u mnie jest podobnie, teren został wyrównany, przez nawiezienie ziemi do poziomu zero, a u mnie do zera jest ok 1 m    dodatkowo drenaż opaskowy fundamentów, a nadmiar wody spływa do rowu melioracyjnego. 
A-ha, dobrze zrobić ekspertyzę geologiczną, jak to już ktoś wcześniej wspomniał, żeby nie było niespodzianek, że grunt niestabilny czy coś...