darek_bochnia

Niestety czasu na dziennik nie bylo, u nas juz stan surowy otwarty. Z reszta ruszamy na wiosne http://darokm.webpark.pl/domek.jpg (alt+p)

Majster był z pomocnikiem do fundamentów plus rodzina do pomocy Ponieważ u nas jest glina fundament był tradycyjny, 1m w ziemie i jakies 70 cm ponad grunt, lity wylewany bez stopy (prosto w ziemię z poszerzeniem od spodu) . Nie szalowaliśmy od dołu tylko to co jest nad ziemią. Suma sumarum podsumowujac fundament wyszedl 15tys zl.

Zmiana stropu musi byc popdisana pprzez kierownika budowy i tyle. Nie jest to istotna zmiana.. Sam mam terrive w projekcie ale bede wylewal gestozebrowy podobno lepszy i tanszy

Te

Hej les111, to chyba nasze domki będą rówieśnikami Fundamenty wylałem 15 grudnia, teraz czekam do maja !! Też się cały czas biłem z myślami czy nie zostawić budowania rodzicom, przecież oni mają również swoje obowiązki i ciesze się że mam cały maj urlopu i będę mógł doglądać wszystko osobiście Pozdrowienia dla wszystkich Do Siego Roku 2009 !!

Dodam i coś od siebie. Ja już fundament mam za sobą. Start 8 grudnia koniec 15 grudnia. Mam nadzieje że fundament wytrzyma, ale co jak co w styczniu to ja bym się nie brał za robotę !

A jednak w 2008 pierwsza łopata została wbita. Oczywiście wszytko na wariackich papierach ale się udało. 15 grudnia została wylana górna część fundamentów. W maju ruszamy na MAXA hehe mam miesiąc wolnego! Pierwsza zmiana w fundamentach tzn. aby konstrukcja była solidniejsza zamknęliśmy salon wokoło łącząc element kominka ze środkową ścianą nośną. Ukłony do majstra wydaje mi się że to dobry pomysł. Wszyscy straszyli że taki wielki dom ale fundamenty na to nie wskazują hehe Pozdro

Szczerze mówiąc jeszcze nie znamy całkowitych kosztów, mamy nadzieje zamknąć się w sumie 300tys zł. zobaczymy jak będzie Co do stopu to wydaje mi się że nie będzie wielkiej różnicy w cenie pomiędzy drewnianym a wylewanym betonowym. Niestety zima przyszła i my z fundamentem zamierzamy ruszać dopiero na wiosnę Pozdrowienia Darek i Ania

Cześć Też zastanawialiśmy się z żoną nad Gienią. Byliśmy nawet oglądać jedną już postawioną ale Mania wydaje się nam lepsza. Przede wszystkim lepsze wykorzystanie przestrzeni. Będziemy budować pod Bochnią. Co do zmian chcielibyśmy wyprostować ławę - fundament w środku. Prawdę mówiąc chcemy budować zgodnie z planem, jeszcze nie wiemy co zrobić ze schodami, czy nie zostawić je na później.

Witam wszystkich zainteresowanych budowaniem projektu "MANIA" z pracowni Horyzont. Nam udało się dostać pozwolenie na budowę i na wiosnę ruszamy Wybraliśmy odbicie lustrzane z garażem, bez zmian. Chcemy budować z Maxa, strop wylewany. Zastanawiamy się nad poniesieniem ścianki kolankowej. Aha jeszcze zamierzamy zmienić koncepcje wejścia tzn filary tak jak w Sielance. Pozdrawiam i zachęcam do wypowiedzi na temat projektu. Darek

Cześć wszystkim budującym z oddali. Mniemam iż my również zaliczamy się do waszego grona Obecnie Crawley a może za dwa lata ZATOKA Wybraliśmy Manię z pracowni Horyzont Pozdrowienia Ania i Darek

Cześć wszystkim z okolic którzy decydują się na budowanie. Jestem na etapie załatwiania pozwolenia z budową chciałbym ruszyć wiosną 2009, w czerwcu udało mi się kupić pustaki Max-y z Biegonic i stal na dom. Piszę bo chciałbym przestrzec ludzi z Bochni przed hurtownia Ceg-Bud z Partyzantów są nie słowni, krętacze. Jejciu nie spodziewałem się iż tak postąpią ze mną. Zapłaciłem pieniążki z góry (mój błąd - więcej tak nie zrobię), pierwszy samochód był po kilku dniach, kolejny za tydzień później za 4 tygodnie. Dzwoniłem co drugi, trzeci dzień. Po 2 miesiącach wybłagałem towar za który zapłaciłem. Z czego zamiast druta 12mm przywieźli 10mm, a w zamian 8mm były okrawki 6mm. SZCZERZE NIKOMU NIE POLECAM !!!!

Cześć wszystkim z okolic którzy decydują się na budowanie. Jestem na etapie załatwiania pozwolenia z budową chciałbym ruszyć wiosną 2009, w czerwcu udało mi się kupić pustaki Max-y z Biegonic i stal na dom. Piszę bo chciałbym przestrzec ludzi z Bochni przed hurtownia Ceg-Bud z Partyzantów są nie słowni, krętacze. Jejciu nie spodziewałem się iż tak postąpią ze mną. Zapłaciłem pieniążki z góry (mój błąd - więcej tak nie zrobię), pierwszy samochód był po kilku dniach, kolejny za tydzień później za 4 tygodnie. Dzwoniłem co drugi, trzeci dzień. Po 2 miesiącach wybłagałem towar za który zapłaciłem. Z czego zamiast druta 12mm przywieźli 10mm, a w zamian 8mm były okrawki 6mm. SZCZERZE NIKOMU NIE POLECAM !!!!