BPablo

Oj jak mi miło że ktoś trafił na Archipelagu na mój link do tego forum mam nadzieję, że będzie więcej Ziuziowiczów, którzy się tu przyłączą. Ja jestem na etapie zmian do projektu i niestety na chwilę obecną więcej mam pytań niż odpowiedzi. Ale jak PaJak05 pisze o tym, że już mieszka w Zuśce to mnie taka zazdrość bierze że hej zwłaszcza, że jestem dopiero na początku drogi i nie mogę się już doczekać aby choć cokolwiek ruszyć szybciej do przodu. Ale ok.. trochę merytorycznych rzeczy : Ktoś mi ostatnio zwrócił uwagę na pustkę na poddaszu – nad korytarzem na piętrze. Co prawda ona się schodzi ostro w koniec dachu ale jak tak popatrzeć w projekt to sporo tam miejsca chyba – i padł pomysł aby je wykorzystać na jakąś małą graciarnię czy też zwykłą suszarnię na zimę. Umieścić w suficie luk z wysuwanymi schodami i od czasu do czasu można by tam to wykorzystać ewentualnie jako dodatkowy letnią sypialnię dla przyjezdnych. - (oczywiście poprzez doświetlenie dodatkowym oknem dachowym). Czy to ma jakiś sens czy tylko fantazja jaka wyszła z suchego projektu? Wiem, że Zuśka ma sporo miejsca – ale w sumie nigdy nic nie wiadomo co się w życiu przyda i inwestując w okno dachowe, troszkę więcej ocieplenia i drewniany lekki strop można by coś z tego wykrzesać z sensem – co wy na to? Czy w rzeczywistości jest taka możliwość w ogóle? Pozdrawiam

Witam Co do klatki schodowej to właśnie mnie ta klatka schodowa zastanawia nad funkcjonalnością i te nieszczęsne schody. Obecne i mieszkam w bloku ale mam dwupoziomowe mieszkanie ze schodami ale takie rozwiązanie uniemożliwia mi np. wniesienie na piętro wersalki (bo się nie wyrabiam na zakręcie) i trochę się boję tych Zuziowych schodów czy tam z meblami na górę nie będzie problemu bo balkonu nie ma i tylko droga schodami pozostaje. Wielkie dzięki za podpowiedz z tym większym spocznikiem na schodach – to bardzo cenna rzecz która w pierwszej kolejności została zgłoszona architektowi do przeróbki. Natomiast rozszerzenie klatki schodowej niesie za sobą zmianę ścian nośnych przynajmniej tak mi się wydaje z tego co zerkam na projekt. Co mnie przeraża – oczywiście koszty budowy. Z projektem zamówiłem również kosztorys rozszerzony – stan surowy otwarty – 243 tysiące netto. Wiedziałem że nie będzie tanio ale to troszkę uderza w zetknięciu z kosztami jakie ponieśli znajomi przy budowie podobnego metrażem domu. Najwięcej wychodzą wieńce/ stropy – 42 tys. I pokrycie dachu- 66 tys. W zasadzie to teraz łamiemy łowy jak tu mądrze obniżyć koszty. Aha i jeszcze jedna wielka prośba do wszystkich Zuziowiczów – jeśli ktoś z was postawił lub stawia Zuzię w rozsądnej odległości ode mnie abym mógł podjechać i zobaczyć na oczy to byłbym bardzo wdzięczny. Moja Zuzia będzie pod Kazimierzem Dolnym koło Puław. Jeśli ktoś z was jest z lubelskiego, mazowieckiego lub sąsiednich województw i zgodziłby się pokazać swój domek to proszę piszcie: [email protected], lub GG 3942996 Pozdrawiam serdecznie

Witam wszystkich Zuziowiczów Wczoraj zamówiłem projekt ZUZI do kórej zbieramy się juz jakiś czas - decyzja zapadła i teraz wszystko przed nami... eehh Nie ukrywam że bardzo pomogły mi wasze wpisy na tym forum - za co serdecznie dziękuję. Szkoda tylko że ten wątek umarł jakiś czas temu - choć mam nadzieję że to tylko "przerwa techniczna", bo nie ukrywam, że mam głowę pełną obaw. Budowanie to rzecz którą będe robił pierwszy raz w życiu i jak dotąd nie miałem z tym styczności na taką skalę - więc liczę na wasze doświadczneie i wsparcie. Tak jak juz wspomniałem dopiero zakupiłem projekt bo do tej pory borykałem się z trudnościami administracyjnymi odnośnie działki. Teraz juz architekt wybrany i do końca roku liczę na koniec formalności i pozwolenie na budowę. A wiosną mam nadzieje wraz z brzózkami na mojej działce będzie rosła i Zuzia. Pozdrawiam serdecznie.