Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bary77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bary77

  1. bary77

    Zwrot VAT

    Dzwoniłem do producenta: Wszystkie IZOPLASTy oprócz K podlegają odliczeniu bo stawka na nie przed wejściem do UE była 7%. Tylko IZOPLAST K był opodatkowany 22%. Pani z urzędu skarbowego również przyznała rację że tak jest mimo, że dzień wcześniej wzywała mnie do jego skorygowania.Widać poczytała, dowiedziała się i przyznała rację. IZOPLAST B - TAK na 100%
  2. bary77

    Zwrot VAT

    Chciałbym dowiedzieć się czy waszym zdaniem IZOPLAST podlega odliczeniu od VZM? Złożyłem wniosek do US i dostałem dzisiaj telefon że IZOPLAST mam do skorygowania. Na fakturze jest podane PKWIU przez sprzedawcę 26.82.16-00.62 i 26.86.16-00-63. Według załącznika podlega odliczeniu. Sprawdziłem również w klasyfikacji PKWIU obowiązującej w roku 2003 (przed wejście do UE) i stawka VAT na to grupowanie była 7%. Kobieta się upiera żebym to wyrzucił - co zrobić waszym zdaniem? Chodzi mi po głowie aby poczekać aż przyśle decyzję i się od niej odwołać. Kobieta na pytanie na jakiej podstawie chce abym wyrzucił izoplast odpowiedziała "bo był na 22%". Niestety nie wiem jaką stawką był wtedy opodatkowany bo go wtedy nie kupowałem. Może ktoś wie?
  3. Widzę atak na moją osobę jest skomasowany. Szkoda że zostałem źle zrozumiany. Nie jestem zawistny, nie zazdroszczę mu dwóch wjazdów i nie boję się tego że zostanę zlokalizowany. Nie chodzi o to że chcę człowiekowi dopiec albo utrudnić życie. Żyliśmy sobie w miarę zgodnie z sąsiadami i nikt nikomu nie robił na złość, nie wchodził w drogę. Było w porządku... Ale wprowadza się nowy mieszkaniec do starego domu i zaczyna od wycinki drzew na drodze publicznej, następnie robi wjazd od strony na której parkują samochody. Niestety droga jest ślepa i do tego bardzo wąska - ewidentnie uniemożliwi to parkowanie po tej stronie nie tylko mnie - kilka rodzin musi szukać miejsca do parkowania z dala od domu. Gość na mój gust jest arogancki i w d...pie ma co myślą inni sąsiedzi, inni użytkownicy drogi, inni mieszkańcy - robi co mu się żywnie podoba ale jak widać po wypowiedziach w tym poście NIKT W TYM NIE WIDZI NIC ZŁEGO - RÓBCIE TAK DALEJ POLACY, niedługo może zaczniecie parkować ludziom na ich działkach... śmieci wyrzucać do ich śmietnika... co w tym złego... naprawdę żałośni jesteście. Cwaniactwo i arogancja w waszych postach aż się wylewa... Zadałem pytanie na tym forum bo sądziłem że są tu fachowcy. Oczekiwałem konkretnych wypowiedzi popartych artykułami z prawa budowlanego o ile takie są - a w dyskusji udział wzięli sami warszawscy cwaniacy. A gdzie współpraca międzyludzka i spojrzenie na sprawę z punktu widzenia innych osób? Ale waszym zdaniem - mam ochotę wyciąć drzewa obok mojej działki i zrobić sobie wjazd to sobie zrobię i w d...pie mam czy komuś to przeszkadza.... po prostu żadnego poszanowania dla prawa i innego człowieka oraz jego problemów. A może by tak najpierw sprawdzić czy nie będzie to ludziom utrudniało życia? Moje "widzimisię" kontra kilka rodzin pozbawionych miejsc do parkowania. Współczuję waszym sąsiadom... nigdy takich wokół siebie... Pomyślcie najpierw zanim coś napiszecie albo lepiej w ogóle darujcie sobie Państwo takie marnej treści wypowiedzi... Sprawę zamykam bo i tak niczego konkretnego na tym forum się nie dowiem.
  4. Może mieć i 15 wjazdów byle nie przeszkadzał. Tak się składa że droga publiczna ma w tym miejscu 5 metrów szerokości i wjazdy do posesji mają tylko mieszkańcy zamieszkujący lewą stronę drogi tak aby móc spokojnie jeszcze zaparkować pod domem. Jak teraz szanowny sąsiad mieszkający po prawej stronie drogi zrobi wjazd na swoje posesję to koniec z parkowaniem pod domem "bo będziemy mu wjazd zastawiać". Jego wjazd zgodnie z planem jest od innej ulicy i cały czas tak było (ma tam nawet garaż).
  5. Wanny na prysznic nie mogę bez pozwolenia zmienić (nie łamiąc prawa), a mogę wjazdy na swoją posesje budować gdzie chcę i ile chcę?
  6. wyjazd jest na drogę publiczną (droga miejska o konkretnej nazwie ulicy). To co ja mogę teraz zrobić? Do kogo się udać aby sprawdzić czy sąsiad uzyskał taką zgodę? A'propos ten sam sąsiad aby zrobić ten wyjazd wyciął dwa drzewa które rosły przy tej drodze (nie na terenie jego działki tylko na pasie zieleni przy drodze). Zgłosiłem straży miejskiej, policji i w urzędzie miasta, wydziale środowiska - nic, kompletnie nikogo to nie interesuje!! To można tak sobie bez pozwolenia wycinać drzewa rosnące na terenach publicznych?
  7. Witam Sąsiad sprzedał dom (zabudowa szeregowa, domek skrajny). Nowy właściciel zaczął od przebudowy ogrodzenia i postanowił wybudować drugą bramę wjazdową na swoją działkę z boku (wszyscy mają wjazdy od frontu ale to skrajna działka więc ma taką możliwość). Czy można tak zrobić? Ponieważ mieszkam obok i nowy wjazd u sąsiada nie bardzo mi odpowiada (jest w świetle mojego wjazdu na działkę a droga pomiędzy naszymi działkami ma zaledwie 5 m szerokości) to przewiduję kłopoty. Czy można sobie wybudować wjazd na działkę w dowolnym miejscu, czy regulują to jakieś przepisy i czy można z tym coś zrobić? Będę wdzięczny za wszelkie porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...