ruda-ja

To i ja wrzucę kilka fotek pokoju moich córeczek: http://images39.fotosik.pl/322/2ced792fc368efc1med.jpg http://images37.fotosik.pl/321/ae627821b45224e7med.jpg i jeszcze coś z Bollywood:) : http://images40.fotosik.pl/322/197fbe25c5ac1e63med.jpg

przejrzyj moje wcześniejsze posty (w moim profilu) dotyczące łazienek. pozdrawiam

mam w dolnej łazience - ściany liryka krem, we wnęce prysznicowej dekory również krem, podłoga brąz. Dodatki ciemny brąz (m.in.rama lustra, blat pod umywalkę). Zdjęcia już wstawiałam można rzucić okiem. Wg mnie bardzo dobry wybór. Pozdrawiam

A może tak: http://images44.fotosik.pl/236/9c3188cc6c9e276e.jpg Pralnia połączona z kotłownią. Spiżarnia kosztem części wiatrołapu wygodna w użytkowaniu (wejście od kuchni). W wiatrołapie brak przejścia do kotłowni - w tym miejscu zabudowa na ubrania zewn. Pozdrawiam

ja mam ramy ze zwykłej dechy z castoramy, najpierw obrobionej stalową szczotką (pięknie wyciąga strukturę drewna) pobejcowanej i kilkakotnie polakierowanej, później odpowiednio przyciętej i podklejonej dodatkowymi deseczkami (żeby powstał odpowiedni uskok) i przyklejonej do ściany (oczywiście najpierw przyklejona tafla lustra). Efekt super i tanim kosztem. wygląda to tak: http://images41.fotosik.pl/170/78ae0566606196a3m.jpg http://images41.fotosik.pl/170/90cc38833ecf4566m.jpg http://images39.fotosik.pl/171/9767d03d56a13d66m.jpg pozdrawiam

a i nie mogę sprowadzić tu kota. Z moimi dziećmi pożyłby krócej niż myszy...

witam zwracam się z dziwnym pytaniem ale już mnie dzisiaj nie powiem co dopadło. mieszkamy niecały miesiąc i od tego czasu razem z nami do nowego domu wprowadziły się myszy . W sumie w garażu mi nie przeszkadzają (tam sypnęłam trutkę i pilnuję żeby drzwi były zawsze zamknięte) ale w domu to już inna sprawa. Małe fytrzaste stworzonka zagnieździły się w kuchni (a zabudowa w kuchni to jeszcze prowizorka - własnoręcznie zrobiona konstrukcja przykryta blatem). I co rusz słyszę, widzę i czuję te małe intruzy. Walczę z nimi od miesiąca łapkami (6szt rozstawione po kątach tak żeby mi się dzieciaki nie złapały) i jak dotąd tylko jedna wpadła (na zmianę: ser, wędlina teraz nawet na kabanosa ). Trutki w domu nie sypię bo nie chcę potem żeby mi gdzieś padlina leżała. A te skurczybyki mi nawet do sypialni zaglądają, oglądam sobie wieczorkiem tv a tu mi po podłodze zasuwa... masakra. I ten smród w kuchni. Jak ktoś miał taki problem to wielka prośba o pomoc. Może kurcze jajecznicę im usmażyć na te łapki bo już nie wiem co...

Dżizas ! Ludzie sobie samym zgotowali ten los ! a ja jestem bardzo zadowolona. Niczego bym nie zmieniła. Nie ma to jak późno-wieczorny relaks w wannie popijając winko w otoczeniu blasku świec a, i na "codzień" mam kabinę prysznicową (cała łazienka ma 26m2, wanna celowo "schowana" pod skosem) pozdrawiam

ja przed odiorem dachu poprosiłam o ekspertyzę w Polskim Stowarzyszeniu Dekarzy - koszt ekspertyzy 1000zł (to i tak dużo za dużo za jedną kartkę którą potem otzymałam) pozdrawiam

Elektryk Pan Andrzej Miernik tel 606-987-362 - SUPER! - zarówno jeśli chodzi o robotę jak i o kulturę osobistą (to taka osoba której dawałam klucz do w pełni wyposażonego domu, pełne zaufanie). Naprawdę polecam. Hydraulika, inst.gazowa etc Pan Bartek tel: 669-210-606- od poziomu zero do odpalenia pieca w kotłowni (w zeszłym tygodniu ) łącznie w przyłączami. Cenowo znośnie, wykonanie b.dobre, tylko chyba z terminami krucho. pozdrawiam

a ja mam taki klimacik w kąciku łazienki: http://images48.fotosik.pl/226/550959e7dfe08c2am.jpg http://images46.fotosik.pl/225/74d94a5be3c24d36m.jpg http://images47.fotosik.pl/226/85111bacf66ae55bm.jpg ścianka kolankowa całe 60cm

garderoba 2,8m x 2,8m (jedna ściana ze skosem) - płyta mdf: sporo półek + 5 szt drążków 1m + listwy maskujące - koszt całkowity 400zł (wykonanie przez mojego zdolnego męża )

Witam Jakie dokumenty trzeba złożyć w celu nadania numeru porządkowego nowemu budynkowi? Czy potrzebne są dokumenty o zakończeniu budowy czy można nadać numer wcześniej? Ile czasu czekaliści na numer? Pytam się gdyż kończę budowę kotłowni (ogrzewanie piecem gazowym) i aby ją uruchomić muszę podpisać umowę z gazownią a chyba w tym celu muszę mieć dokładny adres budynku?? natomiast budowa jako całość nie została jeszcze skończona (i nie ma odbioru). Zależy mi na czasie żeby zimą grzać aby wszystko sobie ładnie schło. Dziękuję za pomoc

ja mam pomiędzy szafkami wiszącymi a blatem półkę (20cm szer/120cm dł) z płyty kg, a w niej od spodu gniazdka. W szafkach wiszących docelowo (bo jeszcze ich nie ma ) od spodu będzie oświetlenie. Na ścianie między półką a blatem szkło. Moim zdaniem super rozwiązanie.

ja mam panele z balterio. Niedawno położone, ale nie ma problemów z utrzymaniem w czystości http://images40.fotosik.pl/204/198a165ebd4250c2med.jpg

mam u swoich córeczek coś dokładnie takiego: wszystkie ściany i sufity (skosy) pomalowane na niebiesko (dulux niezapominajka), na tym chmurki (malowałam nakładając grubo białą i niebieską farbę) i motylki (duuużo, kolorowe, różne rozmiary, szablony zamówiłam w firmie robiącej szyldy, reklamy itp), wykładzina włochata - trawiasta zieleń (z 1-cm podkładem, dla zwiększenia miękkości). Dodatkowo pod jednm skosem mam zbudowany z KG "domek" dla księżniczek, kolor - różne odcienie fioletu. Całość wg mnie wygląda przepięknie, sprawia bajkowe wrażenie. Dodam tylko że u mnie pokój jest bardzo duży (po podłodze 40m2) i wysoki, dlatego wybrałam ciemniejszy kolor niebieskiego, jednak wydaje mi się że dla małych pomieszczeń lepsz byłby jaśniutki niebieski. pozdrawiam

TYLKO MOJE i TYLKO troszkę BANKU (żeby było uczciwie )

Właśnie. Takie trzy zestawy UDDEN to koszt 1500zł + użwana kuchenka 300zł (lodówkę mam). I kuchnia jest! A dodatki robią swoje, grunt że te ściany są TYLKO MOJE (w końcu) hmm... Ja jestem w takiej sytuacji: muszę się wprowadzić do domu i nie mam kasy na drzwi wewn., kotłownię no i kuchnię (a tej koszt sięga minimum 20tys). I stanęłam przd decyzją czy kupić tymczasową czy siedzieć jeszcze w wynajmowanym (drogim) mieszkaniu kilka miesięcy i odkładać kasiorkę. A dodam że mam dwoje małch dzieci i kuchnia musowo być musi (drzwi mogą poczekać ). Zdecydowaliśm się z małżem właśnie na kupienie "tymczasowych mebli kuchennych" z ikei, seria UDDEN (wersja najtańsza z możliwych a potem chcem te moduł wykorzystać w garażu). Jednakże, gdybym dysponowała "wolną" gotówką, na pewno zamówiłabm gotową, taką jaką sobie wymarzyłam. Zawsze ta kasa... A to Miało być chcemy broń boże nie chcę

hmm... Ja jestem w takiej sytuacji: muszę się wprowadzić do domu i nie mam kasy na drzwi wewn., kotłownię no i kuchnię (a tej koszt sięga minimum 20tys). I stanęłam przd decyzją czy kupić tymczasową czy siedzieć jeszcze w wynajmowanym (drogim) mieszkaniu kilka miesięcy i odkładać kasiorkę. A dodam że mam dwoje małch dzieci i kuchnia musowo być musi (drzwi mogą poczekać ). Zdecydowaliśm się z małżem właśnie na kupienie "tymczasowych mebli kuchennych" z ikei, seria UDDEN (wersja najtańsza z możliwych a potem chcem te moduł wykorzystać w garażu). Jednakże, gdybym dysponowała "wolną" gotówką, na pewno zamówiłabm gotową, taką jaką sobie wymarzyłam. Zawsze ta kasa...

wklejam obiecane fotki (sorry za bałagan ale to jeszcze plac budowy ): dolna łazienka lustro 180x80 http://images50.fotosik.pl/174/5473ef96e0b4b824med.jpg http://images41.fotosik.pl/170/78ae0566606196a3med.jpg http://images39.fotosik.pl/171/9767d03d56a13d66med.jpg górna łazienka lustro ok 200x120: http://images41.fotosik.pl/170/90cc38833ecf4566med.jpg http://images44.fotosik.pl/175/54a81f38003de326med.jpg

dzisiaj zrobię i wieczorkiem wrzucę

u mnie po podłodze 40m2 (i sporo skosów) - wspólny pokój dla 2 małych księżniczek

w jednej łazience mam lustro 180x80, w drugiej 180x120. Przyklejone bezpośrednio do ściany, dookoła ramy z drewna (łazienki w większości malowane, kafle tylko tam gdzie to konieczne). Moim zdaniem pięknie powiększają pomieszczenie (i to stosunkowo niedrogi zakup - lustra 300-400zł z przywiezieniem, ramy z desek z castoramy przeszlifowanych drucianą szczotką, pobejcowanych i polakierowanych).

ja mam dolną łazieneczkę właśnie w tej drugiej wersji kafli - Liyka z Cersanitu (ściany w beżu, podłoga w brązie). Nie wyglądaja "strojnie", wprost przeciwnie. Moim zdaniem nadawałyby się również do pralni (te delikatne motywy są widoczne dopiero z bliska).

na obudowie stalaza wc nie mam srebrnej listwy (mozaika zaszlifowana po katem).Listwa zastosowana jedynie na obudowie wanny - wanna zamontowana jest na poddaszu, we wnęce pod skosem, żeby do niej wejść trzeba usiąść na obudowie, dlatego bezpieczniej jest zastosować listwę aniżeli obrabiać kant każdą sztuki mozaiki i zostawić wysunięty kant z kafli. Dodatkowo w moim przypadku odpada opcja narożnika z fugi. pozdrawiam