Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

basiunia321

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

basiunia321's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Panie Bohusz, Dobrze Pan napisał ,że wkład z dystrybutorem pasowałby idealnie ...ale to co ja chciałbym skleić to właśnie spiralne ogrzewanie.A wkłady z dystrybutorem mają po dwa wyloty DGP ,u mnie niestety idzie tylko jeden przewód:/ I teraz jak sam Pan zauważył, przepływowy ogrzewacz z rur wodnych daję rade ogrzać wodę! a co dopiero powietrze?! To chyba jeszcze lepiej i prościej? Nie jestem pewny czy mnie dobrze wszyscy zrozumieli... Rury spalinowe od wkładu kominkowego(radiatory) owinąć grubszym przewodem DGP spiralnie ,od dołu dolot z piwnicy lub salonu do czopucha (tej właśnie spirali DGP) zasilany wentylatorem. Żeby to zadziałało podłączyć elektronikę np.czujnik temp.do tej spirali aby załanczał wentylator przy danej temp. i regulator obrotów. No chyba plan idealny i prosty w budowie??? Jestem w trakcie wyboru wkładu i obudowy narożnej...dlatego mam dylemat co zrobić.
  2. Witam, No to teraz już w cale nie wiem jak to zrobić...niby już jest plan jakaś koncepcja i zonk. Forest ,dobrze gadasz bo fizycznie z jednego przewodu nie da się jednocześnie równo zagrzać wszystkich pomieszczeń tą samą temperaturą. Od samego początku myślałem o zrobieniu w środku wakum i wdmuchiwaniu od dołu powietrza...,ale pomyślałem co będzie jak zabraknie prądu ;/ Nie wiem może teoretyzuje ale mam chęć zrobić coś czego chyba nikt w kraju nie praktykował...mianowicie: -do przewodu spalinowego podłączyć radiator i dorobić resztę żeberek na kolanach aby był odstęp 2-4cm itd. - i tą całą rurę spalinową owinąć grubszym przewodem DGP (spiralnie) -a od dołu na spokojnie podpiąć do rury filtr z mocnym wentylatorem wtłaczającym powietrze do DGP. Jeżeli ta koncepcja odpadnie to ręce mi opadną ;( Forest napisz proszę czy to teoretycznie zadziała? Bo nie ukrywam,że musi...a chcę za wszelką cenę pozbyć się turbo pod sufitem :/
  3. Grigo,to prawda...też myślę,że to nie ujdzie...po prostu tego nie uciągnie.A sytuacja wygląda tak jak piszesz. Ten wkład jest naprawdę super i jego rozwiązania są idealnie pasujące. Ale gdybym go kupił to żona by mnie z domu wykleła heheh 10tyś to dużo jak za sam wkład....a gdzie reszta? Rozwiązanie jest bardzo dobre z tym,że bardzo kosztowne a ja zakładam do wydania jakieś 7-8tyś ((( bo kominek ma być mały i zgrabny.
  4. Rury mam już rozprowadzone w całym mieszkaniu(izolowane) tak jak na rysunku z góry. W sumie od samego początku miało być grawitacyjnie...ale jak naczytałem się na forach,że grawitacyjnie tylko do 3-4metrów od kominka to pojawiła się turbina. I problemy z nią związane. Teraz największym problemem dla mnie jest właśnie temperatura w kanałach.Nie wiem do ilu st.C° będzie sięgać bo bym zamontował "lepszejszy" wentylator kanałowy z metalu i po kłopocie...ale na pewno będzie większa niż 100C°. Fajny pomysł padł z wentylatorami wyciągowymi na końcówkach kratek od kanałów...wszystko zmostkować, podpiąć pod regulator i musi działać...ale czy będzie? I czy to nie będzie głośno szumieć / chodzić.
  5. Hmm w sumie ciekawy pomysł,ale czy taki wiatrak wytrzyma temperaturę? Rozglądałem się na Allegro i rzeczywiście są takie nawet do tego przeznaczone... Nie mam kominka ani znajomego który by miał Chciałbym się dowiedzieć jakie są średnie temperatury przy wylocie...wiem,że każdy kominek jest inny i sposób palenia.Bo wszystkie wiatraki są z plastiku z tąd me obawy :///
  6. Fajnie by było jakby zadziałało...tylko boję się,że żaden silnik elektryczny tego nie wytrzyma.Stojan będzie się zbyt szybko przegrzewał i silnik będzie stawał :/ A turbina musiała by być w jakimś wentylowanym/chłodniejszym otoczeniu... Myślałem też o zmontowaniu czegoś własnymi rękoma tzn. zamiast turbiny . Kawałek rury stalowej w środku wirnik podobny jak w okapie i na zewnątrz zewnętrzny silnik ,to wszystko zapakować pod sufit. Teraz się przekonałem co do przysłowia,że potrzeba matką wynalazków a kombinuję jak tylko mogę! Turbiny nie chcę montować ze względu na gabaryty i moc ,a czy coś sprawdzonego będzie droższe to i tak kupię bo muszę... :/ Nie jestem typem człowieka który by chciał wszystko na tacy,bo odnoszę takie wrażenie wypytując o wszystko z czego mi głupio :/...bo wiadomo pomysły które ktoś dopracowywał latami kosztują,czasami każde pieniądze.... Panowie pomocy
  7. Panie Bohusz, Przestudiowałem każdy kawałek tematów na forum odnośnie montażu DGP itp. Mój problem jest niby błahy ale jakże trudny... Naprawdę nie mam jak,ani gdzie zamontować tej turbiny :/// Nie będę rozwalał sufitu ,lub w całym pomieszczeniu obniżał o te parę cm żeby ten kloc zamontować.. Nigdzie nie ma o tak małych wymiarach ani wadze...żeby ją upchać w te 24cm obniżonego sufitu. Po za tym turbina nadaje się bardziej do domku jedno rodzinnego o dużej instalacji DGP. U mnie w mieszkaniu 65m2 jest niecałe 28metów przewodów łącznie. Nabazgrałem mniej więcej to na rzucie z góry... Dlatego szukam innego sposobu w miarę funkcjonalnego/dozwolonego w systemie nagrzewania powietrza. Wlazłem na Pańską stronę i mnie pewna koncepcja nawiedziła którą nabazgrałem. Jest Pan fachowcem w tej dziedzinie,dlatego szukam u Pana i innych pomocy,zanim zrobię bubel.... A porady takich ludzi są na miarę złota (dosłownie). Proszę o prostą odpowiedź,czy taki sposób zda egzamin? -rekuperator z przewodów DGP( 2 trójniki) -radiator spalinowy -wentylator z dołu kominka do DGP Jeżeli plan weźmie w licho,to czy zamontowanie zamiast turbiny tego wentylatora w prawidłowym systemie budowy (u góry) się nada? http://allegro.pl/wentylator-kanalowy-pomk-150-200m3-h-najtaniej-i1220023288.html Prostota i całość z metalu... Szukam każdego sposobu aby obejść turbinę,której naprawdę nie mam gdzie schować ;(((
  8. Dziękuje za szybka odpowiedź! Dobrze się składa bo zakładając gazowe załatwiłem przy okazji z swoim kominiarzem pozwolenie na kominek. Co do kominów mogę zagospodarować nawet wszystkie trzy Jestem w na tyle dobrej sytuacji,że mogę robić co chcę a ludzie są tutaj naprawdę w porządku,wspólnota też Jeśli chodzi o kominy to wszystkie były stawiane od zera w 70tych latach(kapitalny remont) 3 lata temu kładli nowy dach wraz z końcówkami kominów (3-4metry). Miałem wcześniej pod jednym z nich C.O które zasilał ogromny kocioł ,sypałem dwie czubate szypy na raz na cały dzień.Połykał je spokojnie...a komin miał bardzo dobry cug bo woda gotowała się nie raz po 15min )) heheh .Nie ma prześwitów między kanałami. Robię remont od zera tzn.wszystko nowe łącznie z tynkami elektryka,woda,kanaliza wszystko...i od zawsze marzył mi się upragniony kominek:) Gaz założyłem z wygody i mniejszych rachunków za grzanie a przy okazji DGP z kominka by podpasowało. Forum jest dosłownie cudowne ,bo jest tu tyle informacji na każdy temat,że dom od podstaw idzie zbudować.. Lubię grzebać coś sam,a kominek jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Ciekawi mnie parę kwestii: -Czy taki sposób grzania powietrza jaki wykombinowałem jest odpowiedni/dopuszczalny? -Z czego zbudować solidny mocny szkielet/stelaż pod płyty szamotowe czy grenaisol? bo planuję pochyły czopuch żeby nie powpadały do środka... Jeżeli sposób grzania powietrza okaże się zły...to czy taki wentylator kanałowy się nada: http://www.venture.pl/produkt,31,TD,pl.htm Są całe z metalu/aluminium ,możliwość stosowania do 90stC na zamówienie,regulator nawiewu i co dla mnie najważniejsze idealnie będzie pasował...?
  9. Witam wszystkich serdecznie! Postanowiłem założyć nowy temat ponieważ,mam trochę pytań a w poście "pomogę i doradzę.." bym się nie zmieścił. Pomyślałem,że znajdą się ludzie którzy też chcieliby zbudować sami kominek w kamienicy (stare budownictwo) Chcę zabrać się za budowę kominka,pojęcie w jego budowie jako takie posiadam ,chociaż nigdy nie praktykowałem :/ Przeczytałem na muratorze masę postów,jak i w sieci...po tygodniu zbierania informacji głowa mi pęka od nadmiaru...a i tak nie znalazłem odpowiedzi. Kominek narożny DGP i tu zaczynają się schody bo nie mam gdzie umieścić/schować turbiny. Do dyspozycji mam: -3 wolne kanały kominowe 15x15 -miejsce w narożniku po byłym kaflaku i "aż" 23cm pod sufitem na schowanie przewodów (sufit podwieszany) Znalazłem zbliżony schemat do tego co chciałbym zbudować: http://dom.money.pl/remont/poradniki/artykul/zasady;poprawnej;instalacji;ogrzewania;kominkowego,92,0,309852.html A oto mój wymysł w załączniku. Zmieniłem trochę oryginalny schemat dodając oddzielny dopływ powietrza z piwnicy do komory kominka,oraz przewód który niby ma zagrzać powietrze (na czerwono). Nie wiem czy to dobry sposób,ponieważ nie mam innej możliwości..tzn.brak miejsca na turbinę. Dlatego pytam was czy to zadziała? Chciałem pociągnąć rury obok komory kominka do czopucha (na czerwono) i w sufit po kanałach..wszystko napędzałby wiatrak dmuchając spokojnie powietrzem od spodu. Dolot do komory kominka oddzielnym kanałem kominowym,a spaliny też innym. Czy to ma prawo zadziałać?? Za wszelkie sugestie,będę bardzo wdzięczny! Dawid...
  10. Do świadomości Pana Zbigmor, Czekałem z żoną na odpowiedzi i co? nie uzyskałem żadnej ..a nie należę do ludzi którzy potrafią cierpliwie siedzieć i narzekać. Usterka okazała się prosta,rury u mnie są prowadzone na zewnątrz i przykręcane plastikowymi uchwytami do ściany (standardowe białe). Jak wiadomo kocioł szybko nagrzewa inst. która pracuje/się rozszerza... Każdy uchwyt posmarowałem od "środka" smarem grafitowym.A grzejniki delikatnie poprzesuwałem na uchwytach w lewo/prawo bo są na plastikowych podkładkach...I o dziwo pomogło! Teraz jest cichutko i nic nie słychać. Pozdrawiam!
  11. Witam wszystkich forumowiczów! Od nie dawna wraz z żona jestem użytkownikiem instalacji gazowej (1,5miesiąca). Szczegółowo: -Kocioł 2 funkcyjny od 7 do 20kw z regulatorem pokojowym - 4 Grzejniki Henrad blaszaki + drabinka -rury miedziane fi18 rozprowadzenia ,a fi15 trójniki itd. do grzejników. Cała instalacja w lini prostej ,od kotła rozgałęzienie w lewo/prawo razem jakieś 24m. Mój problem polega na tym,że podczas nagrzewania coś "strzela" delikatnie i wraz ze stygnięciem grzejników ustępuje. Wyczytałem,że rury pracują...mam chowane tylko w łazience i to w koszulkach i piance pod tynkiem.Reszta na wierzchu,uchwyty grzejników na plastikowych podkładkach,rury tak samo. Na maxa mnie to denerwuje,szczególnie w nocy..widać to po tym poście 2 w nocy... Nie wiem gdzie szukać przyczyny,ręce opadają...a spać trzeba. Może kocioł zle regulowany/ustawiony,bo grzejniki w sekundę wrzątek? Będę wam naprawdę wdzięczny za odpowiedzi... Pozdrawiam,Dawid...
  12. efilo u nas w regionie nie ma dobrego majstra,a jak juz to jakiś dekorator "ala kocie ruchy" co kreci paluszkiem i nic nie robi a pieniadze bierze nie male. Kurcze nie wiem do konca jak wykonac ta przecierke co jest pokazana na 3 stronie z tymi pieknymi kwiatkami z tynku. Z czego ona jest zrobiona? i jakimi przykladowo narzedziami/materiałami...nie chodzi mi o jeden w jeden ale o technike jej wykonania.Przyznaje jest naprawde ladna... Czytalam,czytalam i sie nie doczytalam co z czego :/ Pozdrawiam was moje mile...!!!!!!!!
  13. Dziewczyny jestem w szoku waszych prac!!!! Majster budowlaniec by się powstydził...naprawdę piękne są wasze dzieła! Wraz z mężem jesteśmy w trakcie remontu i zostały ściany do wykończenia... Patrząc na wasze prace aż się chce coś zrobić samemu. Z postów wiem że robicie przecierki tynki z Goldband-a i kleju do kamieni/marmuru. Mąż się pyta czy Knauf MP75 lub Rimat MPE się będą nadawać? Ciekawią nas wzory z tynku,czy kupujecie gotowe już wycięte?Bo wpadliśmy na pomysł aby dany wzorek wydrukować sobie na drukarce i według niego wyciąć go w 2-3mm macie/rolce korkowej?...jest bardzo tania,elastyczna i tnie się super.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...