Moje założenia pod instalację CO i już widzę problemy. Instalacja ma mieć możliwość pracy bez prądu. Instalacja ma być z grzejnikami i z ogrzewaniem podłogowym. Instalacja z grzejnikami ma mieć możliwość działania grawitacyjnie i z pompką (ma być zrobione obejście pompki). Ogrzewanie podłogowe – byleby było trwałe, może być na rozdzielaczach. Obiegi osobne: łazienka górna, łazienka dolna, kuchnia, korytarz z przedpokojem. W instalacji mają być dwa piece: węglowy i na gaz Instalacja ma działać następująco: palimy węglem, w przypadku spadku temperatury w pomieszczeniach (czujnik temperatury wewnętrzny w najdalszym pokoju) następuje automatyczne włączenie pieca gazowego. Brak prądu – ma działać opalanie węglem wody do grzejników i ciepłej wody. Jak najmniej rur ma być prowadzone w podłodze. W rurach grzejnikowych mają być zachowane spadki. Instalacja rurowa ma być odporna na skoki ciśnień i urazy mechaniczne – najlepiej gdy będzie to instalacja z rur stalowych otwarta. Grzejniki muszą mieć możliwość pracy w obiegu grawitacyjnym (małe opory przepływu) i nie mają stracić gwarancji przy instalacji otwartej bez stosowania inhibitorów. W instalacji mają być przygotowane wejścia do grzania wodnego z kominka.