zulus1

Poprzedniej wiosny i ostaniej jesieni ogrzewalem domek ~40m2 + CWU dwiema butlami 11kg i srednio wystarczalo to na tydzien. Po nastaniu wiekszych mrozow przesiadlem sie na dwie butle 33kg (przy okazji rozpoczelo sie dodatkowo gotowanie z tego samego gazu). W styczniu i lutym jak byly mrozy dochodzace nawet do -30* to taki zestaw wystarczal na 2 tyg, koncowka lutego - juz bylo 3 tygodnie. Butle stoja sobie na zewnatrz. Przy podlaczonej tylko jednej butli 33kg przy mrozie ponizej -20* membrana reduktora byla tak sztywna ze piec ledwo co chodzil ale nie bylo oszronienia. Przy dwoch butlach jednoczesnie podlaczonych nawet ponizej -30 bylo ok. W mojej okolicy biora 135zl/butle 33kg

Wlasnie o takich tasmach LED myslalem do oswietlenia blatu roboczego w kuchni. Jak to sie spisuje w praktyce? Blat mam jasny, szafki gorne ~52cm nad blatem.

Ja u siebie mam F&F do zasilania pieca, alarmu itp. Juz kilka razy sie przydawal jak po wiatrach brakowalo ktorejs fazy. Nie wiem po co stosowac trzy takie przelaczniki skoro i tak na wyjsciu zawsze bedzie napiecie (oczywiscie jesli bedzie chocby jedna faza). A moze chodzi o uzyskanie 3 fazowego pradu na wyjsciu? Jesli tak to zapomnij!

A to przypadkiem nie jest Twoj pierwszy sezon grzewczy? U mnie rok temu jak pierwszy raz grzalem (swiezo zrobione tynki gipsowe) bylo w domu tyle wilgoci, ze szron osadzal sie na kazdym zimnym elemencie (wkladki zamkow, rura komina od pieca gazowego, itp). W tym roku mimo podobnych temperatur na zewnarz i dodatkowo wiekszej temperatury w srodku nic takiego sie juz nie pojawia.

Antena nie powinna nic zrobic multiswichowi tak jak nie uszkadza telewizora do ktorego zwykle sie ja podlacza. Niestety moze sie okazac, ze wzmocnienie anteny + wzmocnienie switcha jest na tyle duze, ze wystepuje przesterowanie sygnalu antenowego objawiajace sie m.in. podwojnym lub nawet potrojnym obrazem w TV.

U mnie jest piec z zamknieta komora spalania, WM oraz zaslepiony stary komin ktory juz do niczego mi nie byl potrzebny. Z kominiarzem nie bylo problemow - przyjechalo dwoch i z ciekawoscia wypytywali jak WM dziala Nic nawet nie wspominali o piecu gazowym w kuchni. W protokole napisali ze komin jest nieuzywany. Tylko serwisant gazowy wspomnial ze trzeba zrobic Z-tke w kuchni skoro tam piec stoi ale tez sie nie upieral przy tym.

My u siebie na dzialce zbieralismy je do wiadra z woda ale niestety wylazily z niego wiec dolalismy do wody troche domestosa i problem z glowy

Ja mam EMC/Govena Metal i jedyne do czego mozna sie przyczepic to lekkie odbarwienie klawisza po ostrym szorowaniu ostrzejsza szmatka wraz z Cif'em Wyglada na to, ze sam klawisz jest pociagniety jakas powloka udajaca metal. Reszta wylacznika jest ok.

W piatek bylem w jednej z hurtowni elektrycznych i tam na polce z zarowkami byly wystawione ze 2 rodzaje swietlowek energooszczednych przeznaczonych do wspolpracy ze zwyklymi sciemniaczami wiec i to juz nie problem. Jedyny problem to ich cena - okolo 50zl/szt

np. Osram Twist - mam taka w kuchni 18W ktora odpowiada teoretycznie zarowce tradycyjnej 100W lecz w porownaniu z tradycyjna zarowka "naocznie" widac ze daje wiecej swiatla.

Ale czy w przypadku zgloszenia budowy "ogrodu zimowego" nie bedzie trzeba zachowac odpowiednia odleglosc od granicy dzialki? Miedzy budynkiem mieszkalnym a granica mam tylko 4m odleglosci (sciana budynku jest slepa)

Miesiac temu zlozylem dokumenty dopisujac, ze wiata bedzie oddalona od budynku mieszkalnego o 15cm. Zgodnie z tlumaczeniem "milej" pani w starostwie wiata to budowla zadaszona nie polaczona z innymi budynkami stojaca na slupach i tak w istocie bylo i na rysunku i w opisie. Wczoraj jednak przyslali sprzeciw: Nie napisali na jakiej podstawie stwierdzili ze ta akurat wiata nie jest wolnostojaca. Wyglada na to ze bede musial sie odwolac przytaczajac wyrok sadu o ktorym wczesniej wspominalem.

W UM Siedlce przy skladaniu wniosku o mapke (wyrys z rejestru gruntow) nie jest potrzebny numer dzialki a wystarczy tylko sam adres i przy skladaniu odnajduja od reki numer dzialki.

Ja radze zaslonic na wszelki wypadek solary czyms slabo przepuszczalnym swiatlo. U mnie na osiedlu jak kilka miesiecy temu energetycy robili 8h przerwe w dostawie pradu u sasiada kolektor sie ugotowal na cacy (zestaw fabryczny) i mial piekny wyciek glikolu z kolektora na dach polaczony z efektowna chmura pary. W sloneczna pogode przekroczenie dopuszczalnej temperatury kolektora przy wylaczonej pompce obiegowej to kwestia kilkunastu-kilkudziesieciu minut

W poprzednim tygodniu kupowalismy nasze farby Beckers'a i sa dostepne zarowno gotowe kolory (zdaje sie 34 kolory) jak i z mieszalnika gdzie dorobisz dowolna barwe. Niestety kolory mieszane wychodza okolo 3x drozej niz te z palety podstawowej.

Musisz zastosowac ograniczniki przepiec typu B w skrzynce licznikowej a w domowej rozdzielnicy (lub bezposrednio przy chronionych urzadzeniach) ograniczniki przepiec typu C.

Znalazlem jeszcze na forum decyzje sadu VII SA/Wa 635/06 w ktorym zapadl wyrok stwierdzajacy ze wiaty i altany wcale nie musza byc wolnostojace a jedynie budynki gospodarcze. Ciekawe czy ta interpretacja przekona urzednikow?

Witajcie! Mam taki oto problem: Chce postawic sobie wiate na narzedzia, drobiazgi itp przy slepej scianie mojego domu (sciana jest 4m od granicy). Oczywiscie wiata bedzie "wolnostojaca" (np. 10cm od sciany domu, wsparta na wlasnych slupach) zeby uniknac procedur zwiazanych z pozwoleniem na budowe i zalapac sie na zgloszenie oraz jej powierzchnia nie przekroczy 25m2. Dowiedzialem sie w starostwie, ze wiata powinna sie znajdowac nie blizej jak 1,5m od granicy lub stac bezposrednio w granicy dzialki chociaz nie wiem skad te zalecenia skoro wiata jest bez scian a w tym przypadku odleglosci od granicy nie obowiazuja. Czy jest jeszcze jakis haczyk na ktory musze uwazac przy zglaszaniu tej wiaty? Urzedniczka w starostwie wspomniala cos o przepisach p.poz. ale nie podala zadnego paragrafu na to. Wyglada na to ze "co kraj to obyczaj" bo w urzedzie miasta (niestety nie podlegam pod niego a pod starostwo) powiedzieli ze nie ma zadnego problemu ze zgloszeniem mojej wiaty.

W styczniu tego roku zmienialem taryfe z budowlanej na G12 w PGE Warszawa teren (Siedlce) i jedyne co chcieli to oby byl zalozony osprzet wewnatrz domu i otynkowane sciany, odbioru nie wymagali.

Dzis zrobilem odczyty temperatur w mojej instalacji i oto wyniki: godzina 10:30 (wylaczenie trybu urlopowego) T2=42,2 T3=44,6 Tpr=102h Tkol=57 godzina 12:00 (slonce schowalo sie za warstwe chmur przez kolejne 2-3h) T2=48,3 T3=49,1 Tkol=53 godzina 13:30 T2=50,8 T3=51,7 Tkol=59 godzina 15:00 T2=55 T3=55,8 Tkol=60 godzina 16:30 T2=58,8 T3=59,8 Tkol=65,5 godzina 18:00 (zbiornik osiagnal zadane 60*C a wiec pompka przestala calkowicie pracowac) T2=60,1 T3=61,2 Tkol=102 Tpr=104h Zaznaczam, ze mam zbiornik 200l Galmet. [/i]

Niedlugo bede na dzialce to wylacze tryb urlopowy i zobacze do ilu stopni nagrzeje mi zbiornik przez caly dzien i dam znac.

Nie wiem jak w innych produktach ale w Solarisie rury szklane sa chinskie (maja nawet chinskie napisy ). Nie otrzymalem informacji od nikogo jak ustawic parametry ale zostawilem takie, jak producent ustawil i jest ok. W tej chwili system pracuje w trybie urlopowym i nawet podczas niego w sloneczne dni udaje sie ogrzac zbiornik 200l do temp ~50*C cieplem ktore zostaje odebrane z solarow aby je schlodzic do bezpiecznej temperatury. Czas pracy pompki od uruchomienia kolektorow (koniec kwietnia) jaki pokazuje sterownik jest rzedu 40-50h, dach na poludnie, nachylenie 24*. Jak sie wprowadze to napisze jakie beda osiagi w normalnym trybie pracy.

Kazdy fabryczny szlaban ma mozliwosc odblokowania go za pomoca tradycyjnego klucza (na wypadek braku pradu lub awarii) ale watpie zeby wszystkie sluzby mialy jakis klucz-wytrych otwierajacy wszystko w okolicy

W pracy mamy kilkadziesiat roznych sterownikow PLC (glownie Mitsubishi Melsec) i w wiekszosci z nich do wyjsc przekaznikowych sa podlaczone dodatkowe przekazniki lub cewki elektrozaworow, ktore pracuja niekiedy w bardzo trudnych warunkach rzedu kilkunastu-kilkudziesieciu przelaczen na minute. Przy obciazeniu wyjsc PLC przekaznikami nie spotkalem sie jeszcze z sytuacja, zeby ktores wyjscie by nie wytrzymalo przelaczania (przez okres przynajmniej 6-7 lat chodzi bezawaryjnie). Jedynie w przypadku przelaczania wiekszych elektrozaworow hydraulicznych raz na kilka lat sa problemy z wypalaniem sie stykow w przekaznikach w PLC. Nie wiem jak Fatek ale w Mitsubishi na wyjsciach tranzystorowych sa juz wbudowane diody zabezpieczajace przed przepieciami mogacymi pojawic sie w skutek przelaczania dolaczonego przekaznika itp. W wyjsciach przekaznikowych takie diody nie sa konieczne.

Pergola będzie nad tarasem, kwestia tylko czy zadaszyć ją tymi płytami czy nie. Fajnie by było posiedzieć na tarasie nawet podczas deszczu lecz nie wiem jak się sprawdzą te płyty w praktyce (czy nie żółkną od słońca itp)