grazka

Witam ! Wczoraj pytałam o to w firmie SAVEL w Rzeszowie. Komlet : 1600,00 - 1800,00 zł Pzdr

albo na priv. Pozdrawiam. grazka

Witam !! Trochę mnie nie było, ale zanim mnie nie było pOŁOŻYŁAM te cholerne heby, nakryłam chałupkę i wstawiłam okna. I tyle. W przyszłym roku zamierzamy wykończyć i zamieszkać. Panejos, Ty pewnie już od dawna mieszkasz w swoim domku. Napisz, jeśli możesz, jak Ci się mieszka i na co zwrócić uwagę przy wykończeniówce - w tym konkretnym projekcie. Jeżeli możesz wyślij jakieś zdjęcia na adres [email protected]

Witam ! Mam te okna. Zamontowali je w moim domu we wrześniu. Okna podobno są dobre. Przed dokonaniem wyboru - przeszukałam forum i znalazłam pozytywne opinie o nich. Termin dostawy,montaż - OK. jak na razie bez uwag. Cenowo było też nie najgorzej, a teraz na pewno są niezłe promocje. Ja dostałam "tylko' 1 moskitierę i 5% rabatu za wpłatę gotówką. Jeżeli chcesz coś więcej poczytać o tych oknach - uzyj zakładki "szukaj" u góry po prawej i wpisz hasło "okna DAKO". Moje okna na razie są zamknięte i nie uzywane (nie mieszkam jeszcze w swoim domu). Gdybyś zdecydował się na te okna - sprawdź jeszcze w Nowym Sączu (tam je produkują) firmę, kóre będzie je dostarczać i montować. To tak na wszelki wypadek. Na stronie internetowej DAKO można też znaleźć dużo informacji. pzdr Grazyna

Właśnie "przed chwilą" panowie skończyli mocować okna w moim domku. Przeczytałam chyba wszystko - od deski do deski, głównie posty i porady jareko (dzięki wielkie i ukłony dla Ciebie jareko). Od razu na wstępie zażyczyłam sobie wszystko "to" o czym pisał jareko na swojej stronie i w postach. Panowie zrobili dokładnie jak chciałam, bez komentarzy. Jestem zadowolona (przynajmniej na razie). A okna są z fabryki DAKO. Za 11 okien ( w tym : 5 szt. 120*150, 1 szt. 270*230, 2 szt. 120*230 + trzy mniejsze) zapłaciłam 10 340 zł - z montażem). Okna PCV 5 komorowe, w kolorze orzech, barwione w masie, szyby Press Glass, z jakąś "ciepłą" ramką. Gwarancja - 8 lat. Wydaje się że solidnie zamocowali, latałam za nimi z poziomicą w ręku, palcem sprawdzałam każdą "kreskę i krpkę" na szybach. Nic nie znalazłam. Jutro jeszcze powtórzę oględziny. Mam nadzieję, że będzie dobrze. W moim mieście cenowo - DAKO było porównywalne z innymi, w dodtaku nie robili problemu z poprzeczkami w dzrwiach balkonowych (gwarancja), do tego - w tej cenie wydębiłam jeszcze moskitierę (ok. 90 zł/m2). Jeszcze raz ogromne dzięki wszystkim za informacje n.t. okien.

Właśnie "przed chwilą" panowie skończyli mocować okna w moim domku. Przeczytałam chyba wszystko - od deski do deski, głównie posty i porady jareko (dzięki wielkie i ukłony dla Ciebie jareko). Od razu na wstępie zażyczyłam sobie wszystko "to" o czym pisał jareko na swojej stronie i w postach. Panowie zrobili dokładnie jak chciałam, bez komentarzy. Jestem zadowolona (przynajmniej na razie). A okna są z fabryki DAKO. Za 11 okien ( w tym : 5 szt. 120*150, 1 szt. 270*230, 2 szt. 120*230 + trzy mniejsze) zapłaciłam 10 340 zł - z montażem). Okna PCV 5 komorowe, w kolorze orzech, barwione w masie, szyby Press Glass, z jakąś "ciepłą" ramką. Gwarancja - 8 lat. Wydaje się że solidnie zamocowali, latałam za nimi z poziomicą w ręku, palcem sprawdzałam każdą "kreskę i krpkę" na szybach. Nic nie znalazłam. Jutro jeszcze powtórzę oględziny. Mam nadzieję, że będzie dobrze. W moim mieście cenowo - DAKO było porównywalne z innymi, w dodtaku nie robili problemu z poprzeczkami w dzrwiach balkonowych (gwarancja), do tego - w tej cenie wydębiłam jeszcze moskitierę (ok. 90 zł/m2). Jeszcze raz ogromne dzięki wszystkim za informacje n.t. okien.

Witam ! Też jestem zainteresowana kominkiem z obudową z kafli, bardzo mi się podobają - ale - użyj opcji "szukaj" w górnym menu i wpisz tam słowa : "kominek kaflowy".

A my zrobiliśmy sobie zwykły płot z siatki (jeszcze odsunęliśmy się od granicy działki trochę o jakąś miedzę bo podobno tak trzeba) i potem obsadziłam tę siatkę "dzikim winem" (za płotem jest delikatnie mówiąc lekki bajzel). Dbałam o to aby za bardzo nie przelazło na stronę sąsiadki, a kiedyś gdy przyjechaliśmy na naszą budowę - zastałam pocięty mój żywopłt na kawałki, przy samej ziemi. Święta truista mnie zalała - ale pozbierałam skrzętnie wszystkie pocięte i uschnięte kawałki rośliny i rozwiesiłam pięknie na paletach pozostałych z cegły, które ustawiłam wzdłuż siatki. Wygląda super !!! Nie mogło być zielono - to jest brązowo-szaro i zdechle. Martwa natura w pełnej krasie !!! A urocza sąsiadka znika jak kamfora z obejścia, gdy tylko tam zajedziemy. Na razie mi to nie przeszkadza - trwa budowa i nie mieszkamy tam. Jędza jestem, a co mi tam.

A my zrobiliśmy sobie zwykły płot z siatki (jeszcze odsunęliśmy się od granicy działki trochę o jakąś miedzę bo podobno tak trzeba) i potem obsadziłam tę siatkę "dzikim winem" (za płotem jest delikatnie mówiąc lekki bajzel). Dbałam o to aby za bardzo nie przelazło na stronę sąsiadki, a kiedyś gdy przyjechaliśmy na naszą budowę - zastałam pocięty mój żywopłt na kawałki, przy samej ziemi. Święta truista mnie zalała - ale pozbierałam skrzętnie wszystkie pocięte i uschnięte kawałki rośliny i rozwiesiłam pięknie na paletach pozostałych z cegły, które ustawiłam wzdłuż siatki. Wygląda super !!! Nie mogło być zielono - to jest brązowo-szaro i zdechle. Martwa natura w pełnej krasie !!! A urocza sąsiadka znika jak kamfora z obejścia, gdy tylko tam zajedziemy. Na razie mi to nie przeszkadza - trwa budowa i nie mieszkamy tam. Jędza jestem, a co mi tam.

Właśnie jestem "po dachu". Dom parterowy, bez poddasza użytkowego - IRMA z Archipelagu. Dach czterospadowy, kopertowy, bez lukarn, cztery duże połacie + 2 mniejsze nad garazem - łącznie 250m2. Zapłaciłam 2000 zł za : - obróbkę deski czołowej (ok.60 mb), - obróbki 2-ch kominów, - wykonanie jednego kosza z blachy płaskiej, - pokrycie blachodachówką. W umowie było 10 zł/m2 ze wszystkim tzn. plus jeszcze zawieszenie rynien i rur spustowych wraz z pasem nadrynnowym, ale tego nie zrobiłam, więc zapłaciłam 500 zł mniej, niż w umowie.

Dzięki ! To jest blachodachówka i właśnie leży równiutko jedna na drugiej - od najdłuższych arkuszy do najkrótszych (na wierzchu). Jeszcze dzisiaj zostawięto tak jak jest, bo już jutro na 100 % obiecali przyjść blacharze. A jeśli nie przyjdą to zrobię jak radzisz. Dziękuję.

Witam! Poproszę fachowców o informacje jak dobrze zrobić warstwy posadzkowe na gruncie - dom niepodpiwniczony. Czy zamiast siatki stalowej można zastosować takie zbrojenie rozproszone z włókien poliporpylenowych? Czy ktoś już robił posadzkę z tymi włóknami ?

A jak już będzie na dachu to planujesz ją też czymś przykrywać? Nie zartuj sobie !! Ja się boję przy tej budowie juz własnego cienia - buduję sama i nie wiem wielu rzeczy , a blacha nie foliowana leży sobie pocieta jedna na drugiej, napadał na nią deszcz a potem był przymrozek. I mam nadzieję, że nic jej nie będzie. A jak będzie ???

I u mnie też tak wyszło. Mam poddasze nieużytkowe, na krokwiach folię, a obok domu poskładaną blachę - a blacharze co trzy dni mówią, że przyjdą "jutro albo pojutrze". Trwa to kuż dwa tygodnie. Pozostaje mi tylko nadzieja, że jednak lada dzień się zjawią. Czy ta blacha tak sobie może leżeć bez przykrycia ?

Witam ! Maluszku ja też bardzo poproszę o schematy i zdjęcia. Trochę o tym czytalam i bardzo mnie to interesuje. Z góry dziękuję!!! e-mail : [email protected]