Gdybym tylko miała możliwość to zdecydowanie poszukałabym odpowiedniego projektu gotowego. Na moje nieszczęście robię nadbudowę budynku więc byłam skazana na architekta. Tak bardzo żałuję że nie mogę podać na forum nazwiska mojej pani architekt. Spóźniała się ze wszystkimi terminami, projekt kosztował mnie 4700 pln i nie uwzględniał moich uwag, pani architekt po prostu realizowała własne wizje twórcze i np. zmniejszyła mi zdecydowanie taras, na którym mi zależało aby powiększyć kuchnię i zrobić spiżarnię (jedną kuchnię mam już na dole a poza tym nie znoszę gotować, za to moja pani architekt gotować uwielbia). Doszło do tego, że w pewnym momencie byłam skłonna zaakceptować wszystko byle tylko dostać od niej jakikolwiek projekt i rozpocząć załatwianie pozwolenia na budowę. I już myślałam, że to koniec, ale nieee. Wymiary jakie wyszły pani architekt z inwentaryzacji nie zgadzają się ze stanem faktycznym,górne krawędzie okien i drzwi balkonowych na tej samej ścianie nie kończą się na tym samym poziomie (drzwi balkonowe są o 25 cm niższe, a moi budowlańcy co jakiś czas przybiegają z pytaniem "czy ten otwór to jest na pewno wentylacja z łazienki?" bo już zupełnie nie wierzą projektowi) Muszę przy tym dodać, że prywatnie pani architekt jest bardzo miłą i inteligentną osobą, tylko taka bardziej ARTYSTYCZNA dusza... brrrr strzeżcie się.