
Na koniec miesiąca będą okna, ale mam taki mętlik w głowie, że nie jestem pewna na 100% jaki w końcu kolor tych okien zamówiłam!!! Jakaś głu..pia chyba jestem? Byłam święcie przekonana, że zamówiłam je w kolorze ciemnego dębu a wychodzi na to, ze będzie to chyba dąb bagienny!!! A to niestety inny odcień!! ale niech się dzieje już co chce!! Okna zamówione i już się robią więc decyzji nie można zmienić! Jakaś kompletna dupa ze mnie!!! A to wszystko przez mojego męża bo zwalił to wszystko na mnie.( muszę się jakoś usprawiedliwić) Ciekawe jak ja dopasuję kolor drzwi zewnętrznych do tego dębu bagiennego jak sie okaże, że taki bedzie??
Jedyne co mnie na dzień dzisiejszy cieszy to to, że uprawomocniła się moja decyzja o pozwoleniu na budowę zjazdu indywidualnego na działkę.
A reszta - ale "Kiedyś Muszą Nadejść Lepsze Dni"
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 919 wyświetleń