Witam,
Zastanawiam sie nad kupnem starego poniemieckiego domu pod Wroclawiem, do remontu kapitalnego. Sytuacja wyglada nastepujaco:
- dom byl niezamieszkany (i nieogrzewany) przez kilka ostatnich lat i nadaje sie do remontu kapitalnego
- niepodpiwniczony
- zbudowany z cegly, solidne sciany
- brak grzyba na scianach, jedynie maly zaciek kolo komina
- zdrowa wiezba dachowa, dach raczej do przelozenia, chociaz niekoniecznie od razu przed zamieszkaniem
- jedna sciana przylega do stodoly (co jak sadze ma znaczenie jesli chodzi o izolacje cieplna)
I teraz najwazniejsze. Domem bede mogl sie zajac dopiero za jakies 2-3 lata, chce go kupic teraz ze wzgledu na atrakcyjna cene. Pytanie czy jesli zostawie go na te 2-3 lata dalej niezamieszkany to czy po tym czasie nie bedzie sie przypadkiem nadawal tylko do wyburzenia? Ewentualnie czy daloby sie go jakos "zakonserwowac" malym nakladem czasu i pracy (zamurowac okna, poprawic ten zaciek kolo komina, ???).
I druga sprawa, to jak szacowalibyscie koszt remontu takiego domu. Wiem, ze to bardzo ciezko oszacowac, ale prosilbym chociaz o sugestie przy zalozeniu ze kupuje materialy mniej wiecej ze srodka zakresu cenowego i do wiekszosci rzeczy zatrudniam ludzi. Domek ma okolo 100-120m, jest pietrowy, do wykonania napewno jest:
- nowa instalacja elektryczna
- nowa instalacja wod.-kan. + szambo
- ogrzewanie od zera (tzn. sa 2 kominy, ale dotychczas w kazdym pokoju stal piecyk, wiec to tak jakby nic nie bylo )
- wszystkie podlogi od zera
- drzwi wew. (ok. 10) i zew. (2)
- tynki wew. i zew.
- wymiana okien (na drewniane, okien jest 10-12)
- lazienka od zera (trzeba wydzielic pomieszczenie)
- kuchnia od zera
- dach powiedzmy ze tylko drobne poprawki
- niespodzianki ktore wyjda w trakcie
Ja sadze ze bylbym w stanie zrobic ten remont za 150-200k PLN, ale nie jestem z branzy budowlanej wiec byc moze sie myle.
Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi.
Serdecznie pozdrawiam