No i praktycznie nic nie wiem,uwazam ze za malo danych podalem.Obecnie ogrzewam dom kotlem o mocy max.12 kW opalany węglem,mam zainstalowane ok 100 zeberek grzejnikow w pow.ok 130 mkw.Obecnie mam zamiar ogrzewac 30 m2 gazem z uwagi na podeszly wiek i choroby.Gdyby to bylo ogrzewanie elektryczne to nie mialbym problemow bo z racji wykonywanego wczesniej zawodu wiem ze liczy sie 90W / m2 przy wysokosci pomieszczenia2,5 mb.W pomieszczeniach tych/ budynek ocieplony styropianem gr.8cm./zinstalowane jest 32 zeberka grzejnikow ze przy temp.40 st na piecu przy temp zewn 0 st na zewn.w pomieszczeniach mam temp.23 st.
Dla mnie emeryta elektryka jest obojetne czy to jest kociol czy piec,dla mnie jest wazne czy np 4kW wystarczy do ogrzania w/w pomieszczen,jesli tak to jaki "kociol'bedzie sie nadawal bo szukam w malych mocach i takich nie ma np .10kW .Jesli zakupie np. 21kW dwufunkcyjny to bede mogl ustawic w pomieszczeniach za pomocą sterownika temp.21st? a ogrzewanie wody uzytkowej przez wylewke prysznicowa jest niewielkie to napewno wystarczy.Co do zasobu portfela to emeryt.Co do postu nt.rury w kominie to czytalem w jakim czasopismie i jest to ciekawe rozwiazanie.Spaliny przy starych piecach maja temp.ok300 st.wiec warto za pomoca wentylatorka ta temp odzyskac stosujac rure w rurze.Kolega wykonal wezownice na czopuchu i ma ciepla wode na dwa domy.Pozdrawiam i dziekuje za fachowa pomoc.