Witam ponownie! Jeżeli chodzi o koszt budowy na obecną chwilę to będzie tak mniej więcej między 110 - 115 tys. (projekt, adaptacja, uzbrojenie działki, materiały, robocizna kończąc na stropie). Raczej trzymamy się prac z godnie z projektem (zmiana materiału na ściany, bo wybraliśmy gazobeton z Solbetu + ocieplenie oraz obniżyliśmy fundament o jeden stopień a nie dwa tak jak to jest w projekcie i jak na razie to tyle zmian). A co do pompy ciepła to macie Państwo rację jeżeli chodzi o zwrot kosztów to jest to długi okres spłaty, ale mamy znajomego, który ma pompę i jest bardzo zadowolony, a z kolei inny znajomy ogrzewa dom gazem z butli i nas jego rachunki "trochę" przerażają. Ja osobiście jestem bardziej za pompą, a mąż ma trochę większe wątpliwości co do niej. Dodatkowo będzie kominek oczywiście ale pewnie używany od święta, obecnie też mamy kominek i tak to właśnie wygląda. Jeżeli chodzi o kolektory słoneczne to my na to nie idziemy bo uważamy, że okres spłaty też jest jednak dosyć długi w stosunku do wydanej kwoty na kolektory, no i trochę szpeci to jednak dach - oczywiście naszym zdaniem. Na początku myśleliśmy też o piecu na ekogroszek i kolektorze ale sumując to, to jest już prawie pompa ciepła więc odpada. A tak w ogóle to jest za dużo tych dylematów ale trzeba jakoś sobie z nimi poradzić. Wspominaliście Państwo, że wasi znajomi mają Cefeusza, a może wiecie czy okna przy tym spadzie 35 stopni są bardzo zacienione czy też nie. Nasze ustawienie domu jest takie, że okna salonu i pokoje córek są od strony słonecznej, ale mimo to boimy się, iż może być mało światła dziennego przy takim dachu (dlatego myśl o podniesieniu go jeszcze o ok. 40 cm). Myślę, że nadal będziemy w kontakcie. Przesyłamy pozdrowienia.