Właśnie niedawno u nas też był remont ubikacji i łazienki. Wywalanie wszystkiego i zrobienie od nowa.
Wzięliśmy oczywiście poleconego fachowca bo wszyscy tutaj wiemy jak to wygląda gdy się bierze kogoś tam z przypadku, z resztą nawet owo sławetne "polecenie" czasami nic nie daje.
Pan przyjechał do nas na umówioną godzinę, pownosił sprzety i wziął się do roboty. Porozkładał tam gdzie trzeba folie i tektury, pooklejał wszystko żeby nie poniszczyć w czasie prac. Codziennie po robocie było posprzątane i umyte tam gdzie moglibyśmy się przez przypadek pobrudzić.
Słuchał z uwagą naszych pomysłów, gdy jednak miał jakieś "ale" wynikające z jego doświadczenia remontowego (ok 25 lat) to nam to mówił a my sobie nad tym myśleliśmy czy tak chcemy czy chcemy po naszemu;)
Remontr trwał moim zdaniem długo (półtora miecha), facet pracuje sam bo jak twierdzi nie może pracować z wałkoniami bo się za bardzo denerwuje a poza tym musi po nich poprawiać. Fakt, że jest maksymalnie dokładny i wszelkie fuszerki doprowadzają go do białej gorączki;)
Nigdy się nie zdarzyło, żeby nie przyszedł, albo żeby się spoźnił bez powiadomienia nas albo naciągnał, okłamał itp. Wszystkie rzeczy, które kupował do remontu były na rachunkach, które przynosił i na tej podstawie się z nami rozliczał.
Powiem tak. Trafiłam na to forum, bo długość remontu zaczeła na mnie wpływać dalece frustrująco. Brak łazienki i codzienne kąpiele w miedniczce a mycie głowy w kuchni przy zlewie zaczęły doprowadzać mnie do szewskiej pasji. Postanowiłam poczytać sobie o remontach ogólnie;)))))
Po lekturze doznałam uczucia wielkiej błogości i ogólnej szczęśliwości, łaskawym okiem też spojrzałam na naszego Pana od remontu, który to po zakończeniu prac pozostawił nam łazienkę i wc w takim stanie, że przetarłam wszystko mokrą szmatką a nawet i tego nie musiałabym robić.
Wcześniej z uporem maniaka twierdziłam, że nigdy więcej go nie zatrudnię a teraz?? Jak wychodził ze swoimi sprzętami to zapytaliśmy czy wyremontuje nam kuchnię i całe mieszkanie;)
Skrótem o remoncie i Panu od remontu: uczciwy (rozliczenia, pozostawienie reszty materiałów z remontu) , rzetelny, dokładny, dbający o czystość i ład w miejscu pracy, starający się być jak najmniej uciążliwym, ooo i cała masa. Może podam wady to będzie krócej;)) Wady: nie jest facet tani, długość remontu.