Dzięki za sprowadzenie mnie na ziemie, to był brutalny upadek
Jutro wybieram się do notariusza o poradę, którego ja wybrałem.
A co sądzicie o depozycie zadatku u notariusza?
Trochę to rozwiązanie na opak, bo sprzedający nie ma kasy na łapce ale wydaje mi się bezpieczne dla obu stron.
albo jak w necie stoi napisane
Nowoczesnym bezpiecznym rozwiązaniem jest rachunek powierniczy oferowany przez niektóre banki dla klientów biur nieruchomości. Kupujący zakłada rachunek, na który wpłaca pieniądze dla sprzedającego, przed podpisaniem umowy sprzedaży. Bank niezwłocznie przelewa pieniądze sprzedającemu na warunkach zawartych w umowie sprzedaży, po jej przedłożeniu. Odpłatność za założenie rachunku powierniczego jest bardzo niewielka.
Pozdrawiam!