Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

salome

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez salome

  1. Parkiet (jesion) został zaolejowany trzy krotnie w odstępach 24 godzinnych, po pierwszym olejowaniu był lekko zmatowiony papierem ściernym. Niczym nie był olej utwardzany, ale jest to Hard Ol Clou więc myłałam, że już utwardzny w produkcji. Rzeczywiście wciaż czuć lekko olejem w mieszkaniu, tylko nie wiem czy to olej czy rozpuszczalnik. Chodzimy po nim, ale żadne slady się nie robią, podłoga się nie błyszcz jest matowa z wyglądu tylko lekko się lepi do podeszwy buta i nagiej stopy, do skarpetek nie.
  2. Witajcie, minęło już dobrych trzy tygodnie od położenie na moim parkiecie trzech warstw oleju firmy Clou. Nie robili tego fachowcy tylko moja rodzina i parkiet lekko się lepi. Podłogi jeszcze nie myłam na mokro, jeszcze jej nie pastowałam, mam zamiar to zrobić za tydzień jak tylko rozpuści się wosk pszczeli w terpentynie. Czy ktoś się orientuje czy ten zabieg woskowania pomoże na to lekkie lepienie się podłogi? Czy może powinnam jeszcze trochę poczekać, umyć wodą z mydłem szarym i dopiero woskować i polerować? A może cos zupełnie innego. Macie jakieś pomysły?
  3. Kochani mam do Was pytanie, jaki olej jest najbardziej naturalny, ekologiczny i czy taki podczas nakładania nie śmierdzi? Przywiozłam z Niemiec Hardol firmy Clou i nałożyłam dziś pierwszą warstwę w jednym pomieszczeniu, jednak nie jestem do niego przekonana gdyż śmierdzi bardzo intensywnie i wcale nie olejem ale jakby lakierem. Poprzestałam na tym pokoju i nie wiem co dalej, w Koninie gdzie mieszkam jest tylko olej 33v w Casto. Jak mieć pewność, że olej nie jest syntetyczny, i jak go zdobyć? Bardzo was proszę o pomoc, remont staną w miejscu a ja uparłam się na zdrowe niealergizujące podłogi ze względu na moje dziecko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...