Widzę że kolega bardzo na poziomie. Przypomne jedynie, że stwierdzenia rodem z podstawówki " kpisz czy o droge pytasz" dawno juz mnie nie ruszają. Nie popisałeś się. Widzę że internet przyciąga wielu odważnych którzy swe żale wylewają na klawiaturze. Domyslasz się chyba, że nie o pisownie mi chodziło, ale może mało zrozumiałeś przekaz, w końcu kilka trudniejszych słów - ok. Pozdrawiam