Witam,
Budowa Paprotki (która co ciekawe stoi na ulicy Paproci) trwała dwa lata. Dla zainteresowanych załączam zdjęcia. Do tego postu udało mi sie ich wgrać tylko pięć, więc w kolejnych załączę nastepne. Jak widzicie utrzymałem kolorystykę projektu. Zmiany: poszerzony garaz i kotłownia, dodane pomieszczenie pomiędzy garażem a wiatrołapem z drzwiami na zewnatrz i kolejnymi do kotłowni. Miało robić za skład węgla, teraz jest piwnicą. Ogrzewamy gazem, piec De Ditrich, w najzimniejszych miesiącach racunek za gaz wynosil 800 zł/miesięcznie.