niz w projekcie. My jesteśmy na etapie czekania na pozwolenie(lada dzień mamay je dostać)i może jak nie będzie zimy to jeszcze w tym roku zalejemy fundamenty.Jestem ciekawa w jakich rejonach stawiacie swój domek(my też jesteśmy z tarchomina) i czy ewentualnie można byłoby go zobaczyć. Byłabym bardzo wdzięczna:) bo mimo całego zachwytu nad projektem nie ma to jak obejrzeć na żywo. Pozdrawiam i dalszych sukcesów

Dzięki za odpowiedz:) My tez na pewno podniesiemy ściankę ale co do przedłużenia to bardzo fajny pomysł i trzeba go przemysleć Pozdrawiam

Witam My tez zdecydowaliśmy sie na codzienny i dobrze jest zobaczyć jak będzie wyglądał domek w realu a Wasz prezentuje sie bardzo ładnie Mam tylko pytanie, czy zmniejszyliście kąt nachylenia dachu, zastanawiamy sie nad tym z mężem, bo wydaje sie nam trochę za spiczasty, a u Was jest taki normalny.

Witam serdecznie Nasza tułaczka po warszawskich dzielnicach tez wreszcie zakończyła sie kupnem działki 2 m-c temu dołączyliśmy do grona "codzienniaków" a teraz jesteśmy na "najciekawszym" etapie załatwiania pozwolenia Planujemy rozpocząć budowę wiosną 2009, ale zobaczymy jak to będzie Pozdrawiam i powodzenia