mam problem z instalacją kanalizacyjną.Dom położony jest poniżej poziomu ulicy.Nie ma instalacji odprowadzenia wody deszczowej .Woda z rynien leci w ogród.Na terenie posesji są dwie studzienki kanalizacyjne odprowadzające ścieki.Są ze sobą połączone .Z drugiej studzienki jest odpływ do dwóch gulików na tyłach domu gdzie jest niżej i miały zbierać wodę po deszczu.W pierwszej studzience dawno temu założono zawór klape metalową ,ponieważ nie był sprawny z drugiej strony na wylocie firma inst-kan. zainstalowała zasuwę zwrotną tak żeby woda kanalizacyjna z ulicy nie leciała do naszej studzienki.Od stycznia zalało nas 4 razy niszcząc pomieszczenia w przyziemiu.Aquanet przy pierwszym zalaniu stwierdził zator na rurze kan.Teraz twierdzą że nasz zawór jest nieszczelny bo wystarczy gałązka a założony zawór nie zamyka się i cała woda z ulicy leci tworząc jezioro przed naszymi oknami. Bardzo proszę o rade w rozwiązaniu problemu,oraz gdzie i jaki zawór mogłabym kupić żeby być pewną że zamknę dopływ do studzienki z ulicy.Czy są takie zawory z czujnikiem ?