Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

martik01

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

martik01's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Aguu, od kilku dni buszuję po internecie i powiem szczerze, że tonę w gąszczu sprzecznych informacji. Niektóre portale odsyłają do przepisów kodeksu cywilnego, inne opierają się na orzeczeniach sądów... Jak dla przeciętnego człowieka, nieedukowanego w prawie, to dość spory problem aby się w tym wszystkim połapać. W internecie też niestety naczytałam się o nielegalnych zasiedleniach, o przedłużających się wynajmach, mimo niepłacenia zobowiązań... Mam sporą wiarę w ludzi ale przyznam się, że po takich opowieściach zostaje ona nieco zachwiana. Dlatego będę wdzięczna za wszelkie spostrzeżenia i rady!
  2. Witajcie, W połowie miesiąca wyjeżdżam za granicę do pracy (przynajmniej na rok). W Polsce posiadam kupione na kredyt mieszkanie, którego jestem jedyną właścicielką. Żeby mieszkanie nie stało puste a kredyt "się spłacał" postanowiłam mieszkanie wynająć. Mam chętnych na ten wynajem i zamierzam z nimi podpisać umowę, którą oczywiście zarejestruję w Urzędzie Skarbowym i wedle której będę odprowadzać należny podatek. Umowa ma być zawarta na rok, z możliwością przedłużenia. Ustaliliśmy ponadto, że rozwiążę umowy z Energetyką i Gazownią a nowi lokatorzy te umowy podpiszą na siebie, tak by mogli bezpośrednio regulować swoje należności. Wniosą też jednomiesięczną kaucję, która ma być zabezpieczeniem ewentualnych roszczeń z mojej strony. Do tej pory wydawało mi się, że te wszystkie zabiegi gwarantują mi bezpieczeństwo realizacji tejże umowy. Ale dzisiaj usłyszałam, że Wynajmujący będący w podobnych sytuacjach jak ja miewali kłopoty z odzyskaniem lokalu. Podobno prawo polskie chroni Najemców i nawet jeśli zakończy się umowa lub zostanie rozwiązana z powodu rażących naruszeń, to i tak nie mogę eksmitować ludzi, którzy tam mieszkają. Bardzo proszę o podzielenie się Waszymi doświadczeniami w tym zakresie. Czy to prawda? Czy mimo, że ja jestem właścicielem i posiadam tytuł prawny do lokalu, nie mogę z niego wyrzucić ludzi, którzy np. mi nie płacą? Ponadto, jakie zapisy zawrzeć w umowie, żeby się zabezpieczyć? Ja oddaję mieszkanie w pełni umeblowane ze sprzętami agd. Nie chciałabym aby po roku użytkowania okazało się, że w mieszkaniu nie ma nic z tego, co w nim było przed moim wyjazdem. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady. Pozdrawiam, marta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...