Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mkobialka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

mkobialka's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam Szukam czytam, jednak moich wątpliwości jakoś nie mogę rozwiać. Zabieramy się właśnie za remont jednego z pokoi domu pochodzącego z lat 60, dom kompleksowo będzie remontowany w nadchodzącym roku, ale teraz nadszedł czas sypialni. W remontowanym pokoju znajduje się drewniana podłoga, która wydaje się by nawet zdrowa, deski nie skrzypią nie ruszają się. Są troszkę zapadnięte w środkowej części zwracając uwagę na podniesione krawędzie. Pomiędzy deskami znajdują się szpary tak mniej więcej do 4 mm. Pod podłogą oprócz legarów nie wiem co jeszcze jest. W pierwszej wersji remontowej zastanawialiśmy się nad usunięciem podłogi zrobieniem wylewki oraz położeniem paneli lub korka (tech chyba odpada z racji swoich wysokich kosztów). Sam nie wiem czy są jakieś plusy i minusy tego rozwiązania, oprócz tego iż cała powierzchnia pod podłoga zostanie zabezpieczona przed pojawianiem się np. myszy czy też ocieplona poprzez wylewkę i styropian. W drugiej wersji zastanawialiśmy się nad zaryzykowaniem zdjęcia podłogi i wypełnienia przestrzeni pomiędzy legarami watą szklaną, później ułożenia tej samej podłogi tylko odwróconej aby zaoszczędzić sobie zdzierania kilku warstw farby. Plusem tego rozwiązania jest prawdopodobieństwo osiągnięcia ładnej podłogi z drewna oraz zapewne o wiele cieplejszej niż w wersji wylewka i panele. Zapewne legary koniecznie trzeba będzie zapuścić jakimś środkiem zabezpieczającym, a podłogę też zagruntować po cyklinowaniu i przed malowaniem. Co sadzicie o tych rozwiązaniach, czy są jakieś plusy/minusy tych rozwiązań oraz czym się kierować aby wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie. Pozdrawiam
  2. Właśnie dzisiaj odkryłem odrost sumaka w odległości około 8 metrów od drzewa macierzystego.
  3. Dokładnie tak, u mnie tak to się nazywa, ale nazwa ta pojawiła się już parę postów wcześniej.
  4. SUPER opis klepania kosy, tak to wygląda w rzeczywistości, ale nie jest to takie proste w wykonaniu jak się wydaje. Kosę należy ostrzyć w czasie koszenia w miarę konieczności, ale klepać ja należy przynajmniej raz na sezon. Kupiłem sobie kosę spalinową ostatnio, na żyłce co tydzień koszę, ale próbowałem też z użyciem noża, i daje to rewelacyjne rezultaty, jak się przyłożyć to masz pokos poskładany jak przy koszeniu kosą ręczną.
  5. 100% racja, działka to ziemia "rolna" nie jest wybitnie gliniasta, ale z pewnością nie jest to piasek, otoczona z trzech stron drogami (na zdjęciu z lewej, od góry, oraz z prawej) z czwartej strony znajduje się zakład przemysłowy. Wielkość to 37 arów, oczywiście to cały plac, z czego trzeba odjąć powierzchnie zajęte przez różne nasadzenia więc wychodzi jakieś 16 arów czystego trawnika, bo na całej połaci jest już założony trawnik, wcześniej było to pole uprawne w 80 procentach oraz łąka, ale po przygotowaniu jest to trawnik, nawet nie taki zły. Przed domem znajdują się dwa drzewa w postaci jabłoni, natomiast drzewa przed fundamentami zostały wykarczowane. Najbardziej interesuje mnie plac znajdujący się po lewej stronie zdjęcia pomiędzy domem i fundamentami a drogą, ma on wymiary jakieś 56 metrów na 25 metrów. Zwierzęta są w postaci psa, ale aktualnie bez swobodnego biegania po działce, ze względu na nieszczelności w ogrodzeniu, dzieci też oczywiście są, na część relaksacyjną przeznaczony jest głównie pas pomiędzy fundamentami w górę w stronę pasa tuji - po rozbudowie domu będzie za pasem tuji znajdował się taras - częścią rekreacyjną jest też część podwórka znajdująca się pomiędzy budynkami jest to góra zdjęcia. Aktualnie mieszkańcy działki, preferują poprzez obowiązek, cotygodniowe koszenie działeczki ( około 450 litrów trawy z koszenia) oraz codzienna walka z pojawiającymi się na szczęście nie w obrębie głównego trawnika kretowiskami.
  6. Podsumowując, trzeba pojechać na polską wieś, nie będzie tam problemu z kupnem kosy, jej wyklepaniem oraz obsadzeniem. A później tylko kosić i kocić i oby jak najmniej kamieni i kretowisk.
  7. Witam Może ktoś z Was pokusi się o podsunięcie propozycji zagospodarowania zaprezentowanej przestrzeni, która jest już obsadzona po części, jednak zostało mnóstwo miejsca, chętnie przeczytam wszelkie propozycje. http://img136.imageshack.us/img136/7563/pulpit01rb1.th.jpg Tak sobie wymyśliłem aby pojawiły sie tam między innymi takie roślinki - dąb, - judaszowiec, - tulipanowiec, - paulowania, - miłorząb, - platan. Pozdrawiam
  8. Witam Może nie do końca na temat, ale skoro o tym tu mowa, to zapewne ktoś będzie w tym temacie zorientowany. Czy może mi ktoś wyjaśnić w jasny sposób czym różnią się od siebie, agrowłóknina i agrotkanina a geotkanina i geowłóknina, oraz czym różnią się te dwa rodzaje od siebie.
  9. Kosę bez problemu kupisz w sklepie typu "rolnik", GS", czy też w spożywczym ale to na wsi, można się też wybrać na targ do najbliższego miasteczka. Tylko, aby mieć dobrą kosę, która będzie spisywać się przez lata, musisz dać ją do kogoś kto umie "klepać" kosy. Zawsze mnie uczono, iż najważniejsze jest porządne wyklepanie kosy, bo bez tego nawet jej dobrze nie na ostrzysz.
  10. Witam Wszystko zależy od sąsiada, czy nie podkabluje oczywiście, oraz od tego gdzie dana droga jest położona i jak często jest uczęszczana, oraz ogólnie jak wygląda. Ja za swoim płotem mam drogę gminą, która miała 3 metry szerokości następne trzy zajmowały stare pnie drzew w paskudny sposób zarośnete wszelkim możliwym chwastem. Na własny koszt usunąłem pnie i poszerzyłem drogę (mam teraz porządek za płotem) oraz nasadziłem żywopłot, droga ja by nie patrzeć ma teraz zamiast 3 metrów jakieś 5,5 metra. Mam nadzieję iż nikt się nie przyczepi. Droga posprzątana, zadbana, czego wcześnie nie było.
  11. Odbieranie bioodpadów, tyllko w sferze marzeń.
  12. większy kompostownik, to chyba już tylko silos, aktualny ma około 2000 litrów, mulczowanie fajna rzecz, ale trzeba kosić regularnie minimum 1x w tygodniu i to kosiarką z dobrym systemem mulczującym - a takowej nie posiadam. A czy kolega widzi jakaś przyjemność w chodzeniu po trawniku usianym owczymi bobkami ? Byłem kiedyś w niemieckiej gminie, która postawiła na ekologię i na przemysłowe przetwarzanie zieleniny na kompost z wykorzystaniem powstających przy tym gazów, tam można płacić zobowiązania wobec gminy np. podatek oddając skoszoną trawę.
  13. Garden Composer, to dobry program dla kogoś kto, planuje dobrze zaplanować swój ogród, jest łatwy w obsłudze, brakuje tam trochę roślinek z naszej strefy klimatycznej jednak z drugiej strony pozwala pobawić się wyglądem swojego ogródka za kilka kilkanaście lat i zobaczyć jak będzie wyglądał ogród z dojrzałymi już roślinami, gdzie będzie cień a gdzie słońce, przy założeniu oczywiście, że wszystkie rośliny wyrosną nam encyklopedycznie.
  14. http://img141.imageshack.us/img141/6808/odjufi7.th.jpg Płyta JUMBO z pewnością rozwiąże Twoje problemy.
  15. A co zrobić z około 400 litrami trawy, która pozostaje po cotygodniowym koszeniu ? Dodam, że mam kompostownik, ale zapełnił się błyskawicznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...